Strona 1 z 3
Kot Maciek zeżarł igłę...zbiórka.Koszty nas przerosły :(

Napisane:
Wto kwi 21, 2020 20:20
przez KotMaciek
Kilka dni temu nasz Maciek połknął igłę z nitką. Nigdy wcześniej nie brał nic z komody, jednak wtedy coś mu odwaliło i złapał nitkę połykając ją z igłą. W tym całym szoku oraz czasie koronawirusowym na szczęście cznaleźliśmy szybko weterynarza, który przyjął nam Maćka i operował go. Maciuś już powoli dochodzi do siebie Na pamiątkę dostaliśmy feralną igłę oraz rachunek na kwotę, która nas trochę wbiła w ziemię... Sama operacja koszt 840 zł dodatkowo doszły koszty za zastrzyki i kolejne wizyty kontrolne. Cała ta suma niemal tysiąca zł mega nadszarpnęła nasz budżet. Zrobiliśmy zrzutkę na jednej stronie, prosiliśmy różne fundacje kocie, psie, różne strony o pomoc w chociaż wypromowaniu tego linka z akcja, jednak nawet takie Rozenkowa czy Krupa podające się za takie filantropki nie odpisały. Może macie pomysł jak pomóc nam w wypromowaniu akcji? Każdy grosz się przyda i sugestie jak trafić do ludzi też mile widziane pozdrawiamy z Maćkiem igłopożeraczem. Link do akcji:
https://www.dobrazbiorka.pl/dl572a2okc
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 10:53
przez ewar
Bardzo mi przykro

Zbiórka jakoś nie idzie. Zrób bazarek, coś zawsze się uzbiera.
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 11:39
przez KotMaciek
Dziękuję jestem tutaj nowicjuszem, nie mogę za bardzo ogarnąć jak dołączyć tutaj zdjęcia jak chcę zrobić bazarek dla Maćka, bo rzeczywiście mam kilka ładnych obroży dla kotów i małych piesków i zabawki dla psiaków
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 14:22
przez Gretta
https://naforum.zapodaj.net/Kocio miał szczęście że zauważyliście, co się stało.
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 14:27
przez Kazia
Tylko chyba musisz mieć najpierw 5 postów?
Przeczytaj regulaminy działów
Koci bazarek
Pchli targ
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 14:41
przez KotMaciek
Dziękuję Wam bardzo ogarnę to niedługo, pozdrawiam
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 16:32
przez Koki-99
A jak Maciek się czuje? Czy on już może normalnie jeść?
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Śro kwi 22, 2020 17:00
przez KotMaciek
Jeszcze mokre mu dajemy, więc jest cały szczęśliwy wystarczy puszkę otworzyć a kot w 4sekundy jest, więc już o wiele lepiej.na początku był taki skołowany dwa dni z tym kolnierzem. Teraz już o wiele lepiej tylko musimy jeszcze uważać żeby nie skakał za bardzo żeby rana się zagoiła. Za półtora tygodnia ściągnięcie szwów i w końcu będzie mógł sobie tyłek wylizać
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Czw kwi 23, 2020 11:56
przez Meteorolog1
Pozdrawiam Macka. Mój też Maciek też pozdrawia. Ten biały z awatara.
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Czw kwi 23, 2020 14:05
przez KotMaciek
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Czw kwi 23, 2020 14:22
przez haaszek
Nie podoba mi się w opisie "pojechalismy z Maćkiem do pierwszego lepszego weterynarza, który chyba widząc nasza panikę oraz płacz zawołał sobie 840 zl za operację"...
Sugeruje to, że weterynarz wykorzystał nieetycznie waszą sytuację.
A przecież uratował Wam kota.
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Czw kwi 23, 2020 14:44
przez KotMaciek
Tak to wyglądało, lekarz nie chciał na paragonie zaznaczyc ile dokładnie kosztowały badania RTG, echo serca, powiedział że nie musi, a w weekend nie chciał dawać paragonow i mówił, że terminal nie działa i chce tylko gotówkę. Takie mamy odczucia, jesteśmy wdzięczni za uratowanie Maćka, ale lekarz naprawdę nie zrobił wrażenia dobrego, a nie pochodzimy stąd i nie było czasu na szukanie innych weterynarzy. Bardzo dziękujemy za wsparcie

)
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Pt kwi 24, 2020 10:04
przez KotMaciek
https://www.dobrazbiorka.pl/dl572a2okcMaciek coraz lepiej, ale schudł nam bardzo z tego stresu całego
[

]
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Pt kwi 24, 2020 11:26
przez KotMaciek
Re: Kot Maciek zeżarł igłę...

Napisane:
Pt kwi 24, 2020 15:04
przez haaszek
Dopisz w tytule wątka na przykład "koszty nas przerosły, zbiórka na leczenie". Wtedy łatwiej trafi.