Bardzo tesknie za moja Dziewczynka
Dzis mija 8 miesiecy.
Placze, bo zle decyzje podejmowalam. Oprocz mojego nie wiem co to bylo, braku wyobrazni? glupoty rowniez ta cholerna pandemia sie przyczynila do zlych decyzji. Ten cyrk, ktory odstawiali w lecznicach. Nie mozna bylo sie dostac do weta, nie mozna bylo wejsc do lecznicy, nie mozna bylo porozmawiac twarza w twarz, pomeczyc, wypytac o wszystko, przedstawic swoje watpliwosci. Tylko tak czlowieka wszedzie splawiali krotka rozmowa przez telefon. Bardzo mi przykro, ze nie posluchalam wielu znakomitych rad, ktorych mi tu forum udzialalo, natomiast zdalam sie na niefrasobliwych i bezdusznych weterynarzy. Musza zapamietac, by bardziej ufac swojej intuicji niz szablonowemu leczeniu/diagnozowaniu przez weta, ktory obejrzal pacjenta w 10 min i pobieznie spojrzal na wyniki.
Chcialam jak najlepiej ale wyszlo... Przepraszam moja Najukochansza!