Strona 1 z 2

Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjących

PostNapisane: Czw paź 24, 2019 9:18
przez kicikici3
Witam, tak jak w tytule. Karmię z koleżanką dwa stadka kotów (wyłapujemy też do sterylki a młode do adopcji) koty dostają także serduszka drobiowe i wątróbki , które zjadają od razu na śniadanie,czasem wygotowane udka z kurczaka (taka zupka ) prócz tego sucha karma . Aktualnie smilla , bo tanio wychodzi , 10 kg worek w zooplusie 80 zł .Ale chcemy im w listopadzie , zmienić na coś o lepszym składzie , żeby ta sucha nie była jedynie zapychaczem, ale by coś wartościowego i treściwszego miały na zimę . Chciałabym Purizon ale bardzo drogo by nas to wyszło, a kupujemy za swoje prywatne pieniądze. Nikt nam nie pomaga .Prócz tego mamy swoje koty i jeszcze kociaki na tymczasie u jednej pani, której też trzeba pomóc donosząc im jedzenie.

Składowo dobra jest także feringa i bezzbożowa a taką bym chciała. Chociaż feringa też niewiele tańsza od purizona . Widziałam w zooplusie karmę josera i purina chow, ale nie wiem czy byłyby odpowiednie . Ewentualnie rozważamy mieszanie lepszej karmy , pół na pół z smillą , aczkolwiek koty się trochę nią chyba przejadły i już aż tak chętnie nie jedzą .
Doradźcie mi coś , tak żeby karma była wartościowa i smaczna . Najchętniej z oferty zooplusa. Jest tutaj dużo karmicielek z o wiele dłuższym stażem i doświadczeniem , co byście mi radziły . :201461 :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Czw paź 24, 2019 12:02
przez jolabuk5
Może porta21 sensible bezzbożowa? Ma calkiem dobry skład - tylko 11%węglowodanów, 47% białka, 21% tłuszczu, sporo składników mineralnych, a kosztuje 142 zł za 10 kg (w bitibie, czyli polskiej sekcji zooplusa, w samym zooplusie ciut drożej). Nie jest tak tania jak smilla, odrobinę droższa od josery, ale jakość duzo lepsza, zbliżona do purizona, a znacznie od niego tańsza i w dodatku kotom bardzo smakuje. Ja ją sobie wyszukałam w spisie dobrych karm i jestem zadowolona - ma nawet przyzwoity wskaźnik cukrzycowy i daję ją w niewielkiej ilości nawet mojej cukrzycowej kotce.
Jeśli zdecydujecie się na joserę, to kotom zwykle najbardziej smakuje josera sensicat - 134 zł (też cena z bitiby.pl). Tyle że niestrawnych dla kota węglowodanów jest w joserze ok. 40%. :D

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Czw paź 24, 2019 12:15
przez kicikici3
jolabuk5 pisze:Może porta21 sensible bezzbożowa? Ma calkiem dobry skład - tylko 11%węglowodanów, 47% białka, 21% tłuszczu, sporo składników mineralnych, a kosztuje 142 zł za 10 kg (w bitibie, czyli polskiej sekcji zooplusa, w samym zooplusie ciut drożej). Nie jest tak tania jak smilla, odrobinę droższa od josery, ale jakość duzo lepsza, zbliżona do purizona, a znacznie od niego tańsza i w dodatku kotom bardzo smakuje. Ja ją sobie wyszukałam w spisie dobrych karm i jestem zadowolona - ma nawet przyzwoity wskaźnik cukrzycowy i daję ją w niewielkiej ilości nawet mojej cukrzycowej kotce.
Jeśli zdecydujecie się na joserę, to kotom zwykle najbardziej smakuje josera sensicat - 134 zł (też cena z bitiby.pl). Tyle że niestrawnych dla kota węglowodanów jest w joserze ok. 40%. :D



Dziękuje Ci za odzew i porady :kotek: No widzisz nawet nie spojrzałam na suchą porta21 a mokrą kotom kupuję bo lubią tego ich tuńczyka . Cena mi pasuje , bo z koleżanką weźmiemy ją na pół, to nawet dałybyśmy radę , nie mieszać jej z niczym tańszym a więc dla kotów byłoby lepiej :catmilk:

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Czw paź 24, 2019 12:16
przez jolabuk5
Cieszę się, oby kotom smakowało! :1luvu:

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Sob gru 28, 2019 21:16
przez kicikici3
Wiecie , że tym moim wolno żyjącym kotom, ta karma Porta21 , niestety się nie przyjęła ? Albo wynosiłam jak już leżała parę dni, albo pies zjadł jak się dorwał .
Ostatnią miskę , nie ruszoną , wyrzuciłam ponieważ już leżakowała chyba z 4 dni . Więc w akcie desperacji , zakupiłam w zoologicznym inną poleconą mi karmę, Josera sensi cat i tą o dziwo wcinają na bieżąco, mimo że skład ma ewidentnie gorszy . Moje domowe, także się nie łasiły na portę, więc kolejna próba jeśli chodzi o moje koty w domu , to będzie trhive . Po nowym roku zacznę im wprowadzać powoli, zobaczę jak będzie .

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Sob gru 28, 2019 21:34
przez makrzy
Posiłkowałam się postami powyżej i to za ich sprawą kotom w pracy zamówiłam właśnie porta 21.
Jedzą już drugi 10 kg worek.
Jedzą całkiem chętnie a ja mam spokojną głowę, że na zimę dostają coś lepszego.

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Sob gru 28, 2019 21:59
przez kicikici3
makrzy pisze:Posiłkowałam się postami powyżej i to za ich sprawą kotom w pracy zamówiłam właśnie porta 21.
Jedzą już drugi 10 kg worek.
Jedzą całkiem chętnie a ja mam spokojną głowę, że na zimę dostają coś lepszego.



