Przydałaby Wam się klatka-łapka. Czasem można wypożyczyć z TOZ-u lub schroniska. Tylko jeśli one są dzikie, to gdzie je chcecie przechować, u siebie w domu? Jeśli cały czas były na wolności, to szybko się nie przyzwyczają do zamknięcia. A musiałyby, żeby się oswoić i dopiero trafić do domów docelowych.
Jaki jest cel Twojego wątku? Ktoś ma Wam te koty złapać, przetrzymać i ogłaszać czy tylko pomóc w łapance, bo koty zostaną u Was? Jeśli liczysz na to, że od razu ktoś je zabierze, to szaro to widzę. Tu wszyscy mamy po kilka własnych zwierzaków, a niektórzy wiele tymczasów szukających domu.
Może dopisz w tytule miasto, ktoś z Twoich stron może się odezwie. Powodzenia