Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:A na czym polega operacja zaćmy u kota? Chirurgicznie czy laserem? A co z soczewką? Będzie miał nową czy bez? Bo przecież okularów nie będzie nosił, a bez soczewki i tak niewiele zobaczy.
mziel52 pisze:Gdyby to był mój kot, to trzymałabym go przez pierwszy tydzień w klatce albo małym pomieszczeniu, żeby się nie narażał na nieprzewidziane sytuacje.
mziel52 pisze:Niestety nie masz racji. Też mam zoperowaną zaćmę. Obecnie na miejsce rozbitej laserem soczewki wstawia się ludziom sztuczne i od rodzaju soczewki zależy, czy będzie krótkowidzem czy dalekowidzem. Kiedyś wyjmowano soczewkę, a pacjent dostawał okulary z silnymi plusami. Dlatego zastanawiam się, co zobaczy kot po zabiegu.
pibon pisze:Nawet jak bedzie tylko troszke widzial to juz bedzie dobrze. Moj kocurek widzial tylko troche na jedno oczko i byl mimo to cale zycie bardzo szczesliwym, spostrzegawczym i bunczucznym kotkiem. Trzasl caly domostwem. A Felus przy takiej doskonalej opiece to moze wcale bedzie dobrze widzial!
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Blue, Google [Bot], magnificent tree i 516 gości