koty 2023r- wątek stada nr.2

kicia odwieziona, nie bardzo chciała wychodzić z kontenerka- co słychać/ widać po filmiku.
Iza sprzątnęła, dała nowe posłania, zostawiła jedzonko i jeszcze po drodze powrotnej poprawiła jedna budkę w krzaczkach. A ja... głownie fotografowałem

Po południu kiedy Damian był karmić standardowo lotnisko- kici nie widział.Za to jedna z młodych kotek już umościła się na dostarczonym włochaczu.Lusia potrzebuje czasu.Jutro pojutrze na pewno się pokaże.

Zostawiamy dużo jedzenia- wiec w każdej chwili może zjeść.

Pierwszy raz widzę aby kotulek nie chciał opuścić kontenerka po powrocie ze sterylki

LimLim pisze:Pierwszy raz widzę aby kotulek nie chciał opuścić kontenerka po powrocie ze sterylki

Ona nie była nigdy w tej altance w środku.Zna tylko strych.Myślę - że gdybyśmy ją wypuścili u Zuzi - to by wybiegła szybko.Teraz ma wybór.Niech decyduje.

iza71koty pisze:Kochani zapraszam do udziału i promowania. Jesteśmy już w połowie drogi

https://pomagam.pl/ntygft

Zapraszamy do pomocy. :201461

LimLim pisze:Pierwszy raz widzę aby kotulek nie chciał opuścić kontenerka po powrocie ze sterylki

Mi się to dość często zdarza. Czasami siedzą kamieniem dosyć długo.

Stomachari pisze:
LimLim pisze:Pierwszy raz widzę aby kotulek nie chciał opuścić kontenerka po powrocie ze sterylki

Mi się to dość często zdarza. Czasami siedzą kamieniem dosyć długo.

U nas to rzadkość.Zwykle już po wyniesieniu na zewnątrz w kontenerku- najchętniej wyszłyby od razu.Ta ma dość spokojny charakter.Myślę że bardziej powodem było to -że była wypuczona w pomieszczeniu- którego nie znała- a nie na otwartej przestrzeni.

Jutro pojutrze będzie wiadomo jak się sprawy mają i czy zdecydowała się zostać czy jednak wróciła w ostatnie swoje miejsce.

Kochani zaaktualizowałam zbiórkę.Przy okazji podziękowałam za wpłaty i zrobiłam rozliczenie tego - co już udało mi się wpłacić a konto zadłużenia.Uregulowałam dwie płatności w wysokości 600 zł plus 600 zł a konto zadłużenia głównego.Czyli z kwoty 2800 ogółem - zeszło mi już 1200 zł.Pozostało 1600 zł.

Nadal gorąco prosimy o wsparcie w przetrwaniu tego miesiąca.Bedzie to możliwe- jeśli nam pomożecie.Wtedy ja- będę mogła te środki- które standardowo przeznaczam na stado z wypłaty - wydać i spłacić do końca zaległość.

W ubiegłym roku jeszcze jesienią dawałam radę.Wszystko było na bieżąco.Niestety sezon grzewczy zaczął się szybko i był wyjątkowo długi.Przy tym zima nas w tym roku bardzo zaskoczyła.Odwykliśmy od takiego zimna mrozu, śniegu.Dodatkowym mega ważnym aspektem było to ze w ub.sezonie bardzo krótko mieliśmy rybę.Zwykle mieliśmy ją od kwietnia do pażdziernika.W ub.Roku mielismy ją tylko od kwietnia do czerwca czyli zamiast 7 miesiecy mieliśmy tylko 3 miesiące.Nawet nie połowa.Bo Rybacy mieli postojowe.Czyli teoretycznie nic nie zaoszczędziliśmy bo rybę mamy jednak sporo taniej.

Mieszkanie było ciągle wychłodzone i musieliśmy palić dużo.Mój budynek nie ma żadnego ocieplenia z zewnątrz ani podpiwniczenia.

Drzewo węgiel pellet do kuwet i najważniejszy wydatek- jedzenie dla stada.Z żadnej z tych rzeczy zrezygnować nie dało rady.

Zapraszam do pomocy.Udziału w zbiórce i moich bazarkach. :201461

Jakieś mało rozmowne jesteście od dwóch dni. :roll:

Jajka ciągle gotujecie? :lol:

iza71koty pisze:Jakieś mało rozmowne jesteście od dwóch dni. Jajka ciągle gotujecie?

ja dzieciaki 3 tygodniowe niańczę dzień i noc i tylko czytam

mir.ka pisze:
iza71koty pisze:Jakieś mało rozmowne jesteście od dwóch dni. Jajka ciągle gotujecie?

ja dzieciaki 3 tygodniowe niańczę dzień i noc i tylko czytam

Masz trojaczki?

iza71koty pisze:
mir.ka pisze:
iza71koty pisze:Jakieś mało rozmowne jesteście od dwóch dni. Jajka ciągle gotujecie?

ja dzieciaki 3 tygodniowe niańczę dzień i noc i tylko czytam

Masz trojaczki?

dwójeczkę, mają 3 tygodnie
nie wszyscy tak się starają tak jak Ty, zeby kociąt nie było, niektórzy uważają ,ze sterylizacja to krzywda dla kota, a jak będą małe to się zaniesie do schroniska i to jest ta lepsza opcja

Wzięłaś ze schroniska czy wrobiono Cię prywatnie?

iza71koty pisze:Wzięłaś ze schroniska czy wrobiono Cię prywatnie?

od kilku lat jestem domem tymczasowym , współpracuję z fundacją przy sosnowieckim schronisku

koty 2023r- wątek stada nr.2

Kto przegląda forum