Tulinkowy Magiczny Świat..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 29, 2021 5:43 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Już jakiś czas temu sobie kocyki wybrałam i wrzuciłam do koszyczka, Wreszcie udało mi się sfinalizować :) wierzę, że się sprawdzą,
Klonek na szczęście akurat na kocykach się nie znęca :)

a zabezpieczenia pokazę potem, musze porobić zdjecia i pozrzucać :) wydaje mi się, ze nawet Klonek ich nie ruszy, chociaż bardzo, bardzo mi go szkoda, biega od okna, do okna, próbuje się przeskrobać, płacze z zalem, przychodzi do mnie, skarży się i ciągnie mnie do okna...Naprawdę mi go szkoda aż....
ON trafił do mnie dwa lata temu z mamą i rodzeństwem jakoś na początku czerwca. Pierwszy sezon był spokojny w miarę, chociaż już wtedy ściągałam go z góry siatki na balkonie. Ale był za mały jeszcze, żeby aż tak kombinować. Cyrki zaczęły się z nadejściem kolejnej wiosny, czyli półtora roku temu, taka zabawa w kotka i w myszkę, on pokonywał kolejne przeszkody i zabezpieczenia, ja wymyślałam nowe...
Ale ostatnim otwarciem zamkniętych okien dachowych, to nawet mnie zaskoczył :)
Muszę moim kotom kupić dom i z nim razem działkę, to na jakiś czas pewnie jego potrzeby eksploracyjne zaspokoi ;)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw lip 29, 2021 7:58 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

maczkowa pisze:Już jakiś czas temu sobie kocyki wybrałam i wrzuciłam do koszyczka, Wreszcie udało mi się sfinalizować :) wierzę, że się sprawdzą,
Klonek na szczęście akurat na kocykach się nie znęca :)

a zabezpieczenia pokazę potem, musze porobić zdjecia i pozrzucać :) wydaje mi się, ze nawet Klonek ich nie ruszy, chociaż bardzo, bardzo mi go szkoda, biega od okna, do okna, próbuje się przeskrobać, płacze z zalem, przychodzi do mnie, skarży się i ciągnie mnie do okna...Naprawdę mi go szkoda aż....
ON trafił do mnie dwa lata temu z mamą i rodzeństwem jakoś na początku czerwca. Pierwszy sezon był spokojny w miarę, chociaż już wtedy ściągałam go z góry siatki na balkonie. Ale był za mały jeszcze, żeby aż tak kombinować. Cyrki zaczęły się z nadejściem kolejnej wiosny, czyli półtora roku temu, taka zabawa w kotka i w myszkę, on pokonywał kolejne przeszkody i zabezpieczenia, ja wymyślałam nowe...
Ale ostatnim otwarciem zamkniętych okien dachowych, to nawet mnie zaskoczył :)
Muszę moim kotom kupić dom i z nim razem działkę, to na jakiś czas pewnie jego potrzeby eksploracyjne zaspokoi ;)


ale zdolny :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 29, 2021 10:26 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

maczkowa pisze:Już jakiś czas temu sobie kocyki wybrałam i wrzuciłam do koszyczka, Wreszcie udało mi się sfinalizować :) wierzę, że się sprawdzą,
Klonek na szczęście akurat na kocykach się nie znęca :)

a zabezpieczenia pokazę potem, musze porobić zdjecia i pozrzucać :) wydaje mi się, ze nawet Klonek ich nie ruszy, chociaż bardzo, bardzo mi go szkoda, biega od okna, do okna, próbuje się przeskrobać, płacze z zalem, przychodzi do mnie, skarży się i ciągnie mnie do okna...Naprawdę mi go szkoda aż....
ON trafił do mnie dwa lata temu z mamą i rodzeństwem jakoś na początku czerwca. Pierwszy sezon był spokojny w miarę, chociaż już wtedy ściągałam go z góry siatki na balkonie. Ale był za mały jeszcze, żeby aż tak kombinować. Cyrki zaczęły się z nadejściem kolejnej wiosny, czyli półtora roku temu, taka zabawa w kotka i w myszkę, on pokonywał kolejne przeszkody i zabezpieczenia, ja wymyślałam nowe...
Ale ostatnim otwarciem zamkniętych okien dachowych, to nawet mnie zaskoczył :)
Muszę moim kotom kupić dom i z nim razem działkę, to na jakiś czas pewnie jego potrzeby eksploracyjne zaspokoi ;)



