Niepokojące znalezisko w sierści
Napisane: Sob mar 21, 2020 20:23
Witam wszystkich.
Dziś podczas zabawy z kotem wyczułam "coś dziwnego". Być może ktoś z tutaj obecnych miał podobny przypadek i jest w stanie mi pomóc. W normalnych warunkach poszłabym do weterynarza od razu, jednak teraz przyjmowani są tylko pilni pacjenci.
Niedawno byłam z kotem u specjalisty z powodu paskudzącego się nosa. Lekarz stwierdził iż nie jest to grzybica. Dodaje ten fakt bo może ma to coś wspólnego ze znaleziskiem w sierści.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.
www.fotosik.pl/zdjecie/2d1a37441651699f
www.fotosik.pl/zdjecie/075bd9cc3ad3169a
www.fotosik.pl/zdjecie/ac86110465f0a127
www.fotosik.pl/zdjecie/b1771f4e04104444
Dziś podczas zabawy z kotem wyczułam "coś dziwnego". Być może ktoś z tutaj obecnych miał podobny przypadek i jest w stanie mi pomóc. W normalnych warunkach poszłabym do weterynarza od razu, jednak teraz przyjmowani są tylko pilni pacjenci.
Niedawno byłam z kotem u specjalisty z powodu paskudzącego się nosa. Lekarz stwierdził iż nie jest to grzybica. Dodaje ten fakt bo może ma to coś wspólnego ze znaleziskiem w sierści.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.
www.fotosik.pl/zdjecie/2d1a37441651699f
www.fotosik.pl/zdjecie/075bd9cc3ad3169a
www.fotosik.pl/zdjecie/ac86110465f0a127
www.fotosik.pl/zdjecie/b1771f4e04104444