Strona 1 z 1

Rudy kocurek poszukuje domu..

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 12:19
przez vienna
Kochani, ten oto kotekObrazek sporo przeszedł..właściciele wyrzucili go do piwnicy i wyparli się że mają z nim cokolwiek wspólnego ( dla kota , z dwojga złego, :cry: to może nawet lepiej bo rodzina była zupełnie patologiczna..). Kocina jest dokarmiany ale może nie przeżyć zimy, tym bardziej że ma bardzo łagodne usposobienie i czeka zawsze ostatni w kolejności do miski..Kotów jest więcej i zwykle nie zostaje już wiele dla niego. Jest ojcem tych dwóch kociaczków[img]http://upload.miau.pl/27373.jpg./img] , odwiedzał je i nadal by się nimi zajmował gdyby nie przegoniły go kotki, w tym mamusia tych kociaczków.. Maluchy mają już dom, kotka również tylko ten kocurek nadal jest bezdomny..Ma około 5 lat, nie jest wykastrowany i niestety choruje na katar.. :cry: Nie mam bezposredniego kontaktu z kotem ani z osobami które się nim opiekują ale na ich prośbę pisze do was..Jeżeli jest ktokolwiek kto może pomóc i przygarnąć łagodnego, dorosłego kocura to prosze o kontakt..501192775 p. Urszula.
ps.pierwszy raz zamieszczam zdjęcia... :roll: ..mam nadzieję że przejdą..

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 13:05
przez pivonka
oj, śliczniutki :) jak Goferek
mocno trzymam za domek :ok:

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 13:11
przez vienna
pivonka pisze:oj, śliczniutki :) jak Goferek
mocno trzymam za domek :ok:

Pivonko, uprasza sie o trzymanie u rączek i u nóżek..wszystkie kciuki do góry.. :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 13:44
przez Katy
vienna - przede wszystkim trzeba zacząć leczyć kota z kociego kataru.
Jeśli je ostatni - to przygotowywać dla niego osobne porcje i w nich ukryć tabletkę np. Synulox. Najpierw dać mu mniej żeby miec pewność że tabletke zjadł. Z reguły dwa razy dziennie, ale to wszystko powie wet. Kot z kocim katarem i zima to niestety jest raczej mało optymistyczne :(
Poza tym - ogłoszenia. Papierowe - do sklepów z art. dla zwierząt, do lecznic wet., do gazet. W necie na wszystkie strony poświęcone zwierzakom.
Kocio jest śliczny :D

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 14:07
przez vienna
Katy pisze:vienna - przede wszystkim trzeba zacząć leczyć kota z kociego kataru.
Jeśli je ostatni - to przygotowywać dla niego osobne porcje i w nich ukryć tabletkę np. Synulox. Najpierw dać mu mniej żeby miec pewność że tabletke zjadł. Z reguły dwa razy dziennie, ale to wszystko powie wet. Kot z kocim katarem i zima to niestety jest raczej mało optymistyczne :(
Poza tym - ogłoszenia. Papierowe - do sklepów z art. dla zwierząt, do lecznic wet., do gazet. W necie na wszystkie strony poświęcone zwierzakom.
Kocio jest śliczny :D

Dziekuję..będziemy robic co się da.. :roll:

PostNapisane: Wto paź 05, 2004 22:31
przez anna57
Trzymaj się, dziewczyno :ok:

PostNapisane: Śro paź 06, 2004 7:40
przez Ada
jak bidulka sliczna .. :(

PostNapisane: Śro paź 06, 2004 9:04
przez vienna
N razie cisza.. :cry: ...kotek nadal czeka ..

PostNapisane: Wto paź 19, 2004 10:30
przez Sydney
Pani jednak spodobał się rudy :) Chciałaby więcej o nim się dowiedzieć!

PostNapisane: Wto paź 19, 2004 10:34
przez Sydney
Tylko jak go przetransportować? Pani mieszka w Świeciu ale myślę, że z Bydgoszczy by go odebrała...

PostNapisane: Wto paź 19, 2004 11:31
przez vienna
Wszystkie informacje wysłałam Ci na mejla..Kurcze jak się cieszę.. :dance: :dance2: :dance: :piwa:
Bidulek bedzie miał dom..
Moze będziemy poszukiwac transportu.. :roll: