sikanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 04, 2020 13:55 Re: sikanie

ok tak robię dzięki poobserwuje i zobaczę co będzie dalej, bo może faktycznie to pierwsze objawy, a ten wet to chyba korespondencyjnie się uczył...

aezgrudzien

 
Posty: 14
Od: Pt kwi 03, 2020 11:00

Post » Sob kwi 04, 2020 14:51 Re: sikanie

aezgrudzien pisze:nie gniewaj się wolę papierową :)


No, coś Ty :) Zaproponowałam, bo miałabyś natychmiast i coś ukręcić dla jakiegoś kota chciałam ;) Ja wolę elektroniczne, ale wiem, że większość jednak woli tradycyjną formę :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7117
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie kwi 05, 2020 6:18 Re: sikanie

Dzień dobry dziewczęta :)
sytuacja jest następująca: w dzień przyniosłam do "jej" łazienki drugą kuwetę z piaskiem z górki, stoi ta z podwójnym dnem też. Użyła raz na siknięcie po moich "namowach" i "przypomianjkach". Jak już zrobiła ciut to się odczepiłam. Nawet dziwię się, że sporo wypiła a mało oddała... (nie mogę wykluczyć nowej miejscówki, bo kupa w wannie też była). Wczoraj tak siedziała w tym oknie, że wieczorem na smyczy poszłam z nią. Oczywiście wyciągała mnie gdzie tylko mogła :) nawet dobrze sobie radziła na tej smyczy chociaż początkowo bardzo protestowała. Było ze dwa razy podsikiwanie na górce piachu, nic więcej. Przyszła do domu od razu pobiegła do łazienki pod prysznic zostawić co należy... dziś się kręci chociaż na dwór jej tak nie ciągnie... jeszcze chciałam do tych obserwacji wrócić wsadziłam ją wczoraj na taki mebel 180 cm (obok komoda więc bezpiecznie mogła zejść) zajęło jej to 20 sekund i uciekła pod łóźko... po kilku godzinach wsadziłam ją na inny to było to samo w 15 sekund... dalej mam myśleć o półkach do obserwacji? Bawi się zabawkami, rozniosłam je po innych pomieszczeniach. Obserwowałam to ocieranie się, robi tak tylko w "swojej" łazience, w kuchni o meble, o komnek, o kilka innych elementów blisko jadalni. Nic nie drapie poza dywanikami takimi z naturalnego sznurka, chyba raczej dla rozciągania się nie samego drapania...

aezgrudzien

 
Posty: 14
Od: Pt kwi 03, 2020 11:00

Post » Nie kwi 05, 2020 11:35 Re: sikanie

Wiesz, z moich doświadczeń - każdy kot posadzony gdziekolwiek na siłę, natychmiast to miejsce opuści, więc ten eksperyment niewiele Ci powie o upodobaniach kotki. W jej wieku drapak mógłby być bardziej przydatny do zabawy, ale zamontowanie 2 półeczek, pozwalających się wdrapać na wysoką szafę samodzielnie jest chyba mniej kłopotliwe i tańsze niż kupowanie i ustawianie całego drapaka. Koteczka jest jeszcze bardzo młoda i może rzeczywiście rozpiera ją energia, więc miejscówka na szafie może nie być dla niej tak atrakcyjna, jak dla starszego kota, ale z czasem na pewno by się przydała. Oczywiście pod warunkiem, że ta szafa nie stoi w jakimś mało używanym pokoju, bo wtedy młody kot na pewno nie zechce tam siedzieć. On chce być z Wami.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 05, 2020 20:31 Re: sikanie

nie no wsadziłam ją tam gdzie akurat sprzątałam, układałam rzeczy w szafie (tej właśnie) najpierw to widziała, a potem tak sobie wymyśliłam... dziś sytuacja jest taka, że kilka razy po zaprowadzeniu do kuwety piaskowej zrobiła tam siku, a dwójka dwa razy pod prysznic... uciekła z domu, ale się nie oddalała za specjalnie, tylko na bezpieczną odległość od piłki i szybko dała się złapać, dzieci poprostu drzwi od tarasu nie zamknęły... ciekawe czy będzie ratunek dla nas. Może jutro wyślą mi tą książkę polecaną przez Was mam nadzieję, że szybko przyjedzie i Amerykę w niej odkryję... z tym drapakiem to wróci z garażu, może w nowym miejscu coś odkryje i będzie już pożyteczny... jeśli chodzi o jej samopoczucie dziś już nie była taka miaucząca i normalniej teź dawała się dotykać, pewnie wczoraj miała gorszy dzień lub pachniałam czosnkiem :)

aezgrudzien

 
Posty: 14
Od: Pt kwi 03, 2020 11:00

Post » Nie kwi 05, 2020 21:37 Re: sikanie

Może masz rację, ale może też być tak, że hormony sobie stopniowo działają, raz mocniej, raz słabiej, i stąd te wahania nastroju. Fajnie, że korzysta z tej kuwety z piaskiem :ok:
W książce może nie odkryjesz Ameryki, ale może trochę lepiej zrozumiesz swoją kotkę i będzie Ci łatwiej właściwie reagować na jej zachowania.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, magnificent tree i 522 gości