Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kazia pisze:A białko...ja nie wiem, jak to jest, kiedy kot jest wyciskany? czy to nie może być przyczyną białka?
Blue pisze:Kazia pisze:A białko...ja nie wiem, jak to jest, kiedy kot jest wyciskany? czy to nie może być przyczyną białka?
Może być.
Jak na kota z takimi problemami to wyniki moczu są naprawdę ładne.
Powtórzyłabym badanie za tydzień - żeby upewnić się czy coś się nie zmieniło, bo białka jednak jest dosyć sporo a to kot obciążony. To białko może pochodzić z nerek, więc bym sprawdziła za kilka dni czy coś się nie zmieniło. Kiedy on miał badaną krew? Kreatyninę i mocznik?
No i dopajałabym kocurka - bo mocz dosyć zagęszczony, a im mniej będzie (w graniach rozsądku oczywiście) tym mniejsze ryzyko kłopotów zdrowotnych.
A probiotyk? To już kolejny antybiotyk jest. Wg mnie koniecznie trzeba dawać probiotyk. Np Flora balans, w tabletkach, można dawać po pół tabletki albo i po ćwierć (o ile pamiętam, to 1 tabl jest na 20 kg zwierza) i jak kupisz w necie, to nie jest tak drogo.klakier12 pisze:Dostał znowu antybiotyk. Wet mówi, że tak jest przy ręcznym odsikiwaniu.
Kazia pisze:A probiotyk? To już kolejny antybiotyk jest. Wg mnie koniecznie trzeba dawać probiotyk. Np Flora balans, w tabletkach, można dawać po pół tabletki albo i po ćwierć (o ile pamiętam, to 1 tabl jest na 20 kg zwierza) i jak kupisz w necie, to nie jest tak drogo.klakier12 pisze:Dostał znowu antybiotyk. Wet mówi, że tak jest przy ręcznym odsikiwaniu.
pibon pisze:Wstrzele sie tutaj na chwilke z pewna mysla.
Istnieje jeszcze mozliwosc rehabilitacji, ktora jest bardzo skuteczna, moze pomoc tez na pecherz.
Wlasnie czytalam starsze watki i ogladalam postepy m.in. kotki Lapki, ktora miala caly tyl bezwladny i nie kontrolowala moczu, a po 10 dniach rehabilitacji pieknie zaczela chodzic i kontrolowac lepiej mocz. Tutaj sobie zobacz sa filmiki z postepow:
viewtopic.php?f=1&t=179247&start=75
Mozesz sie podpytac dokladnie Dagmare, czy Klakierkowi by to pomoglo (nick forumowy: czarno-czarni)
Kazia pisze:Moje koty sikają 2 lub 3 razy dziennie.
Zwykle w porze posiłku, czyli przed śniadaniem, ok 14-tej i ok 20-tej
Może warto spróbować ustalić w miarę stałe pory odsikiwania, i powiedzmy na początek 4 razy na dobę z dłuższa przerwą w nocy? lub jeśli nie ma Cię w domu 8-10 godzin w dzień, to wtedy właśnie taka przerwa? ale przede wszystkim mniej więcej zawsze o tej samej porze odsikiwanie.
pibon pisze:Wstrzele sie tutaj na chwilke z pewna mysla.
Istnieje jeszcze mozliwosc rehabilitacji, ktora jest bardzo skuteczna, moze pomoc tez na pecherz.
Wlasnie czytalam starsze watki i ogladalam postepy m.in. kotki Lapki, ktora miala caly tyl bezwladny i nie kontrolowala moczu, a po 10 dniach rehabilitacji pieknie zaczela chodzic i kontrolowac lepiej mocz. Tutaj sobie zobacz sa filmiki z postepow:
viewtopic.php?f=1&t=179247&start=75
Mozesz sie podpytac dokladnie Dagmare, czy Klakierkowi by to pomoglo (nick forumowy: czarno-czarni)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, kotcsg, Majestic-12 [Bot], martaffe i 178 gości