Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 05, 2020 11:43 Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Dzień dobry,

chciałbym poradzić się w pewnej kwestii która spotkała mojego 2 letniego kocurka Davida. Otóż od środy wieczorem (wtedy widziałem żeby jadł coś sam z siebie w sensownej ilości) stracił zupełnie apetyt - miał wcześniej gorączkę około 40 C - dostał lek przeciw gorączkowy i gdy gorączka opadła zaczął jeść i pić. Następnego dnia w czwartek pojechaliśmy do weterynarza - dostał antybiotyk, lek przeciw gorączkowy i trochę kroplówki - niestety w czwartek już nic nie jadł :( Pił tylko wodę.W nocy z czwartku na piątek wymiotował w nocy trochę ale nie było w wymiotach śladów włosów przynajmniej ja nie zauważyłem. W piątek znowu udaliśmy się do weterynarza - nadal dostawał antybiotyk i lek przeciwgorączkowy ponieważ gorączkował 39,5- 40 C + kroplówkę. Pani weterynarz wykonała też testy na FIP i toskoplazmoze i wyszły na szczęście negatywne. Wtedy tez pomyśleliśmy że kot się zapchał bo oprócz apetytu nie robił również kupki. Wiec zaczęliśmy mu podawać pastę odkłaczajacą oraz parafine (pastę dostaje do dziś 2 razy dziennie po 3 cm). W piątek rano zjadł odrobinę tuńczyka wędzonego. Poza tym tylko wącha karmę ale jej nie je. W sobotę znowu byliśmy u weterynarza i dostaliśmy przykaz aby karmić go na "siłę" wiec dostaje jedzenie w strzykawce, dostał również środek przeczyszczający (lactulosum) i nadal antybiotyk + przeciwgorączkowy + kroplówkę. Wypuściliśmy go również na zewnątrz z myślą że załatwi się poza domem ale raczej nic z tego :( Dziś znowu byliśmy u weterynarza dostał pastę odżywczą do jedzenia + przykazanie aby poić go mlekiem i karmą na siłę w strzykawce + dostał do tyłka RELANIMAL. Niestety po godzinie nadal nie był zainteresowany jedzeniem :(

Kocurek o dziwo nie schudł przez te dni jakoś bardzo, nie jest też jakiś otępiały osowiały, raczej mniej się rusza ale nadal bez problemu wskakuje na parapety, wykazuje nawet zainteresowanie zabawkami. Nie jest tak pełen życia jak zwykle ale nie jest też taki padnięty jak powinien być po prawie 5 dniach bez jedzenie.

Do weterynarza mamy przyjść we wtorek (przestała mu Pani podawać antybiotyk bo jak powiedziała to chyba nie żadna infekcja). Podajemy mu cały czas pastę na od kłaczenie, parafinę, i dokarmiamy go na siłę aby wątroba mu nie padła :(
Pani weterynarz obejrzała mu pyszczek i wszystko wygląda dobrze, obadała mu brzuch i ponoć w jelitach też wszystko przelewa się prawidłowo. Co do za kłaczenia to powiedziała że po 2 dniach podawania pasty powinny się mu te kule już rozpuścić. Na razie Pani weterynarz nie wiem co mu jest niestety, powiedziała że jeśli do wtorku poprawy nie będziemy to będziemy robić dodatkowe badania :(

Ja ciągle się łudzę że to za kłaczenie (ale nie wiem czy przy tym może występować gorączka) i że minie to niedługo :(
Bardzo trudno go karmić na siłę ale to dlatego że on nigdy nie lubił podawania mu czegokolwiek na siłę.

Może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami, albo coś wam przychodzi do głowy. Bardzo się o niego martwię mimo że na pierwszy rzut oka wygląda zupełnie normalnie :(

Z góry serdecznie dziękuje za wszelkie porady i wskazówki

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 12:17 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

LucyStiviDejv pisze:Pani weterynarz wykonała też testy na FIP

Na pewno, nie pomyliło Ci się coś? Może FeLV/FIV?
Nie pomogę, bo nie potrafię, ale podniosę, może ktoś mądry się wypowie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 05, 2020 13:00 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Tak na pewno FIP (Zakaźne zapalenie otrzewnej kotów) - to chyba dość rzadka chora ale też ją powoduje koronawirus tylko koci i może dlatego Panią wet. tak wzięło na zrobienie tego testu od razu. Na FelV/FIV miał robione testy 2-3 miesiące temu i został zaszczepiony.

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 15:34 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

To równie dobrze może być koci katar. Kot traci węch, może mieć nadżerki w pyszczku i nie chce jeść.

Czy wet macał mu jelita pod kątem zalegającej kupy?
Szkoda, że go wypuściliście, bo nie wiadomo, czy się załatwił.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 05, 2020 15:36 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

No to pani wet pojechała grubo.... NIE MA TESTÓW NA FIP.
Jest test na koronawirusa, którego większość kotów posiada bez żadnej szkody. FIP jest wynikiem mutacji wirusa w organizmie konkretnego kota, zdarza się rzadko w stosunku do ilości nosicieli i tym zmutowanym koty nie zarażają się od siebie, nie da się go też stwierdzić jakimkolwiek testem, nawet, gdy kot rzeczywiście na FIPa zachoruje.
Z jakiego powodu kot dostał antybiotyk ? Jakie badania zostaly wykonane ? Czy tak tylko "na oko", bo ma gorączkę ? Jaki antybiotyk ? Sporo antybiotyków samych w sobie upośledza apetyt i obciąża wątrobę, nie podaje się ich - podobnie jak ludziom - "na wszelki wypadek".
Laktuloza nie jest środkiem przeczyszczającym.

