Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pibon pisze: Nie wiem tez, jak mam za wysokie pH to co mam robic? Diete ona ma bardzo zdrowa, bo duzo surowego je - w ostatnim czasie bardzo polubila, mniej puszek. Zle jedzenie alkalizuje mocz, a dobre utrzymuje jego kwasnosc. Czy jeszcze sa jakies inne czynniki wplywajace na to?
To czekam kiedy mozesz to napisz/napiszcie, nie ma pospiechu
jolabuk5 pisze: nie wiem, czy są specjalne kocie refraktometry, ale możliwe, że tak.
W sumie warto mieć paski i refraktometr, bo rzeczywiście ciężar właściwy z paska może być niedokładny.
pibon pisze:Ok, czyli zbadam jeszcze:
Ciezar wlasciwy (mierzony refraktometrem)
Zaniose moze do ludzkiego laboratorium, mam nadzieje, ze to sie nie okaze tutaj przestepstwem;-)
andorka pisze:pibon pisze: Nie wiem tez, jak mam za wysokie pH to co mam robic? Diete ona ma bardzo zdrowa, bo duzo surowego je - w ostatnim czasie bardzo polubila, mniej puszek. Zle jedzenie alkalizuje mocz, a dobre utrzymuje jego kwasnosc. Czy jeszcze sa jakies inne czynniki wplywajace na to?
To czekam kiedy mozesz to napisz/napiszcie, nie ma pospiechu
To chyba nie jest tak całkiem wprost. Mój Gremlin od małego jest głownie na mięsie z suplementami + suchego nie za dużo, a struwity wyhodowaliśmy i pH 7,5.
Teraz dodatkowo go zakwaszam preparatem L-metiocid i pH powolutku spada. W karmę wet nie dałam się wpuścić.
pibon pisze:(...)A czy to wychodzi na to samo, jesli daje sie jednak surowe z koscmi i po prostu wylapywacz fosforu do tego? Czy jednak zdrowiej nie dawac kosci?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 488 gości