Mój Szalony Kot się zatkał.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 22, 2020 15:12 Mój Szalony Kot się zatkał.

Perypetii Szalonego Kota ciąg dalszy.
Kot od dzisiaj rana nie może się wykupać, podejmuje próby napina się i nic. Brzuch jej nie boli , głaskałam ją, naciskałam po brzuchu nie wykazuje syptomów bólowych. Nie je, nie pije, jest osowiała ale chętni się głaszcze. Diety nie zmienialiśmy ostatnio, może wczoraj się trochę nażarła przed snem surowego za dużo.Wczoraj się normalnie zachowywała, ostatnia kupa przedwczoraj.
Dałam jej parafine 4ml, po 3h poszła do kuwety i napierdziała samą wodą moze 2-3ml (na pewno nie sikała bo było słychać że pierdzi). Nie wiem czy to znaczy ze parafina nie działa? jeszcze nie działa? czy co? Nie wiem czy brać ją juz do weta czy się wstrzymać. W domu mam jeszcze dziecko z 39st gorączki teraz.

Chaton8

 
Posty: 86
Od: Nie lip 01, 2018 14:50

Post » Śro sty 22, 2020 23:36 Re: Mój Szalony Kot się zatkał.

Może ktoś doświadczony coś doradzi?
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro sty 22, 2020 23:56 Re: Mój Szalony Kot się zatkał.

Spróbowałabym z Lactulozą, a jeśli to nie pomoże, zabrałabym kota na lewatywę u weta.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 23, 2020 8:42 Re: Mój Szalony Kot się zatkał.

Moja kota jak się zatkala to dostała zastrzyk rozkurczowy i podwójną strzykawkę pasty Bezopet na odkłaczenie. W domowych warunkach daję jej Bezopet (dużo), espumisan w syropie z Laktulozą, i po pół tabletki no-spy (słabsza dawka) co kilka godzin. I nawadniam strzykawką, żeby jak najbardziej zmiękczyć kupala. Jeśli do następnego dnia nie ma poprawy, to idziemy do weta. Wszystko zależy, jak długo kot jest w takim stanie, czy się to wszystko nie zapiekło, może nie dać rady bez lewatywy.

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt sty 24, 2020 9:51 Re: Mój Szalony Kot się zatkał.

Odetkała się po 2ch dawkach parafiny, rano nastepnego dnia. Obeszło się bez weta , kupiłam jej responsa canina żeby się uregulowało ale chyba była to po prostu kulka włosowa. Bałam się że to pierdzenie parafiną znaczy że sie zatkała na amen. Za odpowiedzi dziekuję może będzie na następny raz.

Chaton8

 
Posty: 86
Od: Nie lip 01, 2018 14:50

Post » Pt sty 24, 2020 11:00 Re: Mój Szalony Kot się zatkał.

Dobrze, że wszystko się dobrze zakończyło :)

derstly001

Avatar użytkownika
 
Posty: 1
Od: Pt sty 24, 2020 10:54
Lokalizacja: Białystok




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 394 gości