koty 2023r- wątek stada nr.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 09, 2020 14:48 Re: Tak tam dalej być nie może...

Damian- iza71koty

 
Posty: 1613
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon mar 09, 2020 14:58 Re: Tak tam dalej być nie może...

Damian- iza71koty pisze:


jak czekają na jedzenie :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 09, 2020 17:41 Re: Tak tam dalej być nie może...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1613
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pon mar 09, 2020 18:09 Re: Tak tam dalej być nie może...

A wiadomo coś może o sterylizacjach ? Gdzieś czytałam, że przetarg już zakończony, więc i TOZ mógłby po mału się podjąć, chyba że nadal wstrzymuje ich wizja wirusa na lotnisku, albo koronawirusa - i chcieliby może mieć jak najmniejszy kontakt z innymi ludźmi. Jakoś źle to się wszystko w czasie złożyło..
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Pon mar 09, 2020 19:03 Re: Tak tam dalej być nie może...

JózefK. pisze:A wiadomo coś może o sterylizacjach ? Gdzieś czytałam, że przetarg już zakończony, więc i TOZ mógłby po mału się podjąć, chyba że nadal wstrzymuje ich wizja wirusa na lotnisku, albo koronawirusa - i chcieliby może mieć jak najmniejszy kontakt z innymi ludźmi. Jakoś źle to się wszystko w czasie złożyło..


Znaczy masz na myśli że TOZ przyjedzie i to zrobi za nas? :roll:

Nie czytałam o zakończeniu przetargu -bo niestety też bardzo jestem zszokowana tym co się dzieje i nie ukrywam że bardzo się tego boję. :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 09, 2020 19:46 Re: Tak tam dalej być nie może...

Mam na myśli że zobowiązali się pomóc i były prowadzone wstępne rozmowy w tym temacie, a kiedy jak i kto, to już rzecz do ustalenia z nimi.

EDIT - mam jakiś problem z netem, nie mogę wrzucić foto. Poniżej link do Urzędu - dotację przyznano pod koniec lutego dla TOZ :

http://bip.um.szczecin.pl/chapter_11258 ... D89F63841C

Dodatkowo inne gabinety ogłosiły możliwość bezpłatnych sterylizacji - np Ogonek w Płoni na ul. Przyszłości.
Ostatnio edytowano Pon mar 09, 2020 20:18 przez JózefK., łącznie edytowano 1 raz
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Pon mar 09, 2020 20:17 Re: Tak tam dalej być nie może...

JózefK. pisze:Mam na myśli że zobowiązali się pomóc i były prowadzone wstępne rozmowy w tym temacie, a kiedy jak i kto, to już rzecz do ustalenia z nimi. Ale widzę że na razie nic nie ruszyło, może zatem przetarg jeszcze nie zamknięty, chociaż inne gabinety już ogłosiły darmowe sterylizacje dla kotów wolnożyjacych, np Ogonek w Płoni na ul. Przyszłości.


Ojej zobowiązali to zbyt duże słowo.Nie ma rzeczy do ustalenia- bo oni tego robić nie będą.Byli już na lotnisku 3 lata temu i ....skończyło się na tym że powiedzieli że Bezdomni konkretnie Pani Dorota ma łapać koty- bo to Ona zgłaszała problem - a oni przyjadą i zabiorą na sterylki.Tyle tylko że koty dzikie a Pani Dorota bez sprzętu jakiegokolwiek.Więc zostało wtedy jak było.W głąb lotniska nikt sie wtedy juz nawet nie zapuszczał.

Zobowiązanie dotyczyło ewentualnej pomocy w transporcie na sterylizacje.Ale łapanie przechowywanie po zabiegach zawożenie na miejsce bytowania to już nasza bajka.
Dowiem się w tym tygodniu jak wygląda sprawa.Wiem ze całkiem niedawno Gabinet gdzie zawsze robię nie miał jeszcze podpisanej umowy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 09, 2020 20:24 Re: Tak tam dalej być nie może...

Nie mogę odpisywać na czas przez ten net - powyżej wkleiłam link - dotację dostali. Z nimi trzeba rozmawiać bardzo rzeczowo - nam potwierdzali pomoc od początku do końca, tj łącznie z zabezpieczeniem kotów po zabiegu. Dobrze byłoby zatem ustalić z nimi konkrety, nie chciałabym się do tego mieszać, ale oni na prawdę mają duże możliwości - trzeba tylko wszystko z nimi ustalić, nie tylko samo wykonanie zabiegu. A jak nie będą chcieli jeździć na lotnisko i ogarniać wszystkiego od początku do końca - no to wiadomo, nikt nikogo siłą nie zmusi. Będziemy zatem czekać na info - jeśli nie oni - można napisać do innych organizacji w Szczecinie, jest ich tu całkiem sporo, może ktoś będzie bardziej pomocny.
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Pon mar 09, 2020 20:36 Re: Tak tam dalej być nie może...

