koty 2023r- wątek stada nr.2

[iza71koty]

Nowy bazarek! Serwis do kawy w sam raz na Święta: viewtopic.php?f=20&t=209583&p=12473654#p12473654
Zdjęcie poniżej, to miniaturka, pełen rozmiar po kliknięciu w foto:

Dziękujemy pięknie

[Wasylisa]

Maczkowa, może komuś na prezent?

[iza71koty]

Kochani zapraszam do udziału i promowania. Jesteśmy już w połowie drogi

https://pomagam.pl/ntygft

Zapraszamy do pomocy.

[iza71koty]

Prawdopodobnie jutro odwieziemy siostrę Bucia.Od teraz będzie nazywała się Lusia.Jest grzeczna, spokojna bardzo - ale odmawia jedzenia.Kupiłam dzisiaj smakołyk.Zobaczymy.


Konsultowałam to dzisiaj z Wetką i ona uważa ze szew jest bardzo dobrze i ze ma ryzyka i że jesli tak jest że kotka odmawia jedzenia to będzie lepiej ją wypuścić jutro.

Oprócz zabiegu usunęła przy okazji kici kamień z zęba.Zastanawiamy się tylko gdzie lepiej ją wypuścić na tej zrujnowanej altanie gdzie jest z Ziutką- czy u nas żeby miała lepsze warunki.Jeśli jej się nie spodoba- zawsze może wrócić tam.To kawałek- nie jest daleko.Co myślicie?


Ona nie wie jak tam jest bo wyprowadziła sie zimą.

[ana]

Lepiej w miejscu, w którym ją złapaliście.
Zna je i akceptuje, niech więc tam przejdzie okres rekonwalescencji po zabiegu.
W innym może być tępiona przez rezydentów.

[iza71koty]

Lepiej w miejscu, w którym ją złapaliście.
Zna je i akceptuje, niech więc tam przejdzie okres rekonwalescencji po zabiegu.
W innym może być tępiona przez rezydentów.

Ona generalnie była w miejscu gdzie jest nasza altanka.Ale nie w niej tylko tej obok.Jak zobaczyła - ze nie ma ludzi, nikt nie pali w piecu to się wyniosła.W międzyczasie wyniosła się też Zuzia- jak zobaczyła ze druga altanka zdewastowana i nikt nie pali.I razem poszły do altanki która jest nieco ruderą.Jeśli teraz jej nie pokażemy co zrobiliśmy i że tam jest lepiej- sama do tego miejsca nie wróci.A potem już nie będzie okazji jej pokazać.Ona zna wszystkie tamte koty.

Zuzię też zamierzaliśmy odnieść tam właśnie-ale nie daje się złapać.

Jeśli się osiedli na stałe tam gdzie była teraz - to jak przyjdzie kolejna zima nie będzie szans ugrzać sie przy piecu w ciepłym i suchym.W altance w której jest - dach przemaka po jednej stronie, wieje i ogólnie strach tam chodzić po stryszku - bo wszystko już trzeszczy.Wilgoć.


Dlatego chcielismy od tego uchronić naszą altankę.

[maczkowa]

to jeśli zna oba miejsca, to dajcie ją tam, gdzie warunki są lepsze.

[iza71koty]

to jeśli zna oba miejsca, to dajcie ją tam, gdzie warunki są lepsze.

No właśnie też o tym myślę. No nic - pomyślę na spokojnie do jutra.

viewtopic.php?f=20&t=209602

Zapraszamy na Bazarek

[Stomachari]

Jak Damian będzie miał okazję, niecha zajrzy w wiadomości
Najlepiej jeszcze jutro do południa

[iza71koty]

Kurcze nie chcą jeść - zarazy małe. Jedna jutro pojedzie- a druga pojutrze chyba.

[iza71koty]

Miaukolenie od rana.Zaraz jadę odbiorę mięso. zrobię co trzeba i trzeba kicię odwozić.Zapakuję pierzynkę, włochacza -bo wyprałam,Damiana do pomocy i trzeba kici wolność zwrócić - bo nam z głodu uschnie.

Postanowiłam że ogarnę w altance i tam ją wypuścimy.Co zrobi dalej - to już jej decyzja- ale chociaż będzie świadoma że tam jest lepiej.

[iza71koty]

Szymkowa pięknie dziękujemy za wsparcie dla kotków.

[iza71koty]

Kochani zapraszam do udziału i promowania. Jesteśmy już w połowie drogi

https://pomagam.pl/ntygft

Zapraszamy do pomocy.

Kochani wczoraj nam doszła jedna wpłata. Ślicznie dziękujemy
Nadal prosimy o promowanie.

[iza71koty]

Dobra.Zrobimy inaczej.Damian odbierze mięso- jak wrócimy.Poleciałam do Rossmana z misją.Od razu wzięłam paragon.Nie biorę ich codziennie - bo wole na to nie patrzeć -ale zbieram - bo na rozliczenie zbiórki będą potrzebne.

Wczoraj dostaliśmy puszki od Norku. Potem podziękuję.Wrzuciłam dużą smille kilka pasztecików plus dwie puszki -co dzisiaj kupiłam i woreczek suchej Puriny.Zaraz zapakuję szmaty i pojedziemy z kicią.

[iza71koty]

Ja pierniczę jakie to ciężkie i wielkie. Sama pierzyna kupę waży.Ale ona fajna taka pikowana plus 2 włochacze.Niech mają. W końcu to ich pierwsze Święta w nowym domu.Kota to chyba na plecy zapakujemy.