W kwestii " co za czarna seria" - Anyż/Brzoskwinek albowiem jest w kategorii kotów " wyniki dobre, to czego ten kot taki kiepski". A w zasadzie był, bo teraz anemia jakby zza węgła patrzyła. Jak to bakteria na M to ja kolejny antybiotyk utrupi. Jak nie, prawdopodobieństwo chłoniaka robi się spore. Perystaltyka jelit z gatunku "eeeee
". Bez p/wymiotnych wymiotuje. I jeść nie za bardzo. Generalnie niewesoło.