Strona 1 z 2

Kociak

PostNapisane: Sob cze 13, 2020 15:29
przez Nefa
Dzień dobry!
Chciałabym zasięgnąć porady/opinii na temat problemu który mnie właśnie spotkał. Może ktoś zmierzył się z podobnym tematem.
Mianowicie wczoraj przygarnęłam kociaka - według słów właścicieli dwumiesięcznego, który umie już samodzielnie jeść, pić i korzystać z kuwety. Faktycznie kociak samodzielnie korzysta z kuwety oraz chętnie pije. Jednak z jedzeniem jest problem. Nic nie chcę jeść czy to surowe mięso, bardzo drobno pokrojone czy sucha lub mokra karma dedykowana dla małych kociąt. Absolutnie nic nie tknie. Dodam tylko, że ma początkowy etap kociego kataru, przyjmuje już antybiotyki (jak tylko zauważyłam kichanie pojechałam do weterynarza).
Teraz pytanie: czy niechęć do jedzenia to sprawka początku, już leczonej, choroby czy zbyt wczesnego odsadzenia od matki? Niestety zwrócenie jej na dokarmienie do matki jest niemożliwe...

Re: Kociak

PostNapisane: Sob cze 13, 2020 19:17
przez Koki-99
Są takie gotowe mleczka dla kociąt chyba z Whiskasa. Chyba też ktoś pisał o gerberku takim dla dzieci, mięsnym. Ja bym jeszcze spróbowała zwykłe mleko pół na pół z ciepłą przegotowaną, wodą. Żółtko, samo lub ze śmietanką. Dobrze, że kociak chociaż pije, nie odwodni się. Jeść pewnie nie chce, bo przez katar nie czuje zapachu jedzenia. Próbuj różnych rzeczy. Może ktoś jeszcze podpowie, kto ma doświadczenie z takimi maluchami.

Re: Kociak

PostNapisane: Sob cze 13, 2020 19:33
przez ewar
Nie mam doświadczenia w wychowaniu maluchów, ale dwumiesięczny kociak powinien jeść samodzielnie. Mój Wituś jest młodszy i od dawna sam je. Wyłącznie surowe mięso i nabiał. Podejrzewam, że tu chodzi o koci katar. Zatkany nos uniemożliwia jedzenie. Proponuję zakrapiać nosek i oczka solą fizjologiczną ( taniutkie pojemniczki w aptece). Nie trzeba się bać i solidnie zakropić. Trzymać miskę w pogotowiu i natychmiast podsunąć, kiedy kot się wypsika. Sucha karma to zły pomysł. Spróbuj serek bieluch z rozmieszanym z nim żółtkiem jajka.
Witusiowi i jego mamie bardzo smakuje
Obrazek

Re: Kociak

PostNapisane: Sob cze 13, 2020 20:29
przez MB&Ofelia
Dwumiesięczny kociak faktycznie nie powinien mieć już kłopotów z jedzeniem. Miałam pięcio-sześcio tygodniowe kocięta które już zaczynały całkiem ładnie jeść.
Czy poprzedni opiekunowie nie mówili co jadł kotek?

Re: Kociak

PostNapisane: Nie cze 14, 2020 6:12
przez ewar
To chyba nie kwestia co, ale że w ogóle nie je. Może mieć początki infekcji, gorączkę, nie będzie wtedy mógł jeść.

Re: Kociak

PostNapisane: Nie cze 14, 2020 17:14
przez Nefa
Nie mówili niestety, a teraz nie ma z nimi kontaktu. Nie wiem czy kociak rzeczywiście jest w takim wieku w jakim podali... Jeszcze walczymy. Co do serka który dziś próbowałam jej podać- gdy bardzo go rozcienczylam wtedy jej to weszło. Chociaż coś.

Re: Kociak

PostNapisane: Nie cze 14, 2020 20:46
przez tabo10
Nie podawaj nabiału,żadnego krowiego mleka czy sera,bo zafundujesz kotu biegunkę. Inaczej jak kocię ssie mamę i tylko dojada,a inaczej jak nie ma już jej przeciwciał.
Kup u weterynarza lub przez Internet Convalescent Royal Canin proszek i rozrób z wodą lub kozim mlekiem do konsystencji gęstej śmietany. To b.pożywny preparat i wysokoenergetyczny. Do tego słoiczek Gerber indyk lub kurczak (samo mięso),można podać kocięciu na palcu lub strzykawką do pysia.Powoli załapie jedzenie. Także mokre dla kociąt i suche też.
Teraz b.ważne by infekcja została opanowana.Na koci katar najlepiej działa antybiotyk Unidox.Trzeba też podawać probiotyk.