JózefK. pisze:Nie mogę odpisywać na czas przez ten net - powyżej wkleiłam link - dotację dostali. Z nimi trzeba rozmawiać bardzo rzeczowo - nam potwierdzali pomoc od początku do końca, tj łącznie z zabezpieczeniem kotów po zabiegu. Dobrze byłoby zatem ustalić z nimi konkrety, nie chciałabym się do tego mieszać, ale oni na prawdę mają duże możliwości - trzeba tylko wszystko z nimi ustalić, nie tylko samo wykonanie zabiegu. A jak nie będą chcieli jeździć na lotnisko - no to wiadomo, nikt nikogo siłą nie zmusi.


Zabezpieczenie kota po zabiegu to minimum 7 dni.TOZ takich rzeczy nie robi.Dlatego każdy kot robiony przeze mnie był odbierany jeszcze tego samego dnia i przenoszony do kenela w domu.To daje możliwość w miarę szybkiej rekonwalescencji oraz obserwacji czy wszystko po zabiegu jest ok.Jak z jedzeniem wypróżnianiem i gojeniem się rany.Oprócz tego kot nie jest narażony na dodatkowy stres czyli obce miejsce i obcy ludzie.Gdzie jest ryzyko że odmówi posiłku a nawet pogorszy się jego stan zdrowia.Teoretycznie jeśli zadzwonisz i zapytasz to dostaniesz odpowiedż ze kot na drugi dzień jest wypuszczany.

Po to właśnie od jakiegoś czasu prowadzimy rozeznanie płci żeby wiedzieć ile mamy kotek w stadzie.Po to też Damian spędza tam więcej czasu- żeby ułatwić sobie potem kontakt i łapanie na zabiegi.

To była moja decyzja że ja złapię i przechowam koty po zabiegach.Poradzę sobie.Masę razy to robiłam.


Dodam jeszcze że nie robię sterylek w przypadkowych Gabinetach.Ufam jednemu gdzie robie od wielu lat.Nigdy nie było ani komplikacji zdrowotnych ani innych cyrków które sie czasem w takich Gabinetach zdarzają.Zwłaszcza w przypadku kotów zupełnie dzikich.Wystarczy poczytać nawet Forum.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 09, 2020 22:03 Re: Tak tam dalej być nie może...

Ok, rozumiem, nie miałam nic złego na myśli, chciałam tylko zaznaczyć że otrzymali już dotację na darmowe sterylizacje.
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Pon mar 09, 2020 23:33 Re: Tak tam dalej być nie może...

JózefK. pisze:Ok, rozumiem, nie miałam nic złego na myśli, chciałam tylko zaznaczyć że otrzymali już dotację na darmowe sterylizacje.


Jak rozmawiałam ponad dwa tygodnie temu z Inspektorem jeszcze nie mieli podpisanej umowy.Czekali.W takim razie sprawdzę jutro czy i mój Gabinet dostał dotację.Dziękuję za wiadomość.

- przy okazji wyjaśniłam kilka wydaje mi się ważnych aspektów.Samo ciachnięcie to nie wszystko.I dlatego zawsze uważam że szczególnie w przypadku kotów dzikich - trzeba to zrobić tak -aby ta sytuacja była dla nich jak najmniej stresująca.A znajomość karmiciela jak i póżniej chwilowe dostosowanie do innej sytuacji i warunków- daje o tyle lepsze rezultaty - bo taki kot bardziej ufa.I może nie do końca ale jest zwykle nieco spokojniejszy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 14, 2020 22:52 Re: Tak tam dalej być nie może...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1613
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Sob mar 14, 2020 23:11 Re: Tak tam dalej być nie może...

Dzielne te nasze kocury i kocurki :)

aistionnelle

Avatar użytkownika
 
Posty: 286
Od: Nie mar 31, 2019 17:53

Post » Nie mar 15, 2020 16:23 Re: Tak tam dalej być nie może...

Serdeczne i szczere podziękowania i ukłony dla Anki :1luvu: od nas i naszych podopiecznych :201494

aistionnelle

Avatar użytkownika
 
Posty: 286
Od: Nie mar 31, 2019 17:53

Post » Nie mar 15, 2020 18:21 Re: Tak tam dalej być nie może...

aistionnelle pisze:Serdeczne i szczere podziękowania i ukłony dla Anki :1luvu: od nas i naszych podopiecznych :201494


My też dziękujemy pięknie.
Anka i aistionnelle :1luvu: :201494

Specjalnie dla Was filmiki z dzisiaj:



Damian- iza71koty

 
Posty: 1613
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Doris2, Google [Bot], Silverblue i 237 gości