(6) 2020 Mamo... kociokwik.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 17, 2020 12:02 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Przede wszystkim zdrówka wam życzę. I bezbłędnych trafień do kuwety :wink:
Spokojnego tygodnia :201461
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lut 19, 2020 7:34 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Marzeniu co u Ciebie i kociastych? Jak Milenka? Spokojnego dnia :kotek: :1luvu:

SabaS

 
Posty: 4508
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro lut 19, 2020 9:48 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

SabaS pisze:Marzeniu co u Ciebie i kociastych? Jak Milenka? Spokojnego dnia :kotek: :1luvu:

też jestem ciekawa.
Jak rozmowy o pracę ?
Spokojnego dzionka :201461
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro lut 19, 2020 10:37 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Dziękuję za Waszą obecnośc i zainteresowanie.
Trochę mnie wymęczyły wyjazdy do Olsztyna i te różne obchody. I dźwiganie samotnie wszystkich emocji na swoich barkach. Oprocz obchodów miałam dwie samochodowe przygody, napisze innym razem.
W Warszawie czwarty raz się przewróciłam na kolana i tym razem efekt fatalny. Przeogromne stłuczenie lewego. Za tydzień będę u fizjoterapeutki to mi je obejrzy i powie co dalej. Nie jest gorzej niż wczoraj więc nie panikuję. Ale jestem w gotowości pójśc do lekarza. Tym bardzoej, ze to w drodze do pracy, więc byłoby platne w całości zwolnienie.
W poniedziałek w nocy wróciłam. Zasikana podłoga i podkład w łazience, no ale ok, w końcu dobę nie były sprzątane kuwety. Natomiast wczoraj obsikana pralka od gory i ściana. Postanowienie zbadania moczu , zacznę od Milenki. Probowałam znowu troszkę oczyścić pupę Nutki - już źle reaguje na widok szczotki do czesania, więc głównie ją wczoraj chwaliłam i głaskałam i delikatnie czesałam, troszkę, bardzo troszkę udało się znowu usunąć. Chciałam przemyć octaniseptem, ale mi się skończył.
Z dobrych wiadomości - Noteczka schudła, biorąc pod uwagę ciężąr na moich rękach (wagi jeszcze nie mam) i zaczęło jej pomaleńku odrastać futerko na wylizanym brzuszku, a na paluszkach na łapkach z przodu już odrosło.
Teraz zostaję na weekend w Warszawie. Muszę wrocić do szukania pracy, wyjazdy plus projekty i ze dwa tygodnie nie miałam chwili czasu na top. Muszę iść zaraz robić jeszcze projekty - zwłaszcza weterynaryjny jest trudny. Ale ja już się nie będę śpieszyć, bo nic nie jest tego warte, tylko pośpiech po szczęście i życie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lut 19, 2020 18:59 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Dużo sił i spokoju życzę, i kociastym dziewczynom zdrowia. Za dobre wyniki :ok:

milu

 
Posty: 3881
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 20, 2020 9:53 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Wczoraj padłam. Zanim to byłam z kotami na korytarzu i w tym czasie w domu była głównie Nutka i raz Milenka i... któraś z nich nasikała na pralkę. Obok pralki było nasikane w dzień. Wyczyściłam, miałam po wyschnięciu postawić koło pralki kuwetę, kolejną, choć tylko jedna była zasikana, a 3 puste... Jutro spróbuję złapac mocz.
Jestem podziębiona. Padłam, bo wzięłam coldrex, chciałam tylko poleżeć, ale zasnęłam na całą noc. Jest też przeciwzapalny co chyba dobrze podziałało na kolano. Generalnie jest z kolanem lepiej.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 20, 2020 11:53 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Dobrze, że przynajmniej z kolanem lepiej :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 20, 2020 12:36 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Postawiłam piątą :strach: kuwetę obok pralki.
Wczoraj włączyłam pet remedy - najpierw obok fotela, na którym leżała Milenka - wystraszyła się i uciekła pod drapak i patrzyła na mniej czujnym wzrokiem. No ale pierwszy raz od długiego czasu w nocy i dzisiaj rano biegała po mieszkaniu jakby miala torpede pod ogonem :mrgreen: więc może zadziałało jednak?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 20, 2020 12:48 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Oby to zadziałało :ok: niech się już skończą te kocie problemy

