Adaptacja Pandy / Olo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2020 14:31 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Tydzień jutro minie jak przygarnęłam kocurka nowy od dziś ma już imię Julian, wołam Julek :D .Jest juz dobrze miedzy kotkami, są juz pierwsze oznaki akceptacji. Po śnie biegną do siebie i wąchają się noskami, A potem biegająjeden za drugim, obserwują siebie nawzajem, powtarzają swoje zachowanie. Hugo skacze wysoko i łowi muchy - potrafi i godzinę biegać - niechaj tylko choć jedna wpadnie przez balkon nie odpuści dopóki nie upoluje i zje. Julek się przygląda i dziwi się o co chodzi w tym szaleńczym biegu.
Są też piękne momenty ujmujące za serce jak - Julek je, a Hugo przebiegając zatrzymał się i polizał mu uszka, a ten nie wziął tego za atak, po południu leżeli razem w sypialni i każdy się mył, czyścił po jedzeniu i Julek chwilkę lizał i mył Hugona, a on nie protestował. Ze złych rzeczy to zdarza się , że podgryzają się łapią zębami za kark, jak mi się wydaje, że za mocno z zębami, to rozdzielałam ich siłowo, teraz wystarczy tylko jak podchodzę i mówię stop zdecydowanym głosem i słuchają się. To daje nadzieję na przyjaźń. Julek umie i lubi się bawić dziś bawił się ze mną słomką, wędką i piłeczkami, Hugo nie chciał się dołączyć tylko obserwował. Chłopaki się różnią ale chyba się dogadują i będą nawzajem dla siebie inspiracją w tej swojej inności. Julek zakochał się w rybce wypchanej kocimiętka, Hugo nigdy nawet nie chciał się nią bawić - rybka przez Julka była tak wylizana i cała mokra, a on jęczał z zachwytu tarzając się z nią po podłodze. Teraz chłopaki śpią w jednym pokoju, sami tam poszli, Hugo wrócił na swoje ukochane miejsce , a Julek na kocyk leżący na biurku. Jak kupię jedno większe legowisko to może będą spali razem i odzyskam biurko, moje miejsce pracy. Pojutrze kastracja Julka, martwi mnie tylko to, że od 17.00 do czasu kastracji tj, 14,00 następnego dnia ma nic nie jeść, a on lubi jeść i je 2/3 razy więcej niż Hugo, będzie w rozpaczy, ze mu nie daję miski jakoś wytrzymamy dla jego dobra. A potem to już karma dla kastratów.
Pozdrawiam forumki tu zaglądające ii ciesze się , że to co tak groźnie wyglądało na początku, zaczęło się zmieniać w pozytywną sytuację w ciągu tygodnia.

Taischa

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Czw cze 11, 2020 7:42

Post » Wto cze 16, 2020 15:04 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Przysiadam sobie u Was i będę odwiedzać Julka i Hugona. Jak ja lubię takie szybkie dokocenia, koty są super
Pozdrawiam :1luvu: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 16, 2020 15:35 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Taischa pisze:od 17.00 do czasu kastracji tj, 14,00 następnego dnia ma nic nie jeść,

Na pewno? 10-12 godzin powinno wystarczyć.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 16, 2020 15:50 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Nigdy przed zabiegami, a robiłam ich naprawdę dużo, aż tyle w głodzie nie trzymałam :) Weterynarze zalecali- jak pisze Ewa- 10-12h, jak miałam się stawić na zabieg o 9, kot dostawał jeszcze taką normalną kolację koło 22.00. Pamiętaj, że po zabiegu też trzeba kota jakis czas trzymać bez jedzenia, zeby nie wymiotował po narkozie, trochę razem to długo wyjdzie.
Kot ma być w miarę na czczo- chrupki trawi koło 8h, mokre jedzenie, mięso szybicje jeszcze :)

Super chłopaki, fajnie wyglądają razem i wyglada na to, że rzeczywiście się akceptują :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto cze 16, 2020 15:58 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Szybko się do siebie przyzwyczaiły. To było naprawdę dobre dokocenie :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 16, 2020 16:41 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Obroża dla kota wychodzącego to żadne zabezpieczenie, a czasem niebezpieczeństwo. Ale obróżki feromonowe w domu, przy stałej kontroli, mogą jednak pomóc. Zuni od Anna2016 pomogła obróżka.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2020 16:46 Re: dwa kocurki niewykastrowane

ewar pisze:Obróżka.Ku przestrodze.
https://www.facebook.com/permalink.php? ... __tn__=K-R

Obróżka już zdjętą, nie chcę ryzykować :D

Taischa

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Czw cze 11, 2020 7:42

Post » Wto cze 16, 2020 17:12 Re: dwa kocurki niewykastrowane

ewar pisze:
Taischa pisze:od 17.00 do czasu kastracji tj, 14,00 następnego dnia ma nic nie jeść,

Na pewno? 10-12 godzin powinno wystarczyć.


