maczkowa pisze:Damian, chyba oczywiste jest w kontekście całej mojej wypowiedzi, którą kolejno cytujecie, że pytałam o sterylizację. I nie, nie pamietam, że była ciachnięta i nie, nie mam obowiązku pamietać, które z 100 kotów były ciachnięte rok temu. Bo mam milion swoich spraw i można na pytanie zadane z troski normalnie odpowiedzieć.
Dziękuję za uwagę i świetnie, ze kolejna złapana! To podstawa.
Dlatego też napisałem, że kicia wysterylizowana, bo domyśliłem się, że pytanie dotyczy łapanki na sterylizację, a nie "dla sportu". Wiem, że nie ma możliwości spamiętania wszystkiego co piszemy na wątku.
Nie wiem, czy w którymś miejscu odpowiedziałem nienormalnie, tzn. w swoim ostatnim akapicie "A dla sportu to dzisiaj złapałem inną koteczkę. Do sterylizacji. Z działek obok, z miejsca oddalonego o kilkaset metrów." To po prostu rozumiejąc, ze nie chodzi o "sport", tylko o sterylizację chciałem się pochwalić i podtrzymać lekko humorystyczny ton, który miał nawiązać do Twojego postu- "a tak, dla sportu."
Chyba zabrakło cudzysłowu przy słowie sport, albo uśmiechniętej buźki, czy coś i zostałem źle odebrany.