Strona 1 z 1

Kot wygryza sobie futerko na grzbiecie

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 23:05
przez czater
Witam

Będąc w sierpniu na urlopie zauważyłem młodego ok. rocznego czarnego kocurka który był szczuty i przeganiany. Mieszkał pod schodami jednego z lokali. Postanowiłem że tydzień po urlopie wrócę tam i jeśli będzie to zabiorę go aby poszukać mu domu. Kotek został wysterylizowany, zaszczepiony, odrobaczony przebadany na fiv/felv wyniki ujemne. Miał rudawo-brązowe ślady na futerku które jest całe czarne. Po dwóch tygodniach pobytu u Weterynarza zabrałem go do siebie szukając mu domu stałego, zauważyłem że wyszarpuje sobie kępki futerka z okolic nad ogonem/grzbietem w miejscach gdzie miał rudawe wcześniej futerko. Zakupiłem obrożę feromonową. Przez cały okres u mnie a więc 5 tygodni miał podawane zylkene, niestety nie pomogło. Dostał leki uspakajające oraz suchą karmę antyalergiczną . Nadal się wygryza, od dwóch tygodni jest w domu stałym, dwukrotnie zatrzymał się w jedzeniu tak że właścicielka musiała jechać z nim do weterynarza. Dziś trzeci raz w okresie dwóch tygodni nie je, nie pije wody tylko wypił trochę mleka dla kotów. Badanie krwi zostało zrobione w tym tygodniu, wyniki wyszły w normie. Jutro jedziemy z nim do Weterynarza. Nie mam już pomysłu gdzie może być przyczyna.

Re: Kot wygryza sobie futerko na grzbiecie

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 23:40
przez Blue
A jakie badania krwi wykonano?
Może warto by spróbować z podawaniem jakiegoś leku przeciwbólowego/przeciwzapalnego przez okres kilku dni - jeśli podziała będzie to oznaczało że kocurka coś boli. Kręgosłup, stawy biodrowe, może coś w brzuszku.
Na pewno warto dokładnie sprawdzić gruczołu okołoodbytowe.
Uważam że warto też zrobić rtg zadka.
Idealnie także - usg.
Brak apetytu może być objawem bólowym. Nie wiadomo co kocurek przeżył, czy nie miał jakiegoś urazu, czy nie był postrzelony śrutem, same badania krwi wszystkiego nie wyjaśnią.
Trzeba go teraz po prostu przebadać dokładnie.

Re: Kot wygryza sobie futerko na grzbiecie

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 22:55
przez czater
Dziś dostał 4 zastrzyki żeby zaczął jeść i pić, trzy godziny po tylko powąchał jedzenie ale nie jadł. Jutro znów jedziemy z nim na badania. Udało mi się ustalić że wygryzanie było spowodowane grzybicą skórną. Najpierw futerko robi się w tym miejscu brunatne ( najczęściej tylne okolice nad ogonem i po bokach ) a później kot się wygryza w tym miejscu i wypada futerko. Pomogły 4 cotygodniowe nacierania miejsc chorobowych 3 ml płynu w 100 mł wody tylko nazwę jak ustalę to napisze tego płynu. Już po pierwszym nacieraniu pomogło.