Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:Dziekuje bardzo dziewczyny .Bardzo duzo czasu zajmuje sklepik stad zaniedbalam miau, na fb tak sporadycznie wchodze ze dziwne ze mnie ktos kojarzy jeszcze
Mam sliczne rekodzielo malowane na bazarek oraz szkice ,postaram sie jakos ogarnac i poprosic moze Atta zgodzi sie kolejny bazar tez poprowadzic. Ostatni miesiac praktycznie mialam wyjety z życiorysu.Lekarze badania ,rwa kulszowa mnie dobija ale ku lepszemu idzie ,laser najbardziej pomaga.Niewiele jednak dziergam,klopot i z siedzeniem i z rękami.No dobra nie bede wiecej zrzedzic Kompan ze mnie obecnie do bani a koty rozrywki mi dostarczaja nadto.W tygodniu w nocy lecialam z Milusiem do weta bo jakieks kolki dostal nerkowej.oczywiscie poza miastem wet. Yori alergię ma i kombinujemy co pomoc moze ale niewiele to daje
Babcia Ciziula trzyma sie ale wiek juz widac:marudzi ,klopot ze stawami ,chudnie,zrobila sie histeryczna nieco.Tylko moja wielka milosc Mufinek serce me raduje cudownym charaktetem i bezproblemowoscia jak to czarnuszek
Tundra pisze:Taaaaa, najlepiej zrobić niewyraźne zdjęcie i się pytać, gdzie są koty
Sierra pisze:Jeden na krześle, drugi za krzesłem (pod grzejnikiem), więcej nie znalazłam
czarno-czarni pisze:koty koty KSIOMSZKI SOM, czego Wam strrrrasznie zazdroszczę....
mir.ka pisze:Tundra pisze:Taaaaa, najlepiej zrobić niewyraźne zdjęcie i się pytać, gdzie są koty
alessandra pisze:Sierra pisze:Jeden na krześle, drugi za krzesłem (pod grzejnikiem), więcej nie znalazłam
aj połowa sukcesu, koty SOM Sztery
Miluś na parapecie a Cizula w koszyku
Tundra pisze:Taaaaa, najlepiej zrobić niewyraźne zdjęcie i się pytać, gdzie są koty
Atta pisze:Tundra pisze:Taaaaa, najlepiej zrobić niewyraźne zdjęcie i się pytać, gdzie są koty
Nie, nie, zdjęcie jest wyraźne, tylko ten blask bijący od kota z parapetu oślepia
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 531 gości