koty 2023r- wątek stada nr.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2021 10:34 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Podniosę wątek Kochani.Nie wiem czy Damian ma jakiś materiał.Ja muszę ogarnąć zaległe sprawy.


Ale podniosę :201461 żeby przypomnieć moja wczorajszą prośbę- :oops: może Ktoś będzie mógł nam troszeczkę pomóc....... :roll: :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 17, 2021 13:30 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 18, 2021 4:23 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Przelałam na konto niewielką kwotę, postaram się zamówić jakąs karmę, ale to w przyszłym tygodniu bedzie. Czemu akurat RC dla maluchów i o jakie konkretnie chodzi? Z pasztecikami mogą być te w puszkach Animondy po 200 gr? Maluchów jest trójka chyba, to powinny wciągać puszkę w ciągu dnia? Czy to za duża pojemność? w Sumie mama może podkubac też, nadal ich chyba karmi i też potrzebuje kalorycznego żarełka...

edit- napiszcie dokładnie ile maluchów jest i ile razy dziennie tam ktoś jest? Bo to ma wpływ na pojemności, jest lato, więc karma otwarta bez lodówki nie polezy, muchy składają jaja w puszkach, a z kolei, żeby wszystkie koty dojadały akurat dziecięcą, to może trochę szkoda. Jaka pojemność bedzie ok, gdyby maluchy i mama jadła.
No, i czemu to RC dla maluchów? Jest sporo znacznie tańszych, a jednocześnie chyba lepszych suchych karm? I o które jakby co, chodzi?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt cze 18, 2021 8:22 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

maczkowa pisze:Przelałam na konto niewielką kwotę, postaram się zamówić jakąs karmę, ale to w przyszłym tygodniu bedzie. Czemu akurat RC dla maluchów i o jakie konkretnie chodzi? Z pasztecikami mogą być te w puszkach Animondy po 200 gr? Maluchów jest trójka chyba, to powinny wciągać puszkę w ciągu dnia? Czy to za duża pojemność? w Sumie mama może podkubac też, nadal ich chyba karmi i też potrzebuje kalorycznego żarełka...

edit- napiszcie dokładnie ile maluchów jest i ile razy dziennie tam ktoś jest? Bo to ma wpływ na pojemności, jest lato, więc karma otwarta bez lodówki nie polezy, muchy składają jaja w puszkach, a z kolei, żeby wszystkie koty dojadały akurat dziecięcą, to może trochę szkoda. Jaka pojemność bedzie ok, gdyby maluchy i mama jadła.
No, i czemu to RC dla maluchów? Jest sporo znacznie tańszych, a jednocześnie chyba lepszych suchych karm? I o które jakby co, chodzi?


bo RC ma najdrobniejsze chrupki ze wszystkich karm dla maluszków
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 18, 2021 9:10 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

maczkowa pisze:Przelałam na konto niewielką kwotę, postaram się zamówić jakąs karmę, ale to w przyszłym tygodniu bedzie. Czemu akurat RC dla maluchów i o jakie konkretnie chodzi? Z pasztecikami mogą być te w puszkach Animondy po 200 gr? Maluchów jest trójka chyba, to powinny wciągać puszkę w ciągu dnia? Czy to za duża pojemność? w Sumie mama może podkubac też, nadal ich chyba karmi i też potrzebuje kalorycznego żarełka...

edit- napiszcie dokładnie ile maluchów jest i ile razy dziennie tam ktoś jest? Bo to ma wpływ na pojemności, jest lato, więc karma otwarta bez lodówki nie polezy, muchy składają jaja w puszkach, a z kolei, żeby wszystkie koty dojadały akurat dziecięcą, to może trochę szkoda. Jaka pojemność bedzie ok, gdyby maluchy i mama jadła.
No, i czemu to RC dla maluchów? Jest sporo znacznie tańszych, a jednocześnie chyba lepszych suchych karm? I o które jakby co, chodzi?


Dziękujemy :oops: :1luvu: :201494

Chodzi o tą karmę

Royal Canin Mother & Babycat ma bardzo dużo składników odżywczych i dla matki i dla kociąt.Jest jeszcze inna takie kuleczki ale tamta jest gorsza i kociaki mają problem bo z reguły zamiast ja jeść to turlają i rozsypują.

