koty 2023r- wątek stada nr.2

[aga66]

Musi być ok.

[iza71koty]

Musi być ok.

Agatka już w domu( zdjęcie chwilę po przełożeniu do kenelu).

[iza71koty]

Agatka


Maurycy

[iza71koty]

Prosimy o kciuki, jutro na sterylizację jedzie siostra Agatki. Oby kicia była tak samo grzeczna, żeby jadła i po nocach nam nie krzyczała.
Prosimy dla Dorotki

[aga66]

Są

[LimLim]

[ametyst55]

Mocne

[mir.ka]

[iza71koty]

Dziękujemy za kciuki. Dorotka pojechała.

[iza71koty]

Nie zdażyłam napisać o Agatce.Kicia była przez te kilka dni u nas -bardzo grzeczna. Nie płakała wcale -choć przestraszona była.Za to jadła- bardzo ładnie.Najpierw w nocy -a potem w ciagu dnia w tajemnicy przede mną -czyli zwykle jak nie było mnie w pokoju- albo wychodziłam do kotów.Załatwiła sie też bez zarzutu.Dobrze ze udało sie zdjąć z niej ten ciezar niepotrzebnego macierzyństwa- bo akurat u Doroty jest najwięcej kotek do zrobienia -a co rok mamy tam utrudnianą sytuację.O ile zimą -jesienią kiedy był mus Karmicielka nie pokazała tam nosa o tyle teraz w porze łapanek -pokazała swoją nadgorliwosć.Szkoda.Nie mniej jednak dzięki uporowi już 3 kotki stamtąd beda zrobione i co jest ważne w przypadku tych młodych koteczek -nie będa musiały kombinować i rodzić maleństwa po krzakach- które notabene moga stać sie pożywka dla lisa czy innych dzikich zwierząt.

Nie wiemy jakie są warunki na strychu u Doroty- bo niestety nie pozwala nam niczego tam tknać ani wejsć.Mozemy tylko dbać o budki na zewnątrz i tam starać sie dać kotom godne warunki i cieplutkie czyste kocyki.Jedna z budek juz zaanaktowała kotka.Wymieniliśmy tam kocyki zaraz przed wypuszczeniem Buni.Kotka to odkryła i tam powiła kociaczki.Wiemy ze ma 4.To jedna ze starszych kotek.Zawsze jest tak- ze te starsze zajmują lepsze lokalizacje -dlatego tak ważne jest aby jeśli nie ma juz możliwosci teraz zrobienia starszej- robic mlode- nieporadne -dla których to macierzyństwo nie byłoby niczym dobrym.Agatka była w ciąży.

[mir.ka]

Nie zdażyłam napisać o Agatce.Kicia była przez te kilka dni u nas -bardzo grzeczna. Nie płakała wcale -choć przestraszona była.Za to jadła- bardzo ładnie.Najpierw w nocy -a potem w ciagu dnia w tajemnicy przede mną -czyli zwykle jak nie było mnie w pokoju- albo wychodziłam do kotów.Załatwiła sie też bez zarzutu.Dobrze ze udało sie zdjąć z niej ten ciezar niepotrzebnego macierzyństwa- bo akurat u Doroty jest najwięcej kotek do zrobienia -a co rok mamy tam utrudnianą sytuację.O ile zimą -jesienią kiedy był mus Karmicielka nie pokazała tam nosa o tyle teraz w porze łapanek -pokazała swoją nadgorliwosć.Szkoda.Nie mniej jednak dzięki uporowi już 3 kotki stamtąd beda zrobione i co jest ważne w przypadku tych młodych koteczek -nie będa musiały kombinować i rodzić maleństwa po krzakach- które notabene moga stać sie pożywka dla lisa czy innych dzikich zwierząt.

Nie wiemy jakie są warunki na strychu u Doroty- bo niestety nie pozwala nam niczego tam tknać ani wejsć.Mozemy tylko dbać o budki na zewnątrz i tam starać sie dać kotom godne warunki i cieplutkie czyste kocyki.Jedna z budek juz zaanaktowała kotka.Wymieniliśmy tam kocyki zaraz przed wypuszczeniem Buni.Kotka to odkryła i tam powiła kociaczki.Wiemy ze ma 4.To jedna ze starszych kotek.Zawsze jest tak- ze te starsze zajmują lepsze lokalizacje -dlatego tak ważne jest aby jeśli nie ma juz możliwosci teraz zrobienia starszej- robic mlode- nieporadne -dla których to macierzyństwo nie byłoby niczym dobrym.Agatka była w ciąży.

dobrze, ze juz wiecej nie bedzie

[iza71koty]

No coś na pewno jeszcze się tam urodzi a raczej urodziło.Ale 3 kotki mniej to zawsze szansa ze tych 10- czy 12 kociaków mniej.Nawet jak nie wszystkie miałyby przeżyć.I kolejne do zrobienia za rok.Powoli ale sukcesywnie dojdziemy do sedna.

[iza71koty]

Trzymamy kciuki za kicię. Smakołyczek kupiony Miamorek w pomidorkach i Miamorek z rakami. Potem zadzwonię do Wetki - zapytać co i jak-bo teraz ma pewnie urwanie głowy.

[iza71koty]

Tak na szybko.Wczoraj już nie było Lekarki- która robiła zabieg Agatce.Dzwoniłam dzisiaj z rana.Wszystko ok.No i kicia była w ciąży.

Profilaktycznie bo wczoraj nie zdążyłam- sprawdziłam przed chwilką- szew.Jest bardzo malutki i ładny.Bedzie mogła wrócić szybko tym bardziej ze czas nas goni a no nie specjalnie chce cokolwiek jeść.Pomiaukuje trochę.Na moje oko jest zdrowa mocna i w dobrej formie.Szybciutko dojdzie do zdrowia i myśle ze niewiele odczuje ten zabieg.

[mir.ka]

Tak na szybko.Wczoraj już nie było Lekarki- która robiła zabieg Agatce.Dzwoniłam dzisiaj z rana.Wszystko ok.No i kicia była w ciąży.

Profilaktycznie bo wczoraj nie zdążyłam- sprawdziłam przed chwilką- szew.Jest bardzo malutki i ładny.Bedzie mogła wrócić szybko tym bardziej ze czas nas goni a no nie specjalnie chce cokolwiek jeść.Pomiaukuje trochę.Na moje oko jest zdrowa mocna i w dobrej formie.Szybciutko dojdzie do zdrowia i myśle ze niewiele odczuje ten zabieg.