Jakaś czarna seria Wiem, że te wszystkie zwierzaki bierzesz ze świadomością, że nie będą żyły tyle co zdrowe, ale za dużo tego wszystkiego jednoczesnie. Plus Twoje problemy ze zdrowiem. Bardzo współczuję. Na pewno można o nich powiedzieć, że nie żyły długo ale szczęśliwie.
Dzieje się u mnie, ale nieważne. Trafiłam na post kobiety o ewakuacji schroniska z 19 kotami i 1 psem. Mają 5 transporterkow, potrzebuja jeszcze 14. Ja mam 2 do oddania, czy ktoś - najchętniej z Warszawy - Otwocka - Lublina - Rzeszowa miałby do oddania? Bo pani z Warszawy jedzie do Lwowa w niedzielę to by przewiozła. https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 4973449234
W kwestii " co za czarna seria" - Anyż/Brzoskwinek albowiem jest w kategorii kotów " wyniki dobre, to czego ten kot taki kiepski". A w zasadzie był, bo teraz anemia jakby zza węgła patrzyła. Jak to bakteria na M to ja kolejny antybiotyk utrupi. Jak nie, prawdopodobieństwo chłoniaka robi się spore. Perystaltyka jelit z gatunku "eeeee ". Bez p/wymiotnych wymiotuje. I jeść nie za bardzo. Generalnie niewesoło.