Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
była-Marzanna pisze:Drodzy forumowicze! Znalazłam na "Kotach" ifno o "prikazie" władz W-wy dla spółdzielni dot. okienek w piwnicach tzn. ich otwierania dla swobodnego przechodzenia zwierzaczków. Nie mogę tam wejść na forum, bo mam jakiś problem z nieaktywnym kontem, więc zwracam się do "Dzikich Kotów": Czy ktoś wie coś o podobnych ustaleniach władz w innych miastach, a konkretnie chodzi mi o Wrocław?! Bo u nas jak na razie wojna podjazdowa miłośnicy kotów kontra przeciwnicy. Dajcie znać jak coś wiecie!
Danzig pisze:Witam. Nie uzyskałam co prawda odpowiedzi na pytanie powyżej, ale mam kolejne.
Co mogę zrobić dla kotów, które zamieszkują sobie piwnicę w bloku obok? Pod balkonem na parterze jest od niej otwarte okienko, tam maja jakąś deseczkę, miseczki. Zostawić w spokoju, dokarmić od czasu do czasu? Można podchodzić i próbować się z nimi bawić, mówić do nich, czy raczej nie 'dokuczać' im? Prawdopodobnie jest tam mama i kilka maluchów, młode są podobno co roku :/ Nie sądzę, żeby po tej samej mamie, chociaż pewności nie mam.
mawin pisze:Danzig pisze:Witam. Nie uzyskałam co prawda odpowiedzi na pytanie powyżej, ale mam kolejne.
Co mogę zrobić dla kotów, które zamieszkują sobie piwnicę w bloku obok? Pod balkonem na parterze jest od niej otwarte okienko, tam maja jakąś deseczkę, miseczki. Zostawić w spokoju, dokarmić od czasu do czasu? Można podchodzić i próbować się z nimi bawić, mówić do nich, czy raczej nie 'dokuczać' im? Prawdopodobnie jest tam mama i kilka maluchów, młode są podobno co roku :/ Nie sądzę, żeby po tej samej mamie, chociaż pewności nie mam.
dokarmiać, zająć się sterylizacją kotki aby nie miała małych - skontaktować się z dziewczynami z Krakowa i zapytać jak załatwić darmową sterylizację. Małym kotkom przydałoby się znaleźć domki - ale najpierw domek tymczasowy aby je oswoić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], nfd, Zeeni i 522 gości