Dziewczyny tak mi powiedział weterynarz od 17.00 godziny dni poprzedniego, ale zasiałyście mi niepokój i faktycznie internet na rożnych stronach weterynaryjnych potwierdza to co napisałyście, więc zastosuje się do tego co napisałyście ostatni posiłek dam tuż przed spaniem ok 22.00, może przetrzymam go do 23.00, a rano nakarmię Hugona tak by Julek nie widział, wyjdę i nie zostawię żadnej karmy o 13.00 spróbuję nakłonić Julka by wszedł do transportera i trochę w nim posiedział przy otwartych drzwiach, a o 13,30 wyruszymy na kastrację, zostawiając jedzenie dla Hugona by zjadł jak nas nie będzie. Mam dwa dni na przyzwyczajenie Julka do transportera, od dziś daję mu VetoMune na podniesienie odporności - wiem krótko ale może coś pomoże, po kastracji też mu będę dawała przez co najmniej miesiąc, może dłużej. Dla Hugona daje cały czas bo był słabowity i po katarze kocim, jedno oczko okresowo do tej pory mu łzawi.

Taischa

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Czw cze 11, 2020 7:42

Post » Wto cze 16, 2020 17:26 Re: dwa kocurki niewykastrowane

https://zooart.com.pl/product-pol-10416 ... gIEy_D_BwE
Polecam. Stosowałam przy kk z dobrym skutkiem. Na szczęście, już parę lat nie miałam kota z kocim katarem i niech tak pozostanie. Producent jednak chyba przesadził pisząc o smakowitości preparatu :wink: Żadnemu kotu nie smakował, ale jest skuteczny.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 16, 2020 17:28 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Gosiagosia pisze:Przysiadam sobie u Was i będę odwiedzać Julka i Hugona. Jak ja lubię takie szybkie dokocenia, koty są super
Pozdrawiam :1luvu: :201461


Zapraszam. Muszę powiedzieć, że wszytko działo się szybko i tak trochę bez planu i po omacku, jak zobaczyłam te oczka smutne i to jaki jest głodny to nie myślałam racjonalnie, tylko wzięłam go na ręce i zaniosłam do domu, a on sie dał zanieść. Od dwóch dni poczuł się pewniej i jak wychodzę z domu to on jest tuz przy drzwiach i chce wyjść, to mnie martwi, ale pewnie tęskni do swoich znajomych miejsc, przestrzeni, otoczenia, które znał i uważał za swój dom.

Taischa

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Czw cze 11, 2020 7:42

Post » Wto cze 16, 2020 18:08 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Taischa pisze: A potem to już karma dla kastratów.

Większość karm dla kastratów zawiera metioninę, aby zakwaszać mocz. Nie jest to potrzebne kotom o dobrym pH moczu, istnieje nawet ryzyko, że metionina jeszcze zakwasi prawidłowy mocz i doprowadzi do powstania oksalatów, które są nierozpuszczalne. Mokra karma dobrej jakości albo chociaż średniej w zupełności wystarczy. Można dolewać wody, jeśli koty nie będą piły. Suche jedynie jako dodatek a jeszcze lepiej zupełna rezygnacja z chrupek.
Druga (mniejsza) część karm dla kastratów ma zmniejszoną ilość tłuszczy a zwiększoną ilość węglowodanów, "aby koty nie tyły". Z tym że u kotów jest inaczje: tyją przede wszystkim z powodu węglowodanów. Ponadto taka karma może zawierać mniej kalorii, więc kot chodzi ciągle głodny.
W związku z powyższym zdecydowanie odradzam karmy dla kastratów.
Tu jest aktualny spis mokrych karm dobrej i średniej jakości: viewtopic.php?f=1&t=183659
Dobre:
GranataPet
Grau
Catz Finefood
Power of Nature
Moonlight Dinner (No. 21-26)
Terra Faelis
Feringa
Herrmann's Bio
ZiwiPeak
Wild Freedom
MAC's
O'Canis
Gussto
Zooplus BIO
Tundra

Średnie:
Bozita
Smilla
Animonda Carny, Exotic, Vom Feinsten
Leonardo
Shmusy Nature's Menu, Vollwert Flakes
Princess Nature's Power
Miamor Ragout Royle, Vital Balance, Pastete, Milde Mahlzeit/Delikatna Przekąska
Hills
Feline Porta Holistic Cat
Amora
Yarrah Bio
Defu Bio
Butcher's Classic
Specific
Husse
Natures Menu
Evangers
MyStar
Concept For Life
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro cze 17, 2020 5:14 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Stomachari pisze:
Taischa pisze: A potem to już karma dla kastratów.


