Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 03, 2020 9:12 Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Witam, jak w temacie tylko myśle, ze sprawa jest dosyć nietypowa.
Pisze na forum bo jestem już bardzo zdesperowana i nie wiem co mam z kotką zrobić. Mam ja od kiedy ma około 7 miesięcy, jest u mnie jakieś 10 miesięcy i do lutego była totalnie bezproblemowa, wręcz bardzo grzeczna i wręcz idealna. Pracuje w trybie zmianowym, 24h dyżuru potem około 48h przerwy wiec zdarza się, ze dłużej mnie nie ma ale zawsze dbam o to, żeby miała przygotowane jedzenie i zabawki na czas mojej nieobecności, do tego od kiedy u mnie jest często był u mnie mój kolega, zostawał w mieszkaniu np kiedy ja wychodziłam do pracy itp, kotka go uwielbiała i nie działo się nic złego jednak w lutym zaczęły się schody i próbowałam już wielu rzeczy, szczerze nic mi już nie przychodzi do głowy i może ktoś mi coś doradzi, bo zależy mi bardzo na kitku i chce jej jakoś pomoc. Kotka zaczęła posikiwac wtedy na łóżko. Najpierw tylko na łóżko, tylko w konkretne miejsce na którym śpię. Niedługo potem pojawiła się pierwsza ruja wiec pomyślałam, ze już wiadomo jaki jest problem. Sterylizacja niestety bardzo odwlekła się w czasie bo u kotki pojawił się gruczolak i musial zostać wyleczony przed zabiegiem. W tym czasie zabezpieczalam wszystko tak, żeby po prostu nie miała mozliwosci na nie nasikać, kupowałam spreje odstraszające, okrywała folia i starymi koldrami itp. Nie mogę zamknąć sypialni ponieważ to kawalerka i nie ma tu oddzielnych pokoi, kotka dalej znajdowała sposób, żeby sie na łóżko, dalej sikała. W końcu kotka przeszła sterylizacje, rana ładnie się goi, weterynarz powiedział, ze powinna przestać znaczyć jednak dalej pilnuje łóżka, żeby nie dawac jej zbyt dużo okazji do tego. Problem w tym, ze od niedawna zaczęła sikać we własne legowiska, kocyki, na wszelkie dywaniki, no na cokolwiek mogła. Jestem teraz więcej w domu, myślałam, ze może moja obecność coś zmieni i trochę ograniczy jej sikanie ale dzisiaj rano jak jeszcze nie wstałam z łóżka a ona spała ze mną nagle wstała, rozkopała kołdrę obok mnie i znowu nasikala po czym wróciła do mnie się położyć, nawet nie zdazylam zareagować.
Proszę o jakaś radę bo zupełnie nie wiem co mam robić. Przez obecna sytuacje na świecie jestem wciąż w kraju ale czeka mnie wyjazd do Anglii, kota miałam zabrac ze sobą ale nie wiem czy to jest dobry pomysł w tej sytuacji, czy stres związany z podróżą i przeprowadzka tylko bardziej jej nie zaszkodzi. Słyszałam teorie, ze robi to z tęsknoty za mną, ale sika nawet kiedy jestem długo w domu, lub z tęsknoty za owym kolega, który zanim wyjechał z kraju non stop ja trzymał na rękach i niańczył kiedy mnie nie było. Nie wiem ile w tym prawdy ale szukam jakiegoś powodu jej zachowania, skoro sterylizacja i spędzanie czasu w domu nic nie pomaga. Zaznaczam, ze problem jest od kilku miesiecy, wcześniej była zupełnie bezproblemowa. Pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc.