To chyba najlepsze rozwiązanie :ryk:
Czekamy na zdjęcia, chętnie patent przekażę dalej :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 03, 2021 14:02 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Jeszcze tutaj wstawię, moze ktos potrzebuje



Oddam za koszty wysyłki -list zwykły , polecony lub paczkomat

Immunactiv-data ważnosci 2023r. -17 sztuk


Obrazek


ObrazekObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 05, 2021 5:52 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Najmocniejsze :ok: :ok: za dzisiejszy zabieg Milusia :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Olu , musi być dobrze :1luvu:
Głaski i mizianki dla Milusia, Ciziulki, Yorisia i Muffinka :1luvu: :201461 :201461 :201461 :201461 l :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2626
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Czw sie 05, 2021 6:28 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 05, 2021 7:15 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 05, 2021 7:43 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60131
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 05, 2021 8:01 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Jejku, Dziewczyny,stracham się wielce i jest to ode mnie silniejsze.Jedziemy na 10.15,zostawiam go na kilka godzin,zaraz po powrocie od wetki dam znać.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 05, 2021 9:50 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Milus został , ja w pracy, choc raczej nie zdaje mi sie abym wiele zrobiła :roll: Odbieram go przed 18tą

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 05, 2021 9:53 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

bedzie bedzie dobrze.no.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sie 05, 2021 10:58 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Trzymamy kciuki na 14 łap (2 moje, resztą kocio-psia) :ok:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw sie 05, 2021 12:14 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 05, 2021 13:04 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

Przed chwila miałam tel z lecznicy -Miluś miał usuniete prawie wszystkie ząbki, wybudzony, cisnienie, serduszko , wszystko ok. Jest jeszcze pod kroplówką Niemniej został pobrany wycinek dziąsła na histopatologię , wyniki będą za 3 tygodnie. Całośc kosztuje 720zł ( operacja, anastezjolog, ekg,zabieg, histopatologia)


A ja nie moge sobie wybaczyc,ze dwa lata temu wyslałam Tulinka do oprawcy z doktoratem , gdzie w ponurym chlewiku , pomiedzy wyjacym psem , kotką na echu serca w pokoju pzrechodnim, gdzie obok były transportery z kocurami po kastarcji , w przerwie zabiegu wstawiania inplantu psu na wystawę ( za 1600zł, wiec był traktowany priorytetowo, bez kolejki),nie miał zadnej opieki , nawet nie wybudzili go po operacji :cry:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26436
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 05, 2021 13:25 Re: Tulinkowy Magiczny Świat-magia potrzebna -Miluś

alessandra pisze:Przed chwila miałam tel z lecznicy -Miluś miał usuniete prawie wszystkie ząbki, wybudzony, cisnienie, serduszko , wszystko ok. Jest jeszcze pod kroplówką Niemniej został pobrany wycinek dziąsła na histopatologię , wyniki będą za 3 tygodnie. Całośc kosztuje 720zł ( operacja, anastezjolog, ekg,zabieg, histopatologia)


A ja nie moge sobie wybaczyc,ze dwa lata temu wyslałam Tulinka do oprawcy z doktoratem , gdzie w ponurym chlewiku , pomiedzy wyjacym psem , kotką na echu serca w pokoju pzrechodnim, gdzie obok były transportery z kocurami po kastarcji , w przerwie zabiegu wstawiania inplantu psu na wystawę ( za 1600zł, wiec był traktowany priorytetowo, bez kolejki),nie miał zadnej opieki , nawet nie wybudzili go po operacji :cry:


Chciałaś dla Tulinka to co najlepsze, nie mogłaś wiedzieć ,ze tak będzie :(
Niech Miluś szybko dochodzi do siebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot], misiulka, Zeeni i 149 gości