Morska norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2020 17:55 Re: Letnia norka Alienorka

MB&Ofelia pisze:Ojej, współczuję sensacji zdrowotnych :strach: Kuruj się, Alienorku!

A co do gołąbków, łączę się w bólu. Ofelia wczoraj zrobiła ozorem dziurę w kapuście w moim gołąbku. Wystarczyło że zostawiłam na chwilę niepilnowany garnek na stole.

Mnie gołąbków nie wolno (bo kapusta) ale jak rozbiorę i zjem tylko kilka to już wolno ;)

Dowiedziałam się, że to ci nowi na 3cim piętrze odkryli u siebie pluskwy i powiadomili spółdzielnię. I że więcej jest takich, co nie będą się wygłupiać, bo jest pani co o chodziku się porusza, jest starsze małżeństwo z synem na wózku (porażenie 4-kończynowe), więc ja tam tego nie widzę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sie 29, 2020 15:31 Re: Letnia norka Alienorka

Leżę na L4. Wykupiłam leki, ogarnęłam podstawy, dajemy radę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sie 29, 2020 16:52 Re: Letnia norka Alienorka

Alienor pisze:Leżę na L4. Wykupiłam leki, ogarnęłam podstawy, dajemy radę.

Zdrowiej!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sie 30, 2020 7:32 Re: Letnia norka Alienorka

Udało się mi również znaleźć pomoc przy wyprowadzaniu ich, dzięki czemu nie będę się zajeżdżała i mam szansę dojść do siebie :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sie 30, 2020 8:11 Re: Letnia norka Alienorka

No to super! Dbaj o siebie i kuruj się.
Koty cię leczniczo wygrzewają?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sie 30, 2020 10:09 Re: Letnia norka Alienorka

MB&Ofelia pisze:No to super! Dbaj o siebie i kuruj się.
Koty cię leczniczo wygrzewają?

I są ciężko oburzone jak je spycham z klatki piersiowej (bo się duszę) albo nie reaguję z zachwytem na barankowanie mnie w nos...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 31, 2020 16:16 Re: Letnia norka Alienorka

Alienor pisze:
MB&Ofelia pisze:No to super! Dbaj o siebie i kuruj się.
Koty cię leczniczo wygrzewają?

I są ciężko oburzone jak je spycham z klatki piersiowej (bo się duszę) albo nie reaguję z zachwytem na barankowanie mnie w nos...

W głowach się tym kotom poprzewracało :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sie 31, 2020 21:43 Re: Letnia norka Alienorka

Odi to największy aparat - w sobotę kradł chałeczkę, wczoraj szynkę a dziś salami (w sensie porwał woreczek i spierdzielał z całością). Odebralam i pożarłam na jego oczach. A generalnie to ja bym chciała, żeby kto inny jadł, a ja dzięki temu była najedzona i przybierała. Czemuż ach czemuż taki myk jest niemożliwy... Bo i robienie jedzenia i jedzenie to ciężka orka a już pozmywanie to w ogóle. Łaska boska że mi się udało tę pomoc z wyprowadzaniem załatwić, bo bym się całkiem zajechała. Bo mnie tak co i rusz ścina a potem ze 2h aktywności i znów tylko łóżko...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 31, 2020 23:16 Re: Letnia norka Alienorka

Ojej, życzę szybkiego wyzdrowienia! :ok: :ok: :ok: Dobrze, że zdążyłaś zabrać Odiemu to salami, a zwłaszcza woreczek :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 01, 2020 15:56 Re: Letnia norka Alienorka

jolabuk5 pisze:Ojej, życzę szybkiego wyzdrowienia! :ok: :ok: :ok: Dobrze, że zdążyłaś zabrać Odiemu to salami, a zwłaszcza woreczek :twisted:

Jestem slaba, mam problemy z jedzeniem. Dlatego najwygodniej mi mieć wszystko w pokoju gdy zamierzam jeść i brać póki nie będę w stanie więcej zjeść lub nie będę najedzona. A wtedy to, co niezjedzone do lodówki a ja pod kołderkę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 01, 2020 17:45 Re: Letnia norka Alienorka

Biedny Odiś, zabrali mu salami! :placz:
:wink:

Kuruj się, Alienorku.
Widzę że sezon na przeziębnienia się zaczyna, mnie od wczoraj w gardle drapie i czuję że zbliża się katar. Na wieczór grzane piwo i zobaczymy, czy mi się uda wybronić.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 03, 2020 11:23 Re: Letnia norka Alienorka

Wczoraj było lepiej, dziś jest ciutkę gorzej niż wczoraj (ale lepiej niż 2 dni temu). Plus nie leje i koty mogą balkoningować. Psy nie do końca zadowolone bo spacer wspólny i niedługi, ale na więcej chwilowo mnie nie stać.
A, Odi mimo Laktulozy znów wymagał wczoraj pomocy w zrobieniu kupy. To je normalnie masakra.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 03, 2020 12:28 Re: Letnia norka Alienorka

Najważniejsze że zdrowotnie do przodu :ok: :ok:
Ja się od dwóch dni kuruję grzańcem na wieczór, póki co kataru nie mam, w gardle jakby coś jeszcze podrapuje ale zaczynam mieć nadzieję że się wybronię.

Odisia bardzo szkoda, że też nie wymyślili jeszcze metody naprawienia kociego zadka.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33187
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro wrz 09, 2020 9:55 Re: Letnia norka Alienorka

Jutro do pracy po prawie 2 tygodniach - będzie ciężko, zwłaszcza że mam na 7ą :( co dla sowy jest problemem. Wszyscy mniej-więcej OK. Ja nie do końca dobrze, ale powinno dać radę przemęczyć te 2 dni. Ładna pogoda zapewnia kotom mnóstwo balkoningu a mnie bycie w miarę żyjącą nawet bez kawy :wink: . Słonecznego dnia życzę Wam wszystkim.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro wrz 09, 2020 10:22 Re: Letnia norka Alienorka

Dziękujemy.
Zdrówka dla Ciebie i futerek. :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 218 gości