Re: Kociak

PostNapisane: Pon cze 15, 2020 11:00
przez Nefa
Jak już pisałam kociak jest leczony i to właśnie Unidoxem. Dziś już zaczęła jeść kurczaka. Widocznie sprawką był właśnie katar, a jest już w połowie leczenia. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, bo martwiłam się o tego malucha :D
Obrazek

Re: Kociak

PostNapisane: Pon cze 15, 2020 13:29
przez Koki-99
Jaka ślicznotka :1luvu: Niech zdrowo rośnie :ok:

Re: Kociak

PostNapisane: Pon cze 15, 2020 23:29
przez jolabuk5
Nefa pisze:Jak już pisałam kociak jest leczony i to właśnie Unidoxem. Dziś już zaczęła jeść kurczaka. Widocznie sprawką był właśnie katar, a jest już w połowie leczenia. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, bo martwiłam się o tego malucha :D
Obrazek

O, trikolorka! Jaka ładniutka :1luvu:

Re: Kociak

PostNapisane: Wto cze 16, 2020 5:30
przez ASK@
Nefa pisze:Jak już pisałam kociak jest leczony i to właśnie Unidoxem. Dziś już zaczęła jeść kurczaka. Widocznie sprawką był właśnie katar, a jest już w połowie leczenia. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, bo martwiłam się o tego malucha :D
Obrazek

Podawanie Unidoxu w takim młodym wieku może odbić się na jej kościach w przyszłości. Upośledza tkanki chrzęstne. Są lepsze i skuteczniejsze antybiotyki dedykowane kotom w tym wieku ( co to za wet co dzieciom unidox podaje) . Ale mleko się już rozlało więc winna dostać go co najmniej 10-14 dni. Musisz zapodać jej jakieś preparaty zawierające florę bakteryjną. Ludzi Lakcid nadaje się dla kotów.
Posłuchaj tabo10 i zakup polecany proszek . Bardzo kota wspomoże.
Rozrabiaj jej jedzenie z wodą rozciapując na papkę z wodą. Jeśli trzeba musisz karmić ją strzykawką. Wet na początku infekcji może winien jej zapodać kroplówkę ze składnikami odżywczymi.
Ktoś tutaj polecał mleczko wh- w żadnym wypadku nie wolno tego podawać! Kot może się rozesrać. To nie jest dobra karma dla kotów.A mleczko tym bardziej.

Re: Kociak

PostNapisane: Wto cze 16, 2020 7:38
przez tabo10
Zapomniałam,że Unidox w takim wielu szkodzi też na ząbki! Zafiksowałam się na dorosłych kotach,bezdomnych,którym inny lek ciężko przemycić,a Unidox jest słodkawy.
Fakt przy maluchach zawsze wet podawał łagodniejszy antybiotyk. I też działał.
Ktoś też doradzał zwykłe mleko krowie. Absolutnie nie. Potem,starszym ja daję bez laktozy. Ale maluchom Convalescent RC najbardziej wskazany.
Niech zdrowo rośnie!

Re: Kociak

PostNapisane: Wto cze 16, 2020 10:44
przez Nefa
Kociak jest pod nadzorem weterynarza więc spokojnie. Dawki Unidoxu są malutkie - 1/8 tabletki na dzień. Ile jest męczenia się z krojeniem tego :D
Już widać ogromną poprawę po 5 dniach z lekami. Kociak też dostał apetytu więc jesteśmy na dobrej drodze do zdrowia!

Re: Kociak

PostNapisane: Wto cze 16, 2020 19:24
przez ASK@
Nefa pisze:Kociak jest pod nadzorem weterynarza więc spokojnie. Dawki Unidoxu są malutkie - 1/8 tabletki na dzień. Ile jest męczenia się z krojeniem tego :D
Już widać ogromną poprawę po 5 dniach z lekami. Kociak też dostał apetytu więc jesteśmy na dobrej drodze do zdrowia!

Nie chodzi ,że ty mu podajesz Unidox. Chodzi o to ,że twój wet go zalecił tak małemu kotu. Antybiotyk, który nie jest dedykowany dzieciom (to ludzki antybiotyk, który jest zakazany ludzkim dzieciom) i może poczynić wielkie szkody w przyszłości. Co jak co ale powinien się znać na tym. W dobie gdy jest od groma dobrych leków i bardzo skutecznych. Nie związanych z dzieleniem tabletek. Wszak wiadomo ,że codzienne dawki winny być takie same. A Unidox jest kruchy i nie zawsze pokroisz go dobrze. Nie masz pewności, że przyjmuje kot tyle ile trzeba.
Musisz kotu dawać florę bakteryjną i wysokiej wartości jedzenie. Fajnie by było gdyby wet wspierał malucha kroplówkami z duphalaytem i innymi wzmacniaczami, szczególnie w dniach gdy nie jadł. Wyważone kroplówki bardzo wspomagają leczenie. Umożliwiają nie tylko dostarczenie "pożywienia" ale też wypłukują toksyny i nie pozwalają odwodnić się tak małemu kotu.
Karm go dobrze. Dolewaj wody do mokrej karmy. Kup Convalescence support- proszek mleczny. Czyni cuda.
https://www.tofivet.pl/pl/o/royal-canin ... gIiNvD_BwE
Kciuki :ok:

Re: Kociak

PostNapisane: Wto cze 16, 2020 19:42
przez ewkkrem
Convalescence support jest niedostępny i ... nie będzie. Zaprzestano produkcji. Można jeszcze jakieś resztki zdobyć.
Czytałam o jakimś specyfiku, jeszcze lepszym od Convalescence support (i droższym :( ) ale nie pamiętam nazwy. Trzeba by poszukać.