Kot zimą na balkonie/tarasie?
Napisane: Pt lis 08, 2019 20:17
Czy kot niewychodzący może przesiadywać na balkonie kiedy temperatura jest koło zera? Nie chciałabym żeby się zaziębił i rozchorował.
Blue pisze:Skąd Wasze obawy? Oczywiście chodzi i sytuację gdy kot może w dowolnym momencie wrócić do domu i nie jest szczególnie słabowity ani nie ma zmian zwyrodnieniowych stawów ktore by źle na zimno reagowały. Możliwość wychodzenia na taras zimą to świetny sposób na stymulację odporności, atrakcja dla kota, fajne bodźce.
Jeśli kot ma ochotę na tarasie przesiadywać to znaczy że siedzenie na zimnie nie jest dla niego przykre a wrecz przeciwnie. Dlaczego mu tego odnawiac? Szczególnie jesli caly poza zimą czas ma dostep do tarasu i nagle jego odcięcie to czasem ogromny stres i ograniczenie przestrzeni życia kota.
Moim zdaniem kot jak najbardziej na taras moze zimą wychodzić tylko musi mieć możliwość powrotu w kazdej chwili a te wyjścia będą czeste a nie kot siedzi stale w 25 stopniach a raz na 2 tygodnie bedzie wypyszczany. Pisze o mozliwosci swobodnego wychodzenia i stopniowego przyzwyczajania sie do chłodu.
Romi85 pisze:Blue pisze:Skąd Wasze obawy? Oczywiście chodzi i sytuację gdy kot może w dowolnym momencie wrócić do domu i nie jest szczególnie słabowity ani nie ma zmian zwyrodnieniowych stawów ktore by źle na zimno reagowały. Możliwość wychodzenia na taras zimą to świetny sposób na stymulację odporności, atrakcja dla kota, fajne bodźce.
Jeśli kot ma ochotę na tarasie przesiadywać to znaczy że siedzenie na zimnie nie jest dla niego przykre a wrecz przeciwnie. Dlaczego mu tego odnawiac? Szczególnie jesli caly poza zimą czas ma dostep do tarasu i nagle jego odcięcie to czasem ogromny stres i ograniczenie przestrzeni życia kota.
Moim zdaniem kot jak najbardziej na taras moze zimą wychodzić tylko musi mieć możliwość powrotu w kazdej chwili a te wyjścia będą czeste a nie kot siedzi stale w 25 stopniach a raz na 2 tygodnie bedzie wypyszczany. Pisze o mozliwosci swobodnego wychodzenia i stopniowego przyzwyczajania sie do chłodu.
Jak zwykle w punkt! Absolutnie sie z Toba zgadzam