inezka70 pisze:Trzymam kciuki, żeby poszło sprawnie i aby koteńka okazała się zdrowa
Dziękuję za kciuki inezka70
Koki-99 pisze:Czy coś już wiadomo?
Tak.
Byłam dzisiaj w lecznicy i koteczka miała zrobione testy na FIV i FeLV i oba ma ujemne czego na 100% byłam pewna.
Na inne wyniki badań trzeba poczekać do jutra.
Ogólnie koteczka nie jest bardzo agresywna, bo trzymałam ją w ręczniku i nie wyrywała się nic a nic, ani nie drapała ale wcześniej miała obcięte pazurki. Nie ma też ani jednego zęba, nic, nawet kłów.
Leżąc na stole tyko bardzo dygotała ze strachu, głaskałam ją po główce i mówiłam do niej.
Waga 4 kilo czyli dobrze odżywiona przez te ostatnie 2 tygodnie.
Potem gdy lekarz zaniósł ją do klatki a ja zostałam z drogim kotem w gabinecie to ona bardzo miauczała i na moje zapytanie lekarza czy ona tak cały czas, odpowiedział, że tylko teraz, jak ja jestem.
Zostawiłam kocyk w lecznicy i lekarz ma dać jej jeszcze pudełeczko aby tam się mogła skryć.
W niedzielę planujemy zawieźć koteczkę do domku w Warszawie.