Maluszki zawsze u nas zaczynają od tej karmy.Potem przechodzimy na tą dla kotów dorosłych.Ta ma taki skład zapach i strukture że jest idealna na sam początek.Puszeczki Animondy mają dosyc wtarda konsystencję.To jak pasztet ale mocny zbity.Nie wiem czy to kwestia mięsa czy konserwantów.Piszę o tych w puszkach.Animonda tacki to mięciutki soczysty pasztecik.Mocno mokry- dlatego wydaje mi sie lepszym rozwiazaniem dla poczatkujacych.Ona sie chyba kitten nazywa.

Chodzi o to aby dać mniej ale coś smacznego co zjedzą i sie nie zmarnuje.Nie będzie leżeć i nie będa po tym muchy latać czy nie będzie wysychać.I tak gdyby porównać klasę karmienia tego co koty dostajją od dwóch lat a tego czym je głównie Karmicielka karmiła- w dodatku w ilosciach znikomych- bo niestety wiele kotów było bardzo niedożywionych a wiele kociaków umierało z głodu i chorób- to teraz koty mają full wypas.

Jedzenie jest zawożone raz.Ale wszystko jest swieżutkie.Bo i gotowane i puszki i suche i saszetki i świeża woda.

Do tej pory wiemy ze na lotnisku są 3 kociaki.Te od Rybci.Musze tam pojechać w weekend.Zmienic posłania.Zawieżć kuwete.Bo sie załatwiają na razie na chodniczki i czuć w altance.Damian mówi ze już same robią.Matka je jeszcze karmi ale po nich nie sprząta.

Czy u Doroty sa jakieś kociaki- tego jeszcze nie wiemy.Mieliśmy tam problem z łapankami.Pisałam o tym.



Na pewno są trzy kociaki - tyle widział Damian- u kotki która złapał na sterylizację i szybko odwoził.Bo ustaliłam ze jest po porodzie.Ale jeszcze ich nie prowadza do jedzenia.


Tyle wiem na razie.

Reasumując.Nie potrzebujemy dużo jedzenia dla kociaków ale potrzebujemy jedzenia dobrego.Które będzie wyjadane.Ja dla przykładu wczoraj w Rossmanie wykupiłam wszystkie saszetki Gourmeta w promocji.To juz trzeci raz u nich w ostatnim czasie taka promocja.Dwupak czyli 8 saszetek w cenie 3.99 zł.Czyli saszetka wychodzi po 50 groszy.Te też sa fajne soczyste w sosiku.Dałam wczoraj wszystkim kotom.Chyba z 12 paczek wygarnęłam.


Ale to są sporadyczne sytuacje.Normalnie kupujemy codziennie 6 puszek po 800 gram do tego saszetki paszteciki czy puszki 400 gram.Gotowany kurczak z makaronem no i suche.Teraz suchego nie mamy juz wcale.

Straszne to są koszty wszystko.Czasem nad tym nie mysle- daję radę.Czasem mnie to przeraża tak jak teraz- jak wiem ze kolejny tydzień będzie ogromnie ciezki.Czasem nawet nie mam juz sił wołać o pomoc....


