Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kicikici3 pisze:Biedna ta moja Maćka, już minęła tak naprawdę doba , odkąd zjadła ostatni raz posiłek, a mnie kazali nie podawać jej nic do rana , nawet wody a ona jest taka głodna . Zabieg miała między 13-14tą , może by jej nie zaszkodziło trochę wody podać , żeby się chociaż napiła . Tak mi jej żal
ametyst55 pisze:kicikici3 pisze:Biedna ta moja Maćka, już minęła tak naprawdę doba , odkąd zjadła ostatni raz posiłek, a mnie kazali nie podawać jej nic do rana , nawet wody a ona jest taka głodna . Zabieg miała między 13-14tą , może by jej nie zaszkodziło trochę wody podać , żeby się chociaż napiła . Tak mi jej żal
Dlaczego nie moze napić się nawet wody , moje koty wieczorem normalnie już jadły kolację.
To była normalna kastracja? może to było coś poważniejszego i dlatego takie zalecenia wetów .
W sumie to jak wyszło, był stan zapalny ?
kicikici3 pisze:Jakbym jej dała wody teraz ? mam też RC reconvalescense proszek , ten tzw budyń.
maczkowa pisze:kicikici3 pisze:Jakbym jej dała wody teraz ? mam też RC reconvalescense proszek , ten tzw budyń.
u mnie po kazdym zabiegu było zalecenie, zeby do nastepnego dnia tylko woda ( ale woda koniecznie ). Ja zawsze wieczorem dawałam już po odrobinie jeść, bardzo malutkie porcyjki co jakiś czas, głownie chodzilo o to, by kot nie wymiotował ponarkozowo, więc jak widziałam, ze taka malutka porcja nie wywołuje przez kilkadziesiąt minut reakcji dawałam kolejną małą porcję.
ametyst55 pisze:Tak z ciekawości zapytam, jeśli z macicą było wszystko w porządku to skąd te upławy, weci coś odpowiedzieli ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kotcsg, Majestic-12 [Bot], Meteorolog1 i 272 gości