Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czarno-czarni pisze:facjata zacna i imidż też
czarno-czarni pisze:oj kto to? Skąd on?
Myszorek pisze:Biedaczek, moze jak zabki zrobicie, to nerki bedą ok. Oby doszedł kociak do siebie
czarno-czarni pisze:siki w kuwecie to już coś, a kupę trzeba sobie po głodówce ulepić jelita muszą się obudzić.
alessandra pisze:czarno-czarni pisze:siki w kuwecie to już coś, a kupę trzeba sobie po głodówce ulepić jelita muszą się obudzić.
czyli mam sie na razie nie stresowac, rozumiem dzieki ; brzuszek po jedzeniu jest,ale potem znów zapadniety,ale kurcze to od piatku, wiec troche czasu , moze i stres jakowys dochodzi tez ? teraz siedzi w łązience, bo na werandzie ukrop, od wcozarj nie pzrenosze go na noc na werande, aby sie nie stresował; jets grzeczny i kochany, oczka bardzo smutne , ranki zasklepiły sie , tylko sierść musi zarosnac, to nie problem. Problemem sa dziąsła i zęby, czyli to co u mnei wywołuje schizę
Atta pisze:alessandra pisze:czarno-czarni pisze:siki w kuwecie to już coś, a kupę trzeba sobie po głodówce ulepić jelita muszą się obudzić.
czyli mam sie na razie nie stresowac, rozumiem dzieki ; brzuszek po jedzeniu jest,ale potem znów zapadniety,ale kurcze to od piatku, wiec troche czasu , moze i stres jakowys dochodzi tez ? teraz siedzi w łązience, bo na werandzie ukrop, od wcozarj nie pzrenosze go na noc na werande, aby sie nie stresował; jets grzeczny i kochany, oczka bardzo smutne , ranki zasklepiły sie , tylko sierść musi zarosnac, to nie problem. Problemem sa dziąsła i zęby, czyli to co u mnei wywołuje schizę
Nooo u mnie też tak jest. Gdy tylko cos z kotyma się dzieje i wychodzi,że w paszczy nie ok, to az bo to z krwioobiegiem przenosi się dalej i nerki , i serce moze ucierpieć.
Ale kiciuś już lepiej wygląda. Tak spokojnie sobie spi na werandzie, ładuje akumulatory. Mam nadzieję,że leczenie przynosi dobre skutki i że nic niespodziewanego w badaniach nie wyskoczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 485 gości