atak kota znienacka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 22, 2020 17:31 atak kota znienacka

Witam, przychodzę z prośbą o pomoc. Mam 5 miesięcznego kota. Dziś pierwszy raz się coś takiego wydarzyło I to podwójnie.

Przyszłam z pracy i kiedy usiadłam na kanapie kot wszedł mi na plecy, po czym zaczął chodzić po klatce piersiowej i mnie miziac po twarzy/szyi mrucząc tak jak to robi zazwyczaj. Nie minęło 10s a kot nagle uderzył mnie łapa w twarz zostawiając dość mocne zadrapanie. Bylam w szoku ale myślałam że może się czegoś wystraszyl. Po 2h poszłam się zdrzemnac do sypialni, kota nie wpuscilam do siebie bo za bardzo wariowal. Kiedy wstałam otworzyłam mu drzwi i on znów ucieszony przyleciał do mnie i zaczął się przytulać do twarzy i szyi, mruczac przy tym. I znów nawet 10s nie minęło a tym razem ugryzł mnie do krwi. Także na obu moich policzkach widnieją znaki po kocie.

Czy ktoś może mi pomóc i doradzić co mogło być powodem? W czasie kiedy kot się tulił nie zrobiłam nic czego nie robię zwykle (głaskanie, tulenie). Za każdym razem kot sam do mnie przybiegał.

Proszę o pomoc

elik94

Avatar użytkownika
 
Posty: 1
Od: Śro sty 22, 2020 17:11
Lokalizacja: Rotterdam

Post » Śro sty 22, 2020 19:51 Re: atak kota znienacka

Pierwsze w co bym celowała to zapach. Nowe perfumy, mydło, krem ? który kotu nie pasuje. Moja mnie próbuje gryźć (po prostu łapie zębami) jak wracam od fryzjera z zapachem farby albo pachnę cytrusami.

Chikita

 
Posty: 6380
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Śro sty 22, 2020 20:58 Re: atak kota znienacka

Czy nie czas już na kastrację kota? Może mu hormony buzują?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 22, 2020 22:39 Re: atak kota znienacka

Może się nudzi i szuka zabawy. Ile godzin zostaje sam, bawisz się z nim, ma zapewnione rozrywki? To dzieciak w którym buzują hormony i energia.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 23, 2020 0:17 Re: atak kota znienacka

elik94 pisze:Przyszłam z pracy i kiedy usiadłam na kanapie kot wszedł mi na plecy, po czym zaczął chodzić po klatce piersiowej i mnie miziac po twarzy/szyi mrucząc tak jak to robi zazwyczaj. Nie minęło 10s a kot nagle uderzył mnie łapa w twarz zostawiając dość mocne zadrapanie.


Kociak zwyczajnie zachęcał Cie do zabawy, tak jak robilby to z drugim kotem. Niech zgadnę....jest jedynakiem, siedzi w domu kilka godzin sam, został od matki zabrany za wcześnie...

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 23, 2020 8:26 Re: atak kota znienacka

Może ma taki zadziorny temperament i jest znudzony nicnierobieniem i brakiem towarzystwa

Na znudzenie i brak towarzystwa to wiadomo że drugi kot

Na atakowanie twarzy - nie można mu pozwalać tak się bawić. Nie podstawiaj twarzy kiedy wracasz i kot jest w zabawowym nastroju. Baw się wędka sznurkiem kulką, byle nie wyrobić w kocie nawyku że ludzka ręką noga czy twarz służy do gryzienia w zabawie.

Młode koty (zwłaszcza jeśli matka nie zdążyła porządnie wychować bo ktoś zabrał bo "już samodzielnie jadł") mają mniejsze wyczucie i trzeba je trochę nakierować

Ja miałam takiego kota
Zabrany od matki maleńki i niewychowany i gryzł mnie w zabawie do krwi i właściwie bałam się go głaskać jak był w zabawowym nastroju bo na mnie polował jak na mysz - bij zabij zagryź
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw sty 23, 2020 9:04 Re: atak kota znienacka

Dokładnie tak. Ja glaszczę kota, ale jak widzę, że zbiera mu się na zabawę, natychmiast podsuwam piórka na patyku. A z twarzą trzeba uważać, kot nieświadomie może Ci zrobić krzywdę, bo zechce się bawić. To Ty wiesz, co może się zdarzyć i musisz zapobiegać.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, kicalka, Selyuna i 184 gości