» Pt cze 05, 2020 22:07
FeLV u kociaka
Drodzy, trafiła do nas mała kotka, w wieku ok 8 tygodni. Jej mama z dwójką pozostałych maluchów została wyłapana przez inne osoby i przebywa w dobrym domu tymczasowym. U mamy zdiagnozowano FIP, jest leczona, rodzeństwo jest zdrowe. Tymczasem wykonaliśmy rutynowe testy płytkowe i u małej wykryto FeLV, niestety potwierdzony dzisiaj wynikiem testu PCR. W domu mieszkają dwa koty - rezydenci, w wieku 11 i 12 lat. Oba nieszczepione na FeLV, jeden leczony na tarczycę i serce. Proszę o poradę i wasze uwagi - co dalej? Mała jest izolowana, ale jest to mały, szalony kociak, którey chciałby biegać po mieszkaniu... Czy pozytywny wynik PCR to wyrok, czy mała może zwalczyć wirusa? Czy jest możliwe, po szczepieniach dorosłych kotów, ich wspólne mieszkanie? Czy obawiać się o zdrowie rezydentów (martwimy się)? Dziękuję za pomoc!