Z góry przepraszam, że powielam wielokrotnie wałkowany temat, ale od lat wypadłem z obiegu takich problemów. Czytając posty mam pewien mętlik w głowie i się naprawdę pogubiłem, co nie działa, a co jest niebezpieczne. Do moich niewychodzących kotów dołączyła kotka z parą młodych, która na skutek swojej ciąży została wyrzucona na śmietnik. Mam "swojego" weterynarza, jednak nie przepada on za kotami.
Szukam środka bezpiecznego dla kotów (przynajmniej przy prawidłowiej aplikacji), skutecznego i w miarę taniego(do ok 30zł/kot), na pchły. Najlepiej w kroplach, dla kotów które są bardzo zapchlone, ale są w domu i nie będą wychodzić.
Czy np. Beaphar vermicon line-on spełni swoje zadanie?
Przy okazji - do odrobaczenia polecono mi Drontal. Jest ok?
Z góry dziękuję za odpowiedź i poświęcony czas.