SabaS pisze:Połóż się i spróbuj zasnąć. Mnie na ból głowy najlepiej pomaga sen. Dziś chyba coś się dzieje z ciśnieniem.
Oby u kotek to byly tylko te kłaki, często coś ostatnio wymiotują.
No własnie juz lezałam, ale wstałam znowu, ech ciężko mi. Ostatni dzien zwolnienia, 4 tygodnie lezenia plackiem, a moze nawet 5, od 6 marca..
Boję się rozwoju korona. Nie ja jedna, na pewno. Kiepsko to wygląda. chciałabym mieć chociaż pewność, ze moje poświęcenie - zostawanie w domu naprawdę przyniesie skutek. Będzie miało sens. ze unikniemy tragedii niewyobrażalnej, tej tragedii boje się najbardziej..
No dobrze, we wtorek do pracy, będę sobie wedrować zamiast jeżdzenia autobusem lub tramwajem.
Dobrej, spokojnej nocy