Bardzo Ci współczuję z powodu śmierci Twojej Mamy.
Co do Czarusia i nowego domku, to zauważyłam na jednym ze zdjęć, że mają tam monsterę, która jest wymieniana jako roślina bardzo toksyczna dla kota. I chyba jeszcze widać zamiokulkas, który też jest bardzo niebezpieczny.