LucyStiviDejv pisze: Dziś znowu byliśmy u weterynarza dostał pastę odżywczą do jedzenia + przykazanie aby poić go mlekiem


a to to już mnie zupełnie rozwaliło :strach: :strach: :strach: Serio - tak kazał wet ?

LucyStiviDejv pisze:Wypuściliśmy go również na zewnątrz


kot wychodzi na codzień ? nie zjadł czegoś, co niekoniecznie jest dla kota ? ciało obce w przewodzie pokarmowym ? nerki ? (przy wysokim poziomie mocznika koty tracą apetyt)

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 05, 2020 16:37 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Co do testów - to nie jestem żadnym znawca ;/ Poniekąd muszę ufać weterynarzowi - leczyliśmy tam zawsze koty i zawsze dochodziły do siebie. Ten test wyglądał mniej więcej tak
https://sklep.sigmed.pl/kot/2237-zestaw ... t-fip.html

Antybiotyk dlatego że pojawiła się gorączka, takie było uzasadnienie nie wiem czy słuszne.
Na przeczyszczenie dostał coś takiego (raczej nie o smaku pomarańczowym)
https://www.doz.pl/apteka/p668-Lactulos ... rop_150_ml

Co do tego pojenia mlekiem i pasty odżywczej to tak. A co innego radzicie w takiej sytuacji ? :( Nie dawać mu jeść na siłe ?

Wypuściliśmy go bo tak tez poradziła Pani wet. Tak kot wychodził codziennie mieszkamy na wsi to kot który łapie myszy, ptaki itp mógł coś zjeść ale czy mu utknęło teog nie wiem ale nie naciąga go ani nie próbuje tego zwymiotować.

Kot sika w kuwetce normalnie wiec nie wiem czy wtedy poziom mocznika się podnosi również ?

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 16:40 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

O stanie nerek i wątroby, gdyby to było, tfu, tfu, zatrucie, może powiedzieć tylko badanie krwi. A czy kot dalej wymiotuje?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 05, 2020 16:47 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Nie wymiotuje, tylko raz się zdarzyło właśnie w nocy z czwartku na piątek.

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 16:59 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

To może jednak koci katar.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 05, 2020 17:11 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

On miał już kiedyś koci katar - tak z rok temu i objawy był trochę inne - przede wszystkim miał nadżerki i faktycznie wtedy też nie jadł ale po lekach przeciwbólowych/przeciwgorączkowych wrócił mu od razu wtedy apetyt i jadł. Poza ty nie łzawią mu oczy (wtedy łzawiły z tego co pamiętam) i ma nos normalny - nie leje mu się żadna wydzielina. Jakby to był koci katar to trochę by mi spadł kamień z serca bo ostatni razem dość łatwo udało się to wyleczyć ale raczej na to nic nie wskazuje :(

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 17:19 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Koci katar ma różne postaci. Moja kotka obecnie przechodzi. Tylko pokichuje, ma mniejszy apetyt, bo węch upośledzony, bez gorączki. Z oczu też nie leci. Wysoka gorączka to poważny objaw, dlatego radziłabym teraz kota nie puszczać, dopóki się nie ociepli. No i gdyby dalej kupy nie było, albo kot wyraźnie źle się czuł, to do weta.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 05, 2020 17:25 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Ale ile kot może tej kupy nie robić ? On nie robi od 5 dni co najmniej :( Poza tym brak apetytu a zupełna głodówka - bo jeśli nie karmilibyśmy go strzykawką to on by nie jadł zupełnie nic :( Może panikuje trochę za bardzo ale nie rozumiem jak nawet przy chorobie można nie jeść zupełnie nic. Przecież gdy człowiek jest chory i osłabiony też nie ma apetytu ale je bo każdy czuje głód po 1 dni jeśli nie zje zupełnie nic.

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Nie kwi 05, 2020 19:27 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Dobrze by było zrobić porządne USG brzuszka albo prześwietlenie z kontrastem. Żeby wykluczyć zatkanie/niedrożność jelit.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 06, 2020 16:06 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Niestety dziś byliśmy u weterynarza zostało mu zrobione prześwietlenie klatki piersiowej i wyszło na nim że zalega mu tam płyn :( Niestety po odessaniu okazuje się że jest to płyn wskazujący na FIP (ciemny kleisty) :( i wszystkie inne objawy też na to wskazują :( Kociak jeszcze śpi ale Pani wet powiedziała że jeśli nie zacznie jeść to niestety ale jest to kwestia dni :( Na wyniki musimy czekać 4 dni tego płynu.

Czy to naprawdę wyrok ? Czy nic nie da się zrobić ;( ??

LucyStiviDejv

 
Posty: 17
Od: Wto sty 28, 2020 19:52

Post » Pon kwi 06, 2020 16:12 Re: Problemy z jedzeniem i wydalaniem u kocurka

Ciemny płyn czy żółty? bez badania płynu trudno przesądzić, na oko czy to FIP. Trzeba też krew zbadać, stosunek albumin do globulin. Płyn może się zbierać z różnych powodów, sercowych czy infekcji płuc.
Edit: poczytaj o fip
viewtopic.php?f=1&t=7808
viewtopic.php?p=12029347
Ostatnio edytowano Pon kwi 06, 2020 16:15 przez mziel52, łącznie edytowano 1 raz
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 410 gości