Aż zazdroszczę , bo josera ma dużo węglowodanów i gorszy skład od porty 21 . I jeszcze cenowo porta 21 wychodzi dobrze w zooplusie . Cóż narazie będę im dawać te josere sensi cat , skoro łaskawie ją jedzą , ale spróbuje jeszcze raz podejścia do porty . Mam zamiar mieszać ją z joserą w nowym roku i może jakoś się przestawią . Niektóre koty , ponoć trudniej się przestawiają na lepszą suchą, wręcz odrzucają jeśli dostawały byle co z suchego , a wcześniej wiem że dostawały kiepskie karmy , plus sama zaczęłam im nosić smillę i ją jadły . Ale że skład ma jaki ma, to chciałam lepszą .Może chciałam za szybko :kotek:

A że zapytam, którą kupiłaś Portę ? tą zieloną czy niebieską ? Bo ja miałam zieloną sensible.

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Nie gru 29, 2019 0:27
przez jolabuk5
Moje koty porte 21 (zieloną) lubiły, ale teraz jej nie dostają, bo Calineczka jest na nią uczulona, więc w ogólnodostępnych miseczkach stać nie może, a cukrzycowa Uszatka wcina thrive z kurczakiem. Ale Josere koty rzeczywiście lubią, moje domowe też.

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Nie gru 29, 2019 7:15
przez ASK@
W zooarcie bywają tańsze suche karmy. Mokre też.
Mają duży wybór. Szybka dostawa.

Dawno przestałam eksperymentowć na dzikach. Szczególnie w tak trudnym okresie jak zima. Kupuję to co znika i to co jedzą. Pełne brzuszki są najważniejsze.
Kciuki za kociska :ok:

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Nie gru 29, 2019 8:16
przez makrzy
Kupiłam im tę zieloną portę21

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Nie gru 29, 2019 10:53
przez jolabuk5
Ja bym spróbowała mieszać josere z porta21. Faktem jest, że koty bezdomne też mają swoje przyzwyczajenia i jak nagle zamiast znanej im saszetki whiskasa dostaną coś droższego, to bywa, że zostawią. Josera sensitive zwykle wszystkim smakuje, jak do niej dosypać trochę porty, to pewnie się przyzwyczają. :ok:

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Nie gru 29, 2019 22:53
przez kicikici3
ASK@ pisze:W zooarcie bywają tańsze suche karmy. Mokre też.
Mają duży wybór. Szybka dostawa.

Dawno przestałam eksperymentowć na dzikach. Szczególnie w tak trudnym okresie jak zima. Kupuję to co znika i to co jedzą. Pełne brzuszki są najważniejsze.
Kciuki za kociska :ok:


No ja też uznałam , że jak chcą jeść te Josere sensicat a wcinają mi od paru dni, miskę dziennie, nawet więcej , no to co będę rozmyślać . Mogę postawić też zawsze dwie miski , jedna z joserą a druga z porta21 i zobaczymy czy coś się zmieni .
Zresztą z mokrą karmą, też nie lekko je zadowolić. Miałam przez pewien czas mokrą smillę, bo tańsza była od animonda carny a w opiniach ludzie chwalili, no to kupiłam 800 gramowe puszki ..a potem tylko wyrzucałam , bo stało to w miskach przez dobę i nietknięte . Ostatnio wziełam mniejsze puszki animonda carny, mix smaków i też było tak , że niektóre smaki zjedzone a inne musiałam znowu wyrzucać . Albo jak zaczęłam in nosić mielone z indyka (świeżo zmielone w sklepie na miejscu ) to na początku wcinały a potem zaczęło się wybrzydzanie . Raz kupiłam mielonej wołowiny , to już w ogóle prawie nic nie zjadły . Czasem im gotuję kurczaka, tłuste udka lub podudzia , dodaję do tego wątróbki też , raz zjedzą a raz nie . Dzisiaj im zaniosłam jeszcze ciepłe , oczywiście dokładnie obrane z kości itd, myślalam że sie rzucą w ten zimny dzień, na świeże i ciepłe jedzenie , przed 19tą poszłam ponownie na miejsce karmienia i co ? jedna miska prawie cała pełna a w drugiej zjedzone mniej niż połowa . I bądź tu człowieku mądry :roll:
Chyba będę zostanę przy samej suchej niedługo, bo to żywienie tylu kotów, tanie nie jest a potem się i tak marnuje .

Przejrzę ten zooart jeszcze. A coś z mokrych karm, można by jeszcze spróbować ? bo mnie już ręcę opadają . A może jakiejś ryby ugotowanej by zjadly .Już nie wiem co, a też kokosów nie mam, żeby kupować im to co moje jedzą . Niestety :?

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Pon gru 30, 2019 0:22
przez jolabuk5
U mnie bezbłędnie dla bezdomniaków sprawdza się zwykły whiskas i kitekat (saszetki, w sosie), ewentualnie felix. Niestety, te bardziej wartościowe są często odrzucane, a przecież chodzi o to, żeby zjadły.

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Pon gru 30, 2019 7:01
przez ewar
W Rossmannie są tanie Winstony. Moje bezdomniaki bardzo lubią tacki, te w formie pasztetu. Tacki i saszetki bywają często w promocji, kosztują poniżej złotówki. Są i 400g puszki, ale te im tak nie smakują.

Re: Jaka karma , do karmienia kotów bezdomnych /wolnożyjącyc

PostNapisane: Pon gru 30, 2019 11:24
przez jolabuk5
Moje bezdomniaki też chetnie jedzą saszetki winstona. A saszetka w jogurtowym sosie to przysmak kilku domowych grymasników :ok: