koty 2023r- wątek stada nr.2

[iza71koty]

Kochani przypomnę naszą zbiórkę.To nasza Skarbonka- na ważne wydatki. Od dawna nie było żadnej wpłaty. Zapraszam do pomocy oraz udostępniania.

https://pomagam.pl/wk8rat

[LimLim]

Dziękujemy za odwiedziny

U nas wczoraj kolejny bardzo pracowity dzień.Mąż z Damianem - dostarczyli na lotnisko 3 wielkie torby suchego drzewa - do palenia w piecyku.Mamy już trochę zapasu w kuchni. Oprócz tego dywan typu shaggy- kupiony tanio na olx z przesyłka za 1 zł.Ten dywan rozłożę chyba w altance.Na razie stoi zwinięty.Czekam- bo dzisiaj chyba dojdą te 3 fajne cieplutkie koce.Wtedy będe modła pojechać z Damianem i zająć się ostatnim stryszkiem.


Wczoraj podczas karmienia - Damian przepalił kotom.Poszedł sprzątać na zewnątrz- a w tym czasie Kruszynka już się ułożyła do spania w altance na dole.


Mieliśmy też dodatkową robotę w domu.Mąż rąbał drzewo przywiezione wcześniej przez P.Mirka a Damian je układał w komórce.

Oprócz tego musieliśmy wykonać całą standardową robotę i niestety znów karmię koty P.Ewy już drugi tydzień bo jest chora.

Wogóle nie macie kiedy odpocząć, zawsze jest coś do zrobienia.

[iza71koty]

Nie tylko nie ma kiedy odpocząć ale i nie wiadomo w co ręce najpierw włożyć.Więc ja jak jadę do sklepu albo sprzątam - muszę sobie układać w głowie - co jest następnego do zrobienia.Wczoraj doszły koce- wiec nie wykluczone ze dzisiaj będę chciała zrobić jakieś kolejne budki.

[iza71koty]

Noc ulewna u nas.Myślałam o tych 3 kotach- co siedzą w zaroślach.Nie wiem -czy poszły na stryszek zrujnowanej altanki.Siedzą w tych krzakach -są tam karmione i nawet -jak wtedy ta ulewa z podtopieniem przyszła -to dwa tam ugrzęzły.Musimy zabrać jedną z budek -która jest po drodze.Niepotrzebna już żadnemu kotu.Wcześniej mieszkała w niej Misia[*]- potem kocurek- który nam zaginął w tamtym roku.


Podczas sprzątania stryszku -zabrałam stamtąd też jedną budkę styropianową.Nie ma potrzeby -żeby stały tam 4 skoro na dole w altance są jeszcze 3- w sumie 7 budek w jednej altance- a do tego kupa legowisk.W dodatku Damian wczoraj znowu przepalił trochę kotom bo robił zasieki za altanką- wiec coś z tych budek dam jeszcze -do tej zrujnowanej altanki.


A tą co zabrałam z góry plus ta po Misi[*]trzeba wyłożyć cieplutkim świeżym- chyba ten koc pokroję co przyszedł z olx-jeden z nich jest taki bardzo cieplutki i gruby- i trzeba te dwie budki -dać jak najszybciej -w te krzaki gdzie kocury siedzą.

[Myszorek]

Popatrz kotki pewno przywiązane do miejsca karmienia sa, skoro podczas ulewy tam zostały, tak myślę, bo pewna nie jestem.Dobrze, ze beda miały budke, to jak bedzie deszcz, zimno powinny skorzystac. Iza Ty masz wyszystkie budki budki z dwoma wejściami, czy z jednym?

[iza71koty]

Postaramy się dzisiaj tym kotom dostarczyć jakieś budki. Mamy taką dużą z pojedynczym wejściem, zmieszczą się tam na pewno 2 koty. I jeszcze jedną pojedyncza, już ofoliowaną do przeniesienia.

[iza71koty]

Popatrz kotki pewno przywiązane do miejsca karmienia sa, skoro podczas ulewy tam zostały, tak myślę, bo pewna nie jestem.Dobrze, ze beda miały budke, to jak bedzie deszcz, zimno powinny skorzystac. Iza Ty masz wyszystkie budki budki z dwoma wejściami, czy z jednym?

Też tak myślę.Te kotki z filmiku - one potrzebują schronienia.To 3 kocurki- rodzeństwo które ma prawie 2 lata.Urodziły się przed tym jak objęliśmy ten teren.Wyglądają dobrze.Odżywione tłuściutkie- nie chorują.Trzymają się razem i w zgodzie jedzą.Zatem jest duże prawdopodobieństwo- ze teoretycznie dwa z nich mogą zamieszkać w tej dużej budce.Myślę że Ola jednak będzie wolała stryszek - na zrujnowanej altance.Dobrze go zna.

Znaczy chodzi Ci czy budki mam pojedyńcze czy podwójne?

[iza71koty]

Malutka od Meli i Gacek. Ten strych- u Jarka- został nam do zrobienia.




A tutaj mama malutkiej- Mela, Maurycy, Bartek, Stefan oraz Filipek. Część z nich na pewno korzysta z tego strychu u Jarka( teraz mieszka tam 2 gości- Jacek I Jarek i jedna kobieta- Alina). Chłopaki tez robią wokół altanki porządek. No i nie ganiają w ogóle kotów, a nawet czasem coś im do jedzonka dają. Tak więc koty teraz chętnie tutaj przebywają.




Tutaj są koty, które siedzą u nas w altance- na strychu i w środku. Jeszce kilka kotów przychodzi. Na filmiku są - Kruszynka, Tosia, Duduś, Stelcia, Zadyma.

[Myszorek]

Popatrz kotki pewno przywiązane do miejsca karmienia sa, skoro podczas ulewy tam zostały, tak myślę, bo pewna nie jestem.Dobrze, ze beda miały budke, to jak bedzie deszcz, zimno powinny skorzystac. Iza Ty masz wyszystkie budki budki z dwoma wejściami, czy z jednym?

Też tak myślę.Te kotki z filmiku - one potrzebują schronienia.To 3 kocurki- rodzeństwo które ma prawie 2 lata.Urodziły się przed tym jak objęliśmy ten teren.Wyglądają dobrze.Odżywione tłuściutkie- nie chorują.Trzymają się razem i w zgodzie jedzą.Zatem jest duże prawdopodobieństwo- ze teoretycznie dwa z nich mogą zamieszkać w tej dużej budce.Myślę że Ola jednak będzie wolała stryszek - na zrujnowanej altance.Dobrze go zna.

Znaczy chodzi Ci czy budki mam pojedyńcze czy podwójne?

Nie, czy budka ma dwa otwory wejściowe, np. w razie niebezpieczenstwa kot ma mozliwość ucieczki drugim wejsciem, gdyby cos wchodziło do środka budki.

[iza71koty]

Nie nie praktykuję tego.Nie mam takich podstaw ani obaw.Jeśli odpukać miałby to być wielki pies to te drugie wyjście za przeproszeniem psu na budę.Budki nie są aż tak duże żeby robić w nich dwa otwory.A takie dwa otwory to wentylacja na całego- wiec budka ciepła nie utrzyma.

Najważniejsze.Dzikie koty trochę inaczej funkcjonują.Są bardzo czujne.Wystarczy mały szmer- szelest i już są gotowe do ucieczki.Jeśli budka stoi w terenie zielonym- to zawsze pod nogami są liście- gałęzie -cokolwiek.Kot na dworze- dziki kot -wie że musi być czujny.Do tego ma doskonały słuch.

[iza71koty]

Mamy zrobione kolejne 4 budki. 2 trzeba było przenieść i to spory kawałek. Jedną ustawiliśmy prawie w tym samym miejscu, gdzie była. Do ostatniej wystarczyło włozyć posłanie.


Ola, Maciek, Oluś i Pucuś dostały dzisiaj 2 budki



To budka u Jarka, tam są m.in Bartek i Maurycy. Mają do dyspozycji strych- 2 budki, kilka posłań i polarki w dużej skrzyni, a na zewnątrz na razie 1 budkę. Damian ja przestawił w lepsze miejsce, wkoło trochę ogarnął i wyłożył w środku cieplutkim kocykiem.


U nas za altanką stoją budki. Ta z dachem ze skosami ma w środku tymczasowy kocyk. Damian włożył dzisiaj posłanie do tej po lewej stronie. Mamy tutaj jeszcze 2 budki, więc zobaczymy co zrobimy z ta budką stojąca po środku.

[mir.ka]

fajne apartamenty koty mają

[iza71koty]

fajne apartamenty koty mają

No Ola ponoć -już zamieszkała kilka minut po robocie. A Twoja Trzykrotka to mnie wczoraj powaliła. Ale to na tamtym wątku potem napisze.

[LimLim]

Niesamowicie się to ogląda, taki dziki, nieprzystępny i posępny teren i nagle ciepłe, miłe budki lub przytulne legowiska wewnątrz altanek . Aż się ciepło na sercu robi

[iza71koty]

Niesamowicie się to ogląda, taki dziki, nieprzystępny i posępny teren i nagle ciepłe, miłe budki lub przytulne legowiska wewnątrz altanek . Aż się ciepło na sercu robi

Jak juz pisałam było to wariactwo - zwłaszcza jakbyśmy teraz na powrót wkleili zdjęcie altanki z zimy - jeszcze przed sprzatąniem. Ale chyba warto było.Jest coraz milej i przyjemniej.Co chwilę coś dowozimy- dokładamy- ulepszamy.Jest i piecyk i oświetlenie.Zadyma popatrz -zawsze po krzakach żyła -a teraz tylko patrzy -kiedy dupkę można posadzić.Ostatnio Damian rozpalił i poszedł sprzątać za altanką- to też bardzo dużo daje-nie walają się śmieci, puszki, śmieci Bezdomnych -ich stare żarcie,szmaty i za przeproszeniem kupy na wejściu- no i Zadymka rozsiadła się a Damian robił.No zapach w altance i na obejściu - jest już zupełnie inny.