(6) 2020 Mamo... kociokwik.

[Marzenia11]

Po trzech miesiacach i czterech dniach od kiedy cudem uniknelam czolowki z mojej winy, wsiadlam do samochodu i sama pojechalam na dzialke. ! W tamta strone gdy ogarniala mnie panika pomogly glebokie oddechy, a z powrotem jyz bylo spokojnie.
A na dzialce.... mala DeeDee! Nosz normalnie niemal identyczna! I wlazila w ulubione miejsca mojej DeeDee.. no szok.

[Marzenia11]

nie trzeba....

Racja. Ale juz policzylam, glupia ja

[jolabuk5]

A oswojona ta DeeDee2?

[Marzenia11]

A oswojona ta DeeDee2?

Nie. Ale cudna. Jak wroce wstawie fotki. W ogóle juz dawno nie wstawialam zdjec moich kotow ani innych.

[Marzenia11]

Trochę się dzieje.
Wrociłam wczoraj w nocy. Koty mocno lekkie, bardzo bardzo głodne.. Noitusia zwłaszcza domagała się pieszczot, głasków , była bardzo stęskniona. Na co sie obraziła Milenka i już potem absolutnie nie chciała do mnie zejść, ani przyjść. Notka wczoraj po raz pierwszy od miesiąca wskoczyła w biegu na drapak. Widac, ze łapki sa troszkę dla niej problemem, tylne łapki.
Muszę się zająć ich i swoim zdrowiem też, ale to za chwilę.
Dzisiaj przed 9 rano zadzwoniła siostra, ze dostała nową pracę. Może trudniejszą (tfu, tfuu, tfuuuuuuu !!!!!!!!!!!!!), ale za lepsze pieniądze. Od lutego. A ja jak przyszłam do prascy to miałam dwie rozmowy - jedna o zdarzeniu z czwartku, wg innych osób z zespołu postąpilam słusznie, wg szefow absolutnie nie no i o tym miałam rozmowę. A jej druga część dotyczyła mojej umowy o pracę. Konczy mi się 31.03. Szefowa powiedziała, ze jeszcze kilka miesięcy temu myśleli, ze już podpiszą ze mną umowę na czas nieokreślony, ale ponieważ ja mam lepsze i gorsze dni (górki i dołki) to podpiszą jedynie na pół roku, aby mi dać czas do ustabilizowania swojej pracy na wysokim poziomie z małą ilością błędów.
No i siedzę teraz w robocie i gniotę w sobie tę informację.

[jolabuk5]

Pół roku to jednak sporo czasu, wszystko powinno się ułożyć. A swoją drogą może też rozejrzysz się za inną pracą? Pisałaś kiedyś, że warto by było.

[Marzenia11]

Pół roku to jednak sporo czasu, wszystko powinno się ułożyć. A swoją drogą może też rozejrzysz się za inną pracą? Pisałaś kiedyś, że warto by było.

Rozglądam się. Od dzisiaj jeszcze bardziej intensywnie.

[aga66]

Szukaj Marzenko, może czas się odważyć na jakąś zmianę?

[Marzenia11]

Szukaj Marzenko, może czas się odważyć na jakąś zmianę?

Boję się tylko jednego - że z racji mojego wieku nie znajdę pracy. a wtedy nie wiem co będzie..

[milu]

Ale mieszkasz w Warszawie - to chyba najlepsze miejsce do szukania pracy o najróżniejszych parametrach? Będzie dobrze

[Anna2016]

Trzymam kciuki

[Marzenia11]

Musze wierzyc w pozytywny bieg zdarzen i znalezc sily na kolejne wyzwanie nie majace nic wspolnego z relaksem, odprezeniem, przyjemnoscia. Na razie jeszcze trawie i miele w sobie to co uslyszalam.

[Gosiagosia]

Szukaj Marzenko, może czas się odważyć na jakąś zmianę?

Boję się tylko jednego - że z racji mojego wieku nie znajdę pracy. a wtedy nie wiem co będzie..

Marzenko nie wiem w jakim wieku jesteś, ja straciłam pracę w 2011 roku miałam 40 + i faktycznie mimo dobrego wykształcenia i doświadczenia długo szukalam pracy. Chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne, konkursy itp i zawsze wybierali młodszych. Znalazłam pracę po znajomości i to niekoniecznie taką jaką bym chciała ale nie wybrzydzalam teraz też szukam.
Trzymam kciuki

[Marzenia11]

Szukaj Marzenko, może czas się odważyć na jakąś zmianę?

Boję się tylko jednego - że z racji mojego wieku nie znajdę pracy. a wtedy nie wiem co będzie..

Marzenko nie wiem w jakim wieku jesteś, ja straciłam pracę w 2011 roku miałam 40 + i faktycznie mimo dobrego wykształcenia i doświadczenia długo szukalam pracy. Chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne, konkursy itp i zawsze wybierali młodszych. Znalazłam pracę po znajomości i to niekoniecznie taką jaką bym chciała ale nie wybrzydzalam teraz też szukam.
Trzymam kciuki

no właśnie.... ja jestem mocno 40+, a właściwie bliżej mi do 50-. stąd silny lęk.

[Gosiagosia]

Patrząc na podejście do pracy niektórych młodych ludzi u mnie w pracy kierownictwo szanuje właśnie tych 40 i 50 +. Nam zależy na pracy i jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy. Więc się nie stresuj tylko myśl o sobie i o tym że znajdziesz nową a może zostaniesz w tej obecnej.