Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 09, 2021 21:27 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hmm, Fili musi najpierw wyzdrowieć. Co będzie dalej, kto to wie. Bilbo jest moim pierwszym kotem, poza krotkimi epizodami w dzieciństwie. Nie planowałam drugiego. Gdy zobaczyłam, poznałam zachowania kota, stwierdziłam , że musi mieć towarzysza. Chcialam kolejnego maine coona, ale namówiono mnie na wzięcie potrzebujacego domu kotka. I tak znalazł sie u mnie Toto. Po Totku nie planowałam kolejnego kota, ale Bilbo ciągle szukał, miauczał, tęsknił za towarzystwem i w zasadzie Murka (Brójka) jest dla niego. No, a Fili jest po to, by jej pomóc.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 10, 2021 17:45 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

I tak trzymaj. :) Ja też miałam mieć tylko jednego kota... A mam trzy...
Kciuki nadal są i pozytywne myśli w dużej ilości.

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2021 8:29 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 12, 2021 8:32 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Siły wzrastają. Mamy kłopot przy podawaniu Metronidazolu, który podaje się w powolnym wlewie, min. 10 minut. Filka wytrzymuje minutę, a potem to walka wręcz. :strach:

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 12, 2021 8:38 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig pisze:Na dzien dobry :
https://youtu.be/J7WpGFwzqM4

:1luvu: :1luvu: :ryk: oby tak dalej.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19609
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sty 12, 2021 9:34 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Jak pięknie :1luvu:
:ok: :ok: :ok: za dziewczynkę

makrzy

 
Posty: 971
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto sty 12, 2021 9:46 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

No nie no, takiego filmiku to ja się nie spodziewałam - Fifi chodzi zdecydowanie lepiej ode mnie :lol:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sty 12, 2021 9:50 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Hanig pisze:Na dzien dobry :
https://youtu.be/J7WpGFwzqM4

Jak wspaniale :) oby tak dalej :)

a ta walka, to takie negatywno-radosny skutek uboczny zdrowienia :)

Mój pierworodny kot trafił do mnie bardzo, bardzo chory. Tabletki podawało mu się cudnie, wszystkim klepałam, jakie to bez sensu są te opowiastki- jak podac kotu tabletkę ;) Do czasu...
Jak tylko zaczął zdrowieć, zaczęła się walka, a krwiaki pod paznokciem od jego wbitych kłów mam do tej pory, po 10 latach :)

Także Fili- walcz Malutka ;) może jedynie ten metronidazol daj sobie wlać, bo dobrze działa :)
długo masz jeszcze go podawać?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7117
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sty 12, 2021 10:29 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

No może 6 tygodni lub dłużej. Coś słyszałam nawet o 3 m-cach.
Teraz dostaje dożylnie metronidazol 2 razy dziennie, ampicylinę 3 razy dziennie, marbocyl podskórnie raz dziennie, do tego probiotyk, espumisan, lactulosum, hepaxan na wątrobę, nieraz glicerynę i jak mała ma mnie kochać? :(

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 12, 2021 11:10 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Jakie wieści! I jakie obrazki! Fili fajnie chodzi, w ogóle nie podwijają jej się łapki - cud, miód.
A że ma już dosyć - no kto by nie miał...
Widzę, że już bez prokinetyków - czyli przewód pokarmowy też zaczyna ładnie działać. Super!

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto sty 12, 2021 11:11 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Powiedz jej, że cierpienie uszlachetnia... a dzięki tobie mała ma szansę poczuć się bardzo szlachetnie.

I właśnie za to powinna Cię kochać :twisted: .



A tak poważnie to jakimś cudem zwierzaki wiedzą, że im te "męczenie" pomaga. Nie wiem skąd, ale one to już wiedzą... zobaczysz, że po całej kuracji Fili będzie cię uwielbiać :mrgreen:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto sty 12, 2021 11:22 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

megan72: niestety, gasprid dalej dostaje. Zapomniałam dodać. I co kilka dni steryd.
Dzisiaj sporo kupy w kuwecie Fili, ale coś podejrzanie Murka się tam kręciła.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 12, 2021 11:53 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

:) :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Wto sty 12, 2021 12:22 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Jak ona pięknie chodzi! Dzielna Malutka!!! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60388
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 13, 2021 14:37 Re: Bilbo, Murka, Toto [*]

Domowe przedszkole:

https://youtu.be/pasTCjfF4G4

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 526 gości