Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosia221 pisze:Drapanie mebli to nic w porównaniu z wchodzeniem na stół, blaty, szafki kuchenne... Wchodzi, zrzuca cukiernice, przyprawy robiąc tym ogromny, wszechobecny bałagan, tłucze stojące np. Świeczki, przewraca doniczki, wylewa szklanki z napojem stojące na stole, doszło nawet do tego, ze przewrócił telewizor tłukąc go.
Gosia221 pisze:Drugim największym problemem jest zachłanność. Robiąc obiad potrafi wskoczyć na blat i zabrać mięso, bądź siedząc przy stole i jedząc obiad potrafi wskoczyć na stół i zabierać jedzenie z talerzy, potrafi nawet wypijać kawę z kubka. Na czas posiłków zazwyczaj jest zamykany w innym pokoju, bądź łazience, bo pomimo setnego zdjęcia go ze stołu on ponownie robi to samo. Nie mam pojęcia czym to może być spodowowane, ponieważ koty dostają tyle jedzenia ile potrzebują, cały czas mają dostęp do suchej karmy i wody.
Gosia221 pisze:Oprócz tego pomimo czystej kuwety załatwia się poza nią. I nie chodzi o znaczenie terenu, tylko złośliwe załatwianie się tuż obok niej.
jolabuk5 pisze:Oczywiście, pibon ma rację. WYKASTROWAC jak najszybciej. Sikanie obok kuwety może mieć związek z tym, ze kotek zaczyna znaczyć teren, a może też być wynikiem zmiany (niezauważalnej dla ludzi) w stosunkach miedzy kotami. Starszy kot dotąd traktował młodszego jak dziecko, a teraz to już zaczyna być dorosły, w dodatku niewykastrowany konkurent. Może być tak, że kot starszy blokuje drugiemu wejście do kuwety, a Wy wcale tego nie zauważcie. Ale bez względu na przyczynę - kastracja powinna rozwiązać problem. Mimo to, zdecydowanie postawiłabym drugą kuwetę. Zresztą po kastracji testosteron nie znika od razu z organizmu kota, więc na efekty trzeba poczekać nawet miesiąc-dwa.
Gosia221 pisze:I nie chodzi o znaczenie terenu, tylko złośliwe załatwianie się tuż obok niej
Gosia221 pisze:miałyśmy już po kilka kotów w swoim życiu
milva b pisze:Koty poza tym różnią się temperamentem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, jacek1982, Silverblue i 249 gości