xaristov

 
Posty: 4
Od: Pt kwi 03, 2020 8:44

Post » Pt kwi 03, 2020 10:35 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Wygląda na to, że kotka przyzwyczaiła się do sikania poza kuwetą. Jakiego żwirku używasz? Ile jest kuwet i gdzie są ustawione? Czy kuweta jest otwarta, czy zamknięta i czy ma zamontowane drzwiczki? Koty generalnie lubią sikać do piasku, wydaje mi się, że może udało by się sprawić, aby kuweta stała się dla niej bardziej atrakcyja.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 03, 2020 11:07 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Kuwety dwie, jedna w pokoju właściwie na srodku bo innych miejsc dosłownie tu nie ma a druga w łazience tam gdzie stała zawsze, obie to te otwarte, najbardziej typowe jak kiedyś, dosyć duże. Żwirek silikonowy od samego początku, z tym nic nie zmieniałam. Nie wykluczam tego, ze po prostu się przyzwyczaiła jednak zdarza jej się iść w ciągu dnia do kuwety normalnie a potem tego samego dnia sikać gdzieś indziej, na łóżko właśnie na przykład. I kwestia tego ze kiedy przez tydzień nie było mnie w domu a do mieszkania przychodzili moi koledzy, żeby z nią posiedzieć, nakarmić to nie sikała. Przez tydzień sprawdzali łóżko przy każdym przyjściu i sama jak wróciłam je obwachalam i tam naprawdę przez ten czas nic nie nasikala, tylko do kuwety. Ja wiem, ze koty nie są złośliwe i to zawsze wina właściciela ale czasami mam wrażenie, ze ona po prostu nie akceptuje mnie i w ten sposób jakoś to okazuje.

xaristov

 
Posty: 4
Od: Pt kwi 03, 2020 8:44

Post » Pt kwi 03, 2020 12:32 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

A spróbuj do jednej kuwety - np. tej w łazience - nasypać zwykły benonitowy piasek, np. benek zbrylający, naturalny, bezzapachowy, najlepiej ten drobny, bo najbardziej przypomina naturalny piasek. Koty uwielbiają w nim kopać i zakopywać siuśki. Może kotka się skusi? Bo z twojego opisu (spała z Tobą, obudziła się, nasiusiała na łóżko, położyła się przy Tobie i zasnęła) nie wygląda, żeby to była jakaś negatywna reakcja w stosunku do Ciebie.
Spróbuj z tym żwirkiem, co ci szkodzi:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek ... nek/335113
Dałam namiary na zooplusa, ale wszędzie możesz go kupić, także w opakowaniach 5 l.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 03, 2020 12:40 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

A może ona traktuje te siuśki koło Ciebie jako rodzaj prezentu, albo - zaznaczenia miejsca, żebyś tam została albo wróciła? Z kolegami tak nie robiła, bo oni byli "emocjonalnie obojętni", nie musiała/nie chciała ich w ten sposób zatrzymywać albo nagradzać ich obecności. Kocia logika jest inna niż nasza, trudno czasem zgadnąć, jak ona działa.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 03, 2020 12:45 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Czy kota miała robione badania krwi ,moczu
Nie dam rady wszystkiego czytac

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 03, 2020 12:55 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Pewnie, to też trzeba wziąć pod uwagę i na wszelki wypadek sprawdzić, chociaż z opisu problem wygląda na behawioralny (brak sikania poza kuwetą pod nieobecność opiekunki, przy opiekunach zastępczych).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60402
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 03, 2020 13:10 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

a kiedy była ta sterylizacja przede wszystkim, piszesz o gojeniu się rany, jakby teraz, o rui w lutym..? Ile czasu od steryklizacji minęło? Kotki potrafią miec rujki i burzę hormonów po sterylizacji teżjednak moja póxno sterylizowana przez dwa miesiące po sterylce miała totalną burze hormonów i posikiwała dośc często.

Trochę nie rozumiem, w tym lutym, to miała pierwszą rujkę, wcześniej nie miewała? Tak poźno? A jeśli miała, to jak się zachowywała wcześniej?

Na łóżko, fotele, tam gdzie sika, radziłabym albo prześcieradła wodoodporne na tyle duże, żeby z góry zasłonic. Ochronią kołdrę, pościel, materac i też smrodek nie będzie wsiąkał, na resztę, jak si ę da- też folie, albo takie ogrodnicze, albo zwykłe- głownie po to, żeby smrodem moczu trwale nie nasiąknęło
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7117
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt kwi 03, 2020 13:14 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Sproboje z tym żwirkiem, jak najbardziej, dzisiaj nawet go wymienię i zobaczymy czy jakoś na niego inaczej zareaguje. Jeśli chodzi o zdrowie to jest od kilku tygodniu regularnie u weterynarza właśnie w sprawie tego gruczolaka którego miała, według weta fizycznie jest wszystko jak najbardziej w porzadku, sugerował tez właśnie ze to musi być kwestia behawioralna.

