Dzień dobry
Niestety, znowu mamy problem. Toto od jakiegoś czasu stał się mniej aktywny, znowu chował się po kątach. Raz nasiusiał mi na kanapę, raz na kołdrę. Czyli trzeba było porobić badania.
Udało mi się złapać mocz obu kotów, został zawieziony do laboratorium, a my pojechaliśmy na pobranie krwi.
Przy okazji koty zostały osłuchane i zrobione zostało usg. U Toto wysłuchane zostały szmery na sercu. Usg wykazało pogrubioną ścianę prawej komory, poszerzone naczynia krwionośne. Dostaje po pół tabletki Cardalisu 2,5 mg, ale uważam, ze jeszcze jest gorzej. Chodzi z usztywnionymi tylnymi łapkami, ale głownie leży. W niedzielę będzie echo serca.
Wklejam wyniki, może mi ktoś pomoże z interpretacją.