PILNA pomoc w diagnozie
Napisane: Wto paź 08, 2019 21:07
Dzień dobry, proszę o pomoc.
Kot (samiec, wykastrowany, ok. 5 lat, mieszka z psem oraz innym kotem, również samcem) w sobotę zaczął kropelkować. Udaliśmy się do lekarza, który podał następujące leki:
Enrobioflox 5% inj 100ml, tolfine inj 100ml, no-spa, solvertyl inj 50mg/2ml, BUSCOPAN comp inj.
Tego samego dnia poszliśmy na kolejną wizytę, gdzie maluch dostał:
Glukoza+natrium, natrium chlor, no-spa, prevomax, midanium, butomidor, propofol + wszyli mu cewnik
Następnego dnia kolejna wizyta i:
NaCl 250ml, entrobioflox 5%, tolfine, cyclonamine, prevomax, no-spa, solvertyl
Od poniedziałku codziennie chodzimy do innej pani weterynarz, gdzie pacjent dostaje:
NaCl z urofuraginem, no-spa, antybiotyk + nlpz
(+ pani doktor chciałaby od jutra zacząć podawać sterydy).
Problem ogólnie niestety jest taki, że kot jest ogromnie osowiały, wręcz nieprzytomny. Leży cały dzień i praktycznie się nie rusza; przez całą niedzielę miał ślinotok (w niedzielę w nocy pojechaliśmy do innej lecznicy, gdzie pani zrobiła USG, na którym jednak nie zauważyła nic niepokojącego). Mamy wrażenie, że jest coraz słabszy - w ogóle nie chce jeść (również nie pił, ale zaczął od ostatniej nocy). Ma dobre wyniki wszystkich badań, zdjęcia poniżej. Pani weterynarz zasugerowała, że może być to spowodowane lekami lub psychiczne. W tym tygodniu chcielibyśmy zasięgnąć jeszcze trzeciej opinii.
Czy ktoś z Was spotkał się może z podobnym przypadkiem, ponieważ żaden weterynarz nie jest w stanie póki co postawić konkretnej diagnozy. Mieszkam w Łodzi - czy ktoś może polecić jakiegoś dobrego weterynarza?
Pozdrawiam
Kot (samiec, wykastrowany, ok. 5 lat, mieszka z psem oraz innym kotem, również samcem) w sobotę zaczął kropelkować. Udaliśmy się do lekarza, który podał następujące leki:
Enrobioflox 5% inj 100ml, tolfine inj 100ml, no-spa, solvertyl inj 50mg/2ml, BUSCOPAN comp inj.
Tego samego dnia poszliśmy na kolejną wizytę, gdzie maluch dostał:
Glukoza+natrium, natrium chlor, no-spa, prevomax, midanium, butomidor, propofol + wszyli mu cewnik
Następnego dnia kolejna wizyta i:
NaCl 250ml, entrobioflox 5%, tolfine, cyclonamine, prevomax, no-spa, solvertyl
Od poniedziałku codziennie chodzimy do innej pani weterynarz, gdzie pacjent dostaje:
NaCl z urofuraginem, no-spa, antybiotyk + nlpz
(+ pani doktor chciałaby od jutra zacząć podawać sterydy).
Problem ogólnie niestety jest taki, że kot jest ogromnie osowiały, wręcz nieprzytomny. Leży cały dzień i praktycznie się nie rusza; przez całą niedzielę miał ślinotok (w niedzielę w nocy pojechaliśmy do innej lecznicy, gdzie pani zrobiła USG, na którym jednak nie zauważyła nic niepokojącego). Mamy wrażenie, że jest coraz słabszy - w ogóle nie chce jeść (również nie pił, ale zaczął od ostatniej nocy). Ma dobre wyniki wszystkich badań, zdjęcia poniżej. Pani weterynarz zasugerowała, że może być to spowodowane lekami lub psychiczne. W tym tygodniu chcielibyśmy zasięgnąć jeszcze trzeciej opinii.
Czy ktoś z Was spotkał się może z podobnym przypadkiem, ponieważ żaden weterynarz nie jest w stanie póki co postawić konkretnej diagnozy. Mieszkam w Łodzi - czy ktoś może polecić jakiegoś dobrego weterynarza?
Pozdrawiam