Co dolega Tysonowi? Teraz nerki? Wyniki badań kontrolnych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2020 23:15 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Moniaaaa pisze:
Andorka, dzięki jutro taka zakupie. Pewnie ta zwykła, słodka by nie przeszła w karmie, tym bardziej ze Tyson jest bardzo wybredny. Ile tej laktulozy podawałas dziennie?

Potraktowałam Gremlina jako niemowlaka :lol: i dostała ok. 5 ml dziennie. Przez 5 dni. On jest spory i za gruby, 8 kg kota.

mziel52 pisze: Do odklaczania daje czasem Szkrabkowi 1 cm pasty Gimpet, ktora mu smakuje i w tej ilosci nie szkodzi.


Pasta Gimpeta jest jak najbardziej smaczna, ale u rudego nie dała żadnego efektu, przez 2 tyg. zeżarł dużą tubkę i nic. :(
Obrazek

andorka

 
Posty: 13117
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie kwi 26, 2020 5:09 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

To, co spróbować najpierw z bezopetem? Tylko to mam na klaki? Mogę mu już podawać bez obaw o trzustkę? Apetyt ma, a kupy nadal nie były.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 26, 2020 9:45 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Nie wiem, porownaj sklad w internecie. Szkrabek dostaje 1/5 zalecanej jednorazowej dawki. I to raz na jakis czas. Przy tym Gimpet troche rozpuszcza bezoary a nie dziala na samo wydalanie. Na pewno bezpieczny jest sok z buraka. Sa karmy z pulpa buraczana w skladzie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 26, 2020 9:58 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Kupa była na szczęście, trochę twarda i sucha, wiec dam mu odrobine bezopetu, normalna dawka to łyżeczka dziennie, ale to zdecydowanie za dużo.

Tyson chyba wrócił do pełni sił, biega, skacze, bawi się i apetyt tez dopisuje.
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 26, 2020 10:37 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

:ok: :ok: :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 26, 2020 11:33 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Moniaaaa pisze:Tyson chyba wrócił do pełni sił, biega, skacze, bawi się i apetyt tez dopisuje.

I tego się trzymajmy :ok:
Dzielny kotek.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13117
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie kwi 26, 2020 12:46 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Oj dzielny, po tylu wizytach u weta szybko się pozbierał :D
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Nie kwi 26, 2020 15:52 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Bardzo, bardzo dzielny! :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60221
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2020 19:25 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Co to może być? Właśnie wymacalam u Tysona na karku 8O. Wyglada jakby skóra w tym miejscu pękła...
Obrazek

Edit: to może być świerzb drążący? Wyczytałam, ze robią się szarawo-żółte strupy, to tak właśnie wyglada. Jutro idziemy na kontrolne pobranie krwi, to oczywiście pokaże to wetce...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon kwi 27, 2020 19:44 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

A zastrzyków tam nie dostawał? Wetka weźmie zeskrobinę, to się dowie, co to.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon kwi 27, 2020 19:49 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Nie, w kark nie dostawał. Biedny, jakby mało mu było problemów... najgorsze, ze na swierzba trzeba podać coś co go wybije, a po ostatnim razie boje się. Wetka mówiła, ze na pewno nie dostanie żadnego spot on na kark...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon kwi 27, 2020 19:56 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

A kroplówki podskórne gdzie dostawał?
Bo to wygląda ewidentnie jak zmiana po iniekcji - skąd pomysł że świerzbem? 8O . Może mieć toto inne tło, kocurek sporo ostatnio przeżył, ale pisałaś że on chwilę dostawał kroplówki podskórne o ile pamiętam.
Najczęściej się robi po zastrzykach, podaniu leków podskórnie (niektóre wybitnie mają do tego skłonność szczególnie jeśli zastrzyk robi się igłą wybrudzoną w leku), ale po kroplówce też się może zdarzyć.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon kwi 27, 2020 20:01 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Dostawał kroplówki podskórne ale z boku bliżej brzucha, a to jest jakby z boku na szyi, blisko głowy, ma dlugosc Ok 1 cm, wyglada jak strup. Poprzedni wet dawał mu zastrzyki domięśniowo ale każdy z osobnej strzykawki i igły. Kurczę z tego wszystkiego to już nie pamietam, czy dostał jakiś zastrzyk tak wysoko, moja wet wszystko dawała dożylnie. Pomyślałam, ze świerzb, bo ma go w uszach...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon kwi 27, 2020 20:05 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

No to może się drapnął?
Nie wygląda to groźnie.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon kwi 27, 2020 20:11 Re: Co dolega Tysonowi? Trzustka? Wyniki rozmazu

Dokładnie w tym miejscu, gdzie jest rozwarstwiona sierść
Obrazek

Troszkę się drapał, ale nie wydaje mi się, że na tyle, żeby aż tak to rozdrapać...
Hejterzy nienawidzą rzeczy, których nigdy nie zdobędą oraz ludzi, którym nigdy nie dorównają

Moniaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 794
Od: Nie wrz 27, 2015 8:55
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 378 gości