» Pon lis 25, 2019 16:24
Kot sika poza kuweta - stres?
Witam
Mam ostatnich parę dni taki problem z moją Funią. Mam ja niecały rok i zawsze załatwiała się albo w kuwecie albo na dworze (jest kotem wychodzącym, w lato codziennie ją wypuszczałam, teraz co kilka dni ale problem NIE pojawił się kiedy ze względu na pogodę i pracę ograniczyłam jej wychodzenie). Kotka sika poza kuwetą. Dwa razy za szafą, na pewno raz na wycieraczkę, a dziś na karton od pizzy. Mam podejrzenia że może być to spowodowane stresem spowodowanym remontem który jest u mnie aktualnie. Jest to remont poddasza i kiedy w dzień trwają prace to mocno słychać z góry pukanie, walenie, wiercenie, kroki itd. Po domu nieraz też chodzą obcy ludzie. Po tym jak hydraulicy robili w łazience (na dole tam gdzie mieszkam) mam wrażenie że przez parę godzin kotka bała się nawet wejść do tej łazienki - a tam ma kuwetę. Czy to sikanie to może być spowodowane remontem? Jeśli tak to co mogę zrobić? Nie mam możliwości zrobić jej jakiś "cichy kąt" bo te hałasy słychać wszędzie (na całym dole). Może jakieś inne sposoby? I najważniejsze, czy jak remont się skończy to wszystko wróci do normy i będzie się załatwiać w kuwecie?
Z góry dziękuję za pomoc - przyznam że to dla mnie duże obciążenie bo przy całej tej robocie z remontem jeszcze dochodzi sprzątanie po kocie i będę wdzięczna za każdą radę.