Strona 29 z 29

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pon sty 09, 2023 17:33
przez czitka
Wielkie uffff! :201421 :201421 :201421
Pasio i Bratu, jak im wszystko powyrywali co zostało w paszczach, jak wrócili z zabiegu to też w znakomitej formie i natychmiast chcieli jeść 8O !
Z górki już! :ok:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pon sty 09, 2023 17:45
przez jolabuk5
Super! :1luvu: :201461

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona.

PostNapisane: Pon sty 09, 2023 18:05
przez haaszek
Blue pisze:wróciliśmy. Cóż, powiem tak. Spodziewałam się kota w dużo gorszym stanie. Narkoza, wyrywanie zębów, czyszczenie pozostałych, addioson, tyle godzin - wyszliśmy o przed południem z domu, teraz jest 17sta.
Miś wygląda lepiej niż przed wyjściem 8O .
Lata, wygląda super, drze się że głodny. Zaraz mogę mu dać jeść.
Zobaczymy jutro - ale jestem pod wrażeniem.

Co zrobiła Rysia po usunięciu dwu guzów nowotworowych, wybudzeniu się i powrocie do domu? Sprała Szprotkę, żeby jej się czasem w głowie nie przewróciło...


Misiu! Zdrówka!!!

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pon sty 09, 2023 19:24
przez FuterNiemyty
Uff, z glowy, teraz zacznie kota nadrabiac glodowke.
I pokaze, ze tak sie nie godzi ;).

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Wto sty 10, 2023 12:42
przez tabo10
Był w najlepszych rękach :smokin:
Ale cena powala,jeszcze drożej niż niecały rok temu jak robiłam ostatniego kota,wówczas dałam ponad 800 za podobną wersję :strach:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt sty 20, 2023 7:44
przez Blue
Niestety - sprawy nie układają się różowo, a może raczej układają zbyt różowo, kwestia sporna.
Nie było mnie kilka dni, po powrocie zajrzałam w misiową paszczę przy psikaniu preparatem a tam dziąsła takie hmm... niesatysfakcjonujące. Był taki moment po zabiegu, pod koniec zeszłego tygodnia gdy były naprawdę ładne już, lekko zaróżowione mocniej ponad standard ale po czyszczeniu miały prawo takie być, niebo a ziemia z tym co było wcześniej.
We wtorek było widać że raczej coś się zaś dzieje bo wyglądały trochę gorzej niż kilka dni wcześniej. No a wczoraj na wizycie kontrolnej już kiepsko :( Wyglądają gorzej niż przed zabiegiem. Tzn. tam gdzie zęby były wyrywane i ich nie ma - pięknie się zagoiło. Ale przy każdym zębie ogień, mimo iż Miś nadal na antybiotyku i ma psikane preparatem Vet-Protector.
Na tyle źle to wygląda że doktor kazała zrobić testy na wirusówki, na szczęście wyniki są ujemne.
Na dokładkę przy omacywaniu Misiowego ciałka w poszukiwaniu nieprawidłowości i dzięki temu że Miś zwiotczał jak to on w dłuższym stresie (bo normalnie to on ma budowę misia koali), wymacała mu jakąś nieprawidłowość w brzuszku, najprawdopodobniej powiększony mocno węzeł chłonny. Musimy zrobić usg.
Krew na miastenię też poszła.
Miałam nadzieję że po zabiegu będzie spokój, a tu sprawa raczej się rozkręca :(
Pół biedy dziąsła, ale nie lubię dziwnych struktur w brzuszkach... :placz:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt sty 20, 2023 9:03
przez Anna2016
Ojej Misiu, mocne kciuki za Ciebie :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt sty 20, 2023 10:27
przez jolabuk5
Kciuki za Misia! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt sty 20, 2023 17:08
przez haaszek
oj, Misiu, nie martw Blue.

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pon sty 30, 2023 12:29
przez Marzenia11
Kciuki za Misia!!! :ok: :ok: :ok:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 17:01
przez Blue
Dziękujemy za kciuki :)

Jesteśmy po dzisiejszym usg u dr. Marcińskiego.
Nie jest źle :)
Usg ogólnie o niebo lepsze niż poprzednie, Miś jako kociak miał uszkodzone wszystkie niemal organy przez swój stan i chorobę. Z usg na usg zmiany są mniejsze.
Obecnie - widać jedynie bardzo niewielki ślad w nerkach - ale pracują zupełnie sprawnie. Wątroba, trzustka - w stanie idealnym. No i nadnercza maleńkie, ale u niego inaczej nie będzie.
Problem jest jedynie w pewnym odcinku jelita grubego, jest lekki stan zapalny i to aktywny.
Ale nie wiemy czy coś się zaostrzyło po narkozie i tych wszystkich stresach okołozabiegowych (konsultacje dwie przed zabiegiem i jedna po - a dla nas to wyprawa i dla Misia stres bardzo duży w związku z tym) i obecnie już samoistnie ustępuje (bo to stan absolutnie nie do wymacania na tą chwilę - mogło być gorzej gdy anestezjolog coś wyczuła), czy coś tam się jątrzy (jakaś nietolerancja pokarmowa albo pasożyty) - ale ponieważ Miś nie ma żadnych objawów to na razie poobserwujemy tylko na spokojnie zrobimy badanie parazytologiczne kału.
Dziąsła już też wyglądają dużo lepiej - Tabo10 dzięki za radę odnośnie żelu i reszty! :1luvu:
Ogólnie - jest nieźle :)

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 17:11
przez Marzenia11
Suuuper! :1luvu:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Pt lut 03, 2023 18:30
przez jolabuk5
Świetnie! :ok: :ok: :ok:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 8:54
przez ASK@
:ok:

Re: Miś i Ryś - koty z chorobą addisona, Miś po dentyście :

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 9:19
przez tabo10
Bardzo się cieszę, że i mnie Tobie czasem udaje się coś podpowiedzieć i że faktycznie zadziałało:)
i super że udało się trafić jednak do dr Marcińskiego,bo to zdecydowanie pewniejszy radiolog niż proponowano, a cena ta sama.I macaniem akurat tego anestezjologa bym się nie przejmowała,zwłaszcza mając w pamięci, wciąż traumatyczne dla mnie,Jej reakcje na choroby mojego Małego Misia :evil:
Zdrówka!