SabaS

 
Posty: 4508
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Czw lut 20, 2020 13:04 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

za całokształt :ok:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw lut 20, 2020 16:24 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Nie nudzisz się :strach:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt lut 21, 2020 14:09 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Nie, absolutnie sie nie nudzę.
Pierwszy raz chyba od dwóch tygodni, jak nie dłużej, czarne się zameldowały u mnie w łózku na noc i dochodząca Milenka nad ranem. W dostawionej kuwecie siku i qpa, a w pozostałych dwóch pełno. Jakby jakichś gości zaprosiły podczas mojej nieobecności. I jakby było dużo picia i jedzenia... Oczywiście kolejne dwie puste. Ale na pralce czysto.To o niczym nie świadczy jeszcze, ale dobrze, że tak było.
Notusi jeszcze odrosło futerko czarne na uszkach - całe brzegi miała łyse. Nuteczki pupka oczyszczona kolejny raz z odrobinki. Dzisiaj wypadłam w pospiechu z domu o 9 rano, a przeciez miałam się nie spieszyc, ot tyle warte są osobiste, wewnętrzne postanowienia..
Jutro siedzę w domu - dużo planów, ale kolejnośc realizacji i ich czas dowolna. Na pewno będe chciala złapać jeden mocz.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lut 21, 2020 14:42 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Zastanawiam się, czy ja dobrze podłączyłam to pet remedy. W innych wątkach czytam, ze m,a mocny intensywny zapach, aja nic nie czuję, dopiero jak przyłożę nos do dyfuzora... coś mogłam źle zrobić?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lut 21, 2020 15:06 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

Marzenia11 pisze:Zastanawiam się, czy ja dobrze podłączyłam to pet remedy. W innych wątkach czytam, ze m,a mocny intensywny zapach, aja nic nie czuję, dopiero jak przyłożę nos do dyfuzora... coś mogłam źle zrobić?

Chyba będę musiała coś takiego kupić :evil: jaka jest "normalna" cena bo w necie widzę dość duży rozstaw cenowy.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lut 21, 2020 20:57 Re: (6) 2020 Mamo,rok, jak to mozliwe?

meg11 pisze:
Marzenia11 pisze:Zastanawiam się, czy ja dobrze podłączyłam to pet remedy. W innych wątkach czytam, ze m,a mocny intensywny zapach, aja nic nie czuję, dopiero jak przyłożę nos do dyfuzora... coś mogłam źle zrobić?

Chyba będę musiała coś takiego kupić :evil: jaka jest "normalna" cena bo w necie widzę dość duży rozstaw cenowy.

Ja to nawet nie wiem, bo jolabuk :1luvu: wypatrzyłá jakąś mnega promocję i pożyczyła mi na zakup dwółch, chyba kosztowało jedno opakowanie ok 25zł. Ceny też się różnią zależnie od tego czy to jest dyfuzor, czy spray..

No właśnie, zapominam ciągle o podziękowaniach - dla Blue za odwiedzanie moich futerek w weekend, i dla Anonimowego Przyjaciela DeeDee, który kolejny raz pozwol;ił mi odroczyć spłatę długu za Jej ratowanie.., walkę o zycie..

Dzisiaj mi ciężko. Bardzo źle myślę o sobie, nie widzę dla siebie przyszłości i sensu bycia na ziemi.
Ciekawe jest, ze Blue intensywnie się przyglądała wszystkim kątom w mieszkaniu, i wszędzie było czysto i ani nutki moczu w powietrzu. A jak tylko przyjechałam to od razu harce poza-kuwetkowe...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, KevinWaf i 459 gości