» Śro kwi 08, 2020 18:16
Re: Karmienie kota. Suche czy mokre?
Sucha karma ma nieakceptowalna wadę - jest sucha. Kot jest przystosowany do pobierania wody wraz z pożywieniem. Często wody nie pije wcale, a jeśli pije, to niewystarczająco. Sucha karma, żeby zostać strawiona potrzebuje dużo wody, której kot nie jest w stanie sobie dostarczyć, co w rezultacie powoduje odwodnienie. Karmienie suchą karmą to najlepsza droga do niewydolności nerek lub problemów z pęcherzem.
Na pewno należy patrzeć na skład karmy, która powinna zawierać przede wszystkim mięso i wartościowe podroby (konkretnie podane z jakiego zwierza i jakie, w żadnym wypadku nie powinna mieć w opisie składu - "produkty pochodzenia zwierzęcego"), nie powinna natomiast zawierać zbóż, glutenów, tłuszczów roślinnych. Powinna być odpowiednio zbilansowana pod względem zawartości białka i tłuszczu i mieć jak najmniej węglowodanów. Co ciekawe, to często suche karmy (nie wszystkie) są po prostu śmieciowe i na ogół mają więcej węglowodanów. Na rynku jest sporo porządnych karm mokrych, także jeśli karmisz mokrą, to lepiej tego nie zmieniaj.
Jeśli chodzi o niezbędne witaminy, minerały, pierwiastki to przeważnie każda karma (mokra i sucha), nawet ta najgorsza dostarcza ich na ogół wystarczająco (za wyjątkiem tauryny), a często nawet w nadmiarze. Wyjątkiem są jedynie mokre karmy uzupełniające, tzw. filetówki, które są źle zbilansowane i nie zawierają wszystkich potrzebnych witamin.