W związku z powyższym zdecydowanie odradzam karmy dla kastratów.
Tu jest aktualny spis mokrych karm dobrej i średniej jakości: viewtopic.php?f=1&t=183659
Dobre:
GranataPet
Grau
Catz Finefood
Power of Nature
Moonlight Dinner (No. 21-26)
Terra Faelis
Feringa
Herrmann's Bio
ZiwiPeak
Wild Freedom
MAC's
O'Canis
Gussto
Zooplus BIO
Tundra

Średnie:
Bozita
Smilla
Animonda Carny, Exotic, Vom Feinsten
Leonardo
Shmusy Nature's Menu, Vollwert Flakes
Princess Nature's Power
Miamor Ragout Royle, Vital Balance, Pastete, Milde Mahlzeit/Delikatna Przekąska
Hills
Feline Porta Holistic Cat
Amora
Yarrah Bio
Defu Bio
Butcher's Classic
Specific
Husse
Natures Menu
Evangers
MyStar
Concept For Life


O dziękuję, okazuje się, że karmiłam mokrymi karmami wcale nie takimi dobrymi bo Animonda, Carny, Feringa, chrupki zawsze wybrałam bezzbożowe, zostawiałam w miseczce na czas mojej nieobecności jak jestem w pracy. Hugo wiele nie zjadał, więcej je Julek.
3 razy mokrą daję - rano, potem około 15.00/16.00 godziny i wieczorem około 19.00/20.00 czasem jak hasają jeszcze o 22.00 to tak na jeden, dwa kęsy. Porcje nie są zbyt duże takie aby zjedli i nie zostawiali Myślałam o tym żeby do mokrej dodawać po malutko i stopniowo zwiększać świeżego mięsa, niewielkie kawałki wątróbki, żołądków czy tam coś innego . Bedzie to dla mnie trudne bo jestem weganką od wielu już lat. Musiałam się przemóc do kupowania karmy mokrej, bo ten zapach jest dla mnie odrzucający ale taka jest natura kotów i tak należny je karmić.

Taischa

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Czw cze 11, 2020 7:42

Post » Śro cze 17, 2020 7:20 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Stosunkowo mało śmierdzą serca indycze.
I mięsa pakowane w atmosferze modyfikowanej (tacki zamknięte folią).
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro cze 17, 2020 8:20 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2020 9:42 Re: dwa kocurki niewykastrowane

Taischa jeśli myślisz o karmieniu kotów surowym jedzeniem to zapraszam Ciebie na forum https://www.barfnyswiat.org/ :ok: . To troszeczkę bardziej skomplikowane niż "dam mięso i już", ale naprawdę warto!

Za to jeśli ci z misek woni nadmiernie, a koty z tych jedzących na raty to szczerze polecam miskę surefeed - drogie to, więc warto polować na używaną. Ja upolowałam "stary model" za 15 £ ~ 45 zł (nowy ok. 250 zł), a "nowy model" z czytnikiem rozróżniającym koty za 50 £ ~ 250 zł (nowy ok. 450).

Zachwycona jestem absolutnie, starsza dziewczyna uwielbia "podśmierdnięte" mięso (śniadanie je na obiad, obiad na kolację, kolację na śniadanie... jak jej wymienię na świeże - foch i czeka aż "dojrzeje" te parę godzin :roll: ), więc mi wiecznie śmierdziało. W końcu absolutnie NIC nie czuję :mrgreen: . Do tego mam spokojniejsze sumienie, bo Jaśnie Pani po odczekaniu i tak ładnie zjada, a jedzonko jakby świeższe :lol: .

Młodsza za to upiera się, że jej miseczka ma być tam, gdzie postawiłam ją (miseczkę, nie kotkę) pierwszego dnia - na podłodze w kuchni. Inaczej jada wyłącznie porcje głodowe. Ponieważ to dzieciak kompletny to jest dostaje mięsko 5 razy dziennie = prawie cały czas ma coś w misce.
Problem o tyle spory, że zajmuję się psami i co chwilę goszczę jakiegoś w domu, a kuchnia jest dla nich miejscem jak najbardziej dostępnym. Ogólnodostępna misa pełna mięsa zachwycała ich niezmiernie :twisted: . Odkąd wykosztowałam się na miskę rozróżniającą zwierzaki problem zniknął :mrgreen: .

Jedyna wada, zwłaszcza nowszego modelu, to rozmiar :roll: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue, Zeeni i 289 gości