Uratujmy pieskowi nogę!Po 2 operacjach.Dziękuję. W DS :)

Gosiagosia pisze:Udostępniam na Fb i mam nadzieję że Cyganek zbierze pieniążki.

Dziękuję Gosia, :1luvu:

też mam nadzieję, bo to jednak spora kwota, ale każdy grosz się liczy. :ok:

pibon pisze:Anna, on wie co dla niego robisz i jest Ci bardzo wdzieczny. Nikt nie potrafi byc tak wdzieczny jak wyratowany z wielkiej biedy, choroby zwierzak. Bardzo ladnie ta lapka juz wyglada w porownaniu do tego co bylo, niesamowite. Zeby dobrze juz bylo, domek sie znalazl i zbiorka obfita

Dziękuję

już próbuje na niej stawać ale na razie słabiutko ale też nie może jej forsować zbyt mocno.

We wtorek na 15 godzinę jedziemy do kliniki na zdjęcie sączka. :ok:

Zapraszam serdecznie do pomocy Cygankowi. :1luvu:

https://zrzutka.pl/457zwk

Udostępnione.

iza5 pisze:Udostępnione.

Dziękuję Izunia :1luvu:

i za bazarek też.

Za zrzutkę :ok:

Tak jak myślałam, jest już kilka wpłat anonimowych, niektórzy tak wolą :ok:

Wkleiłam też na bazarku link do zrzutki. Uzbieramy te pieniążki :ok:

Aniu, a masz jakąś pomoc w utrzymaniu Cyganka? Czy będą ogłoszenia adopcyjne?
Możesz też na dogomanii założyć wąteczek w dziale psów do adopcji, skoro już masz tam konto. Mi się wydaje, że tam zagląda więcej osób niż na miau. Widać to po bazarku :wink:

Koki-99 pisze:Za zrzutkę Tak jak myślałam, jest już kilka wpłat anonimowych, niektórzy tak wolą Wkleiłam też na bazarku link do zrzutki. Uzbieramy te pieniążki
Aniu, a masz jakąś pomoc w utrzymaniu Cyganka? Czy będą ogłoszenia adopcyjne?
Możesz też na dogomanii założyć wąteczek w dziale psów do adopcji, skoro już masz tam konto. Mi się wydaje, że tam zagląda więcej osób niż na miau. Widać to po bazarku

Mam nadzieję, że się uzbiera, chociaż po 10 czy 20 złotych jakby moi znajomi których mam na fb wpłacili to już by była spora kwota :ok:

ale jest tyle zbiórek...

Za dużo mam zwierząt, za dużo obowiązków, a tak wiele potrzebujących zwierząt.

Co do pomocy to pisałam że

Madzia z fundacji przywiozła Cygankowi karmę, smakołyki i kołdry aby miał cieplutko.

także z tym nie mam problemu. :ok:

Będzie też oczywiście szukał domku, tylko przeraża mnie mnie fakt przywiązywania się tego psa do mnie.
Nawet moje butki w których wychodzę na podwórko przynosi sobie i kładzie koło legowiska, a może chce się bawić a nie ma zabawek?
Nie wiem czy sobie poradzę z założeniem wątku na dogo, tutaj jest całkiem inaczej iż tam, a ja już swoje lata mam. :wink: