(6) 2020 Mamo... kociokwik.

Działało też u zuzy, więc może i u Ciebie? Oby! :ok:

Uważaj na siebie, o swoje zdrowie też trzeba dbać.

meg11 pisze:
jolabuk5 pisze:To była całość - dyfuzor i wkład. Dlatego się tak opłacało. Podobno mają to wycofać z rynku i stąd promocje.

Edit. Promocja jest jeszcze aktualna - link na wątku zuzy tom 10. Men in Black strona 47 (przepraszam, nie umiem wstawić linku z tabletu).

Kupiłam, wzięłam na zapas mam nadzieję że będzie działało, majątek wydałam na obróżki a efekt prawie żaden
Dziękuję za namiary.
Marzenia u Ciebie zadziałało to mam nadzieję że u mnie też, chociaż żeby w połowie

a co się u Ciebie dzieje? Opisujesz gdzieś? Szukałam, ale nie znalazłam, może niedokładnie...

kwiryna pisze:Uważaj na siebie, o swoje zdrowie też trzeba dbać.

Prawda. Znana mi, ale nie przestrzegam. Mimo ze wiem jakie są skutki.. no cóż , jestem stara , gruba, siwa i... ciagle głupia. I tak już pewnie zostanie.
Kompletnie nieprzytomna wstałam.
Armagedon zajęciowy się przewalił, i teraz mogę powiedzieć, zę mam dużo róznych rzeczy do zrobienia. Co nie oznacza czasu na leniuchowanie.
Muszę się zebrać. Na stalową obręcz na łbie kawa nie pomaga. To nie ból, to bunt organizmu przed wstaniem i mobilizacją.

Rysio-16-02-2013 [*]

Marzenia11 pisze:
meg11 pisze:
jolabuk5 pisze:To była całość - dyfuzor i wkład. Dlatego się tak opłacało. Podobno mają to wycofać z rynku i stąd promocje.

Edit. Promocja jest jeszcze aktualna - link na wątku zuzy tom 10. Men in Black strona 47 (przepraszam, nie umiem wstawić linku z tabletu).

Kupiłam, wzięłam na zapas mam nadzieję że będzie działało, majątek wydałam na obróżki a efekt prawie żaden
Dziękuję za namiary.
Marzenia u Ciebie zadziałało to mam nadzieję że u mnie też, chociaż żeby w połowie

a co się u Ciebie dzieje? Opisujesz gdzieś? Szukałam, ale nie znalazłam, może niedokładnie...

Nie mam swojego wątku ,piszę to tu to tam :mrgreen:

opiekowalam się ciocią u której był kocur ,którego znalazłam u niej w bloku, dopóki był u niej i był sam było dobrze, przyszedł moment kiedy musiałam zabrać ciocię z nim do siebie i się zaczeło :evil:

moje stado go nie zaakceptowało i wice wersa, łapoczyny, darcie mord, sikanie gdzie się da. Nawet jedna z kocic zaczęła sikać jak kocur :twisted:

Julian atakuje Wasylisę- ta drze japę jak by ją ze skóry obdzierali. Łatek zaczął napadać na Puśkę- ta drze mordę, Puśka napada na Juliana- biją się na cicho :mrgreen:

Kozunia drze mordę jak widzi Juliana, Wasylisa jak widzi Juliana-też drze mordę.
Żaba warczy jak widzi Juliana.
Kużwa armagedon czasami. Obróżki nosi i Julian i Puśka bo ta cholera chodzi za nim i go prowokuje,nawet jak śpi to lezie do niego i wali łapami.
No cudnie jest.Co miesiąc 150 na podkłady leci :evil:

leją 4 szt.
To tak pokrótce :mrgreen:

W domu 7 szt choler :mrgreen:

Wygląda na to, ze zmienię pracę. Jeszcze nie mam oficjalnej wiadomości, tzn. akceptacji w nowym miejscu, ze poczewkają na mnie 2 miesiące, ale spodobałam im się no i w ogóle..
Praca będzie trudna ale ciekawa. 3/4 (30 godzin) etatu za 2500 na rękę. Teraz pracuję 24 godziny i mam 1200zł.. Oczywiście to jesty ilość godzin tygodniowo.
Duże wyzwanie, duże emocje, no w ogole..
Jak to wszystko obejmę mentalnie i emocjonalnie, czyli krocej mopwiąc - jak ochłonę to dam Wamn znać.
Trzymajcie kciuki za mnie a ja za Was nieustannie tez trzymam i kibicuję.

Marzeniu to świetna wiadomość! !! Za Twoja nowa pracę :ok:

za nowych ludzi :ok:

za nowe możliwości :ok:

Niech się uda !!! :201413

NIECH SIĘ UDA!
:ok:

Za zmiany

Za nową pracę i całokształt!

Marzeniu, trzymaj sie, bardzo Ci zycze tej pracy. :ok:

Brawo!

Miau Ciociu ja też trzymam łapki za Ciebie :ok:

Zunia

Mam potwierdzenie, ze poczekaja na mnie w tej nowej pracy. Jeszcze tylko dzisiaj muszę powiedzieć w tej starej..

Bardzo WAM dziękuję za obecność i kciuki! i proszę cały czas :1luvu:

O rany jak się cieszę

Super, w końcu jakieś pozytywne zmiany i myślę, że wszyscy na tym skorzystacie i Ty i Twoje ukochane koteczki. Kciuki i łapki zaciskamy :ok:

(6) 2020 Mamo... kociokwik.

Kto przegląda forum