xaristov

 
Posty: 4
Od: Pt kwi 03, 2020 8:44

Post » Pt kwi 03, 2020 14:09 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Z ruja i sterylizacja to było zamieszanie potworne bo kotkę miałam od zeszłego lata, nie pamietam dokładnie od kiedy a pierwsza ruję u mnie dostała w lutym. Ciężko określić ile dokładnie miała jak ja wzięłam, poprzedni właściciel twierdził ze 7 miesięcy i ze wcześniej rui nie było, nie mam jak sprawdzić. W lutym kiedy już jej dostała miałam odczekać chwile jak się skonczy i umówić się na sterylizacje jednak pojawiły jej się guzy na brzuchu i właśnie to miał być ten gruczolak od hormonów, weterynarz jej podawał co tydzień leki ale nie był w stanie określić kiedy to przejdzie, a sterylizacja odsunęła się w czasie do pełnego wyleczenia. W międzyczasie ruja się skończyła a potem potrafiła po paru dniach znowu zachowywać się jak w rui, głównie wtedy jeśli ktoś ja za długo lub za mocno wygłaszał. Sterylizacje miała jakieś 3 dni temu i wiem, ze to mało czasu żeby się jej hormony uspokoiły ale mimo wszystko chciałam się coś o ten temat podpytać zwłaszcza, ze zaczęła sikać już bezpośrednio „na mnie” w łóżku a nie jak wcześniej tylko jak mnie nie było. O tych wodoodpornych prześcieradłach nie pomyślałam, dziekuje za pomysł, bo sama folia akurat się nie sprawdzała, kotkę bardzo interesowała i zaraz była w strzępach

xaristov

 
Posty: 4
Od: Pt kwi 03, 2020 8:44

Post » Pt kwi 03, 2020 15:25 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Ale było badanie moczu ?
Jakie wyniki ?

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 03, 2020 15:37 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

Jak często kotka sika w ciągu dnia? Może ma zapalenie pęcherza, wtedy piecze ją cewka moczowa, kot sika po trochu, w różne miejsca poza kuwetą.
Moja tak miała, przeleczyłam i problem zniknął. Należałoby też odstawić kotce suche jedzenie, bo zagęszcza mocz i on bardziej piecze.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 07, 2020 22:44 Re: Kotka sika na wszystko (po sterylizacji)

xaristov pisze:Z ruja i sterylizacja to było zamieszanie potworne bo kotkę miałam od zeszłego lata, nie pamietam dokładnie od kiedy a pierwsza ruję u mnie dostała w lutym. Ciężko określić ile dokładnie miała jak ja wzięłam, poprzedni właściciel twierdził ze 7 miesięcy i ze wcześniej rui nie było, nie mam jak sprawdzić. W lutym kiedy już jej dostała miałam odczekać chwile jak się skonczy i umówić się na sterylizacje jednak pojawiły jej się guzy na brzuchu i właśnie to miał być ten gruczolak od hormonów, weterynarz jej podawał co tydzień leki ale nie był w stanie określić kiedy to przejdzie, a sterylizacja odsunęła się w czasie do pełnego wyleczenia. W międzyczasie ruja się skończyła a potem potrafiła po paru dniach znowu zachowywać się jak w rui, głównie wtedy jeśli ktoś ja za długo lub za mocno wygłaszał. Sterylizacje miała jakieś 3 dni temu i wiem, ze to mało czasu żeby się jej hormony uspokoiły ale mimo wszystko chciałam się coś o ten temat podpytać zwłaszcza, ze zaczęła sikać już bezpośrednio „na mnie” w łóżku a nie jak wcześniej tylko jak mnie nie było. O tych wodoodpornych prześcieradłach nie pomyślałam, dziekuje za pomysł, bo sama folia akurat się nie sprawdzała, kotkę bardzo interesowała i zaraz była w strzępach

Trzy dni to trochę krótko aby oczekiwać efektów .Hormony jeszcze buzują .Kotka mogła się zachowywać jakby miała ruję co kilka dni bo bywają takie kotki które szczególnie wiosną mają ruje co tydzień.Daj koteczce trochę czasu ,dwa trzy tygodnie. Dodatkowo zaproponuj inny rodzaj żwirku,silikon jest chyba najmniej lubiany przez koty :) Jeśli sytuacja się nie uspokoi zrobiłabym badanie moczu,zapalenie pęcherza często objawia się posikiwaniem .

agga80

Avatar użytkownika
 
Posty: 237
Od: Czw mar 12, 2015 13:09




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, magic99, magnificent tree, Zeeni i 536 gości