Teraz jeszcze upał mnie dobija.Powinnam zrobic jakiś bazarek na szybko a ledwo wczoraj dotarłam na poczte i odstałam swoje zeby wysłać dwie zaległe przesyłki.Jeśli jeszcze teraz wpierniczę sie w bazarek- to juz nie ogarnę.A środki i karma potrzebna.Będzie zle i juz to wiem robię co moge ale przy tych kosztach to jest naprawdę ogromna bariera.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 18, 2021 9:21 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Są też inne kłopoty.O których na razie nie piszemy ale bardzo sie martwimy.Chociażby sprawa Bezdomnych na lotnisku.Martwimy się o altanki- bo nie wiemy co dalej będzie.Jedna altanka tam gdzie była Mariolka stoi pusta.Oznacza to ze nikt w niej palic potem nie bedzie.Ten co mieszkał z Mariolka - co miał nam naszej altanki pilnować- poszedł razem z nia w cholere.Popieprzeni są ci ludzie wszyscy.Mariolka poskarzyła się jakiemuś znajomemu co tam przyłaził pic ze Robert chce dupy a jak ta mu nie daje to ja bije.No i tamten mu ryj obił.A w rezultacie Robert sie wystraszył i uciekł z Lotniska.W dodatku razem z Mariolka.I zrozum tu człowieka.A ci drudzy co chcieli nam altankę odebrać - to teraz został jeden bo drugiemu wątroba wywaliła od chlania.Ja go nie widziałam ale Damian mówił że ma isć do szpitala bo wyglada jak baba w ciazy.No i poszedł.Nie wiadomo czy z niego wyjdzie bo ponoć stan jest fatalny.Z kolei ten co został Jacek wczoraj sobie jakiegoś faceta sprowadził.Damian go zna.Mówi ze to gwałcieciel- ponoc zgwałcił koleżankę swojej matki i siedział.No nie wiem co będzie- nie wiem.Tak wiec jeśli Karmicielka to czyta to niech uważa- bo nie wiemy czy Ona jeszcze karmi te koty na lotnisku- nie znajdujemy wcale resztek jedzenia- ale jeśli tam bywa to radzę uważać tym bardziej kiedy się chodzi samemu ok24.00.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 18, 2021 11:07 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Iza, na szybko, bo nie mam czasu wszystkiego przeczytac- próbowaliście te puszki ode mnie? bo teraz animonda puszki robi kitten takie, jak dotychczas, ale też babe pete w puszkach i chyba jak Wam wysyłałąm ostatnio to i takie i takie, albo tylko te baby pate? Nie pamietam dobrze, co komu slałam.
to jest taki raczej tradycyjny pasztet, kupowałam dla jeża własnie to baby pate w puszkach i było niemal takie, jak to w tackach. Ta wersja pojawiła sie dość niedawno.
Purizon kitten ma takie chrupki jak RC veterinary diet weaning, a więc malutkie. NIe jestem wielbicielem RC, poza karmami weterynaryjnymi, dlatego dopytuje.,
Po południu doczytam i posprawdzam co i jak, bo teraz nie mam możliwości i czasu się tym zająć
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt cze 18, 2021 11:18 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

maczkowa pisze:Iza, na szybko, bo nie mam czasu wszystkiego przeczytac- próbowaliście te puszki ode mnie? bo teraz animonda puszki robi kitten takie, jak dotychczas, ale też babe pete w puszkach i chyba jak Wam wysyłałąm ostatnio to i takie i takie, albo tylko te baby pate? Nie pamietam dobrze, co komu slałam.
to jest taki raczej tradycyjny pasztet, kupowałam dla jeża własnie to baby pate w puszkach i było niemal takie, jak to w tackach. Ta wersja pojawiła sie dość niedawno.
Purizon kitten ma takie chrupki jak RC veterinary diet weaning, a więc malutkie. NIe jestem wielbicielem RC, poza karmami weterynaryjnymi, dlatego dopytuje.,
Po południu doczytam i posprawdzam co i jak, bo teraz nie mam możliwości i czasu się tym zająć


Baby pate na tackach 100g i w puszkach 200 g różnią sie konsystencją i dla małych kocich brzuszków na początek są lepsze tacki o czym sie przekonałam przy jednym miocie. Maluchy miały niewielkie problemy z ich trawieniem.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 18, 2021 11:20 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

maczkowa pisze:Iza, na szybko, bo nie mam czasu wszystkiego przeczytac- próbowaliście te puszki ode mnie? bo teraz animonda puszki robi kitten takie, jak dotychczas, ale też babe pete w puszkach i chyba jak Wam wysyłałąm ostatnio to i takie i takie, albo tylko te baby pate? Nie pamietam dobrze, co komu slałam.
to jest taki raczej tradycyjny pasztet, kupowałam dla jeża własnie to baby pate w puszkach i było niemal takie, jak to w tackach. Ta wersja pojawiła sie dość niedawno.
Purizon kitten ma takie chrupki jak RC veterinary diet weaning, a więc malutkie. NIe jestem wielbicielem RC, poza karmami weterynaryjnymi, dlatego dopytuje.,
Po południu doczytam i posprawdzam co i jak, bo teraz nie mam możliwości i czasu się tym zająć


Dawałam w ub.roku maluchom Purizona- drobniutkiego ale nie pamiętam nazwy i biegunkowały.Znajoma miała podobnie.Dostaliśmy jeden rodzaj puszek - Animonda Kitten - 200 gram.Nie miała formy pasztetu - tylko była dość twarda i zbita- jak normalna puszka dla dorosłych.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob cze 19, 2021 12:07 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Trójeczka od Rybci . Już zdążyły trochę zdziczeć. Tylko jednego udaje się złapać na ręce. 2 zwiewają pod łóżko i syczą na mnie.

Chyba dziewczynka- na dniach sprawdzę.
Obrazek Obrazek


Chyba kocurek. Trzeci się chowa tak, ze na razie nie ma jak zrobić foto.
Obrazek

Jędzą same i już biorą się za chrupanie chrupeczek- widziałem tylko tą pierwsza - chyba dziewczynkę- jak je, ale ona jest najmniejsza z nich, więc i reszta na pewno do jedzenia wychodzi jak znikam.

Damian- iza71koty

 
Posty: 1616
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Sob cze 19, 2021 19:43 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Jaka ona cudna i słodka :love:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie cze 20, 2021 7:52 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Damian- iza71koty pisze:Trójeczka od Rybci . Już zdążyły trochę zdziczeć. Tylko jednego udaje się złapać na ręce. 2 zwiewają pod łóżko i syczą na mnie.

Chyba dziewczynka- na dniach sprawdzę.
Obrazek Obrazek


Chyba kocurek. Trzeci się chowa tak, ze na razie nie ma jak zrobić foto.
Obrazek

Jędzą same i już biorą się za chrupanie chrupeczek- widziałem tylko tą pierwsza - chyba dziewczynkę- jak je, ale ona jest najmniejsza z nich, więc i reszta na pewno do jedzenia wychodzi jak znikam.


śliczne :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 21, 2021 10:07 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

No tak śliczne- tyle że Rybcia zaczęła odwalać manianę.Jestem zdechła od tego upału.Wydycham cieplejsze powietrze niż jest na zewnątrz.W sobotę i wczoraj musiałam zaliczyć kurs na lotnisko.Kupa roboty sprzątania zmiany szmat.Trochę zrobiłam w sobotę reszta wczoraj do południa.Jak się robi w taki upał kocie smrody- wiadomo.

W sobotę zgarnęłam pobieżnie- wilgotna pierzynkę- no ta chociaż od wilgoci, grubego wełniaka-wywaliłam na słońce i musze zabrać do prania- bo cały zasikany przez maluchy.Ale prawdziwy sajgon był wczoraj.Musieliśmy odsunąć kanapę.Wywalic wilgotny dywan.Zeby podłoga betonowa wyschła.Wywalić lub zabrać do prania resztę posłań.I ogólnie wywaliliśmy też i włochacza w podłogi i wełniaka co był pod łóżkiem polowym.Musieliśmy zrobic tam totalne wietrzenie.Wywaliłam nawet zasłony i firany i dałam świeże.Umyłam okna - na tyle ile można to tam zrobic- przy takich oknach jakie są.Damian otworzył strych całkowicie i założył tam siatkę - zeby cały czas była wentylacja powietrza.A jak wróciliśmy - po tej niezbyt przyjemnej robocie to zaraz trzeba sie było zbierać do kotów w teren.


Kilka zdjęć mamy.Wieczorem Damian był z jedzeniem to dopiero zamknął okno w pokoju.Mówił ze zapach się zmienił - a podłoga betonowa prawie wyschła.Taki upał.Oczywiście poprosiłam Bezdomnych obok - aby mieli oko w ciagu dnia na altankę- bo musimy dobrze przewietrzyć.


Zawiozłam czyste posłania.Moje domowe.Wyprane czysciutkie.Włochacz na łóżko polowe.Kanapę zostawiliśmy odsłonieta prawie - bo nadal jest wilgotna.Chodnik- włochacz.Mam tutaj dla nich fajny wełniak taki z wełny owczej.Dam to jako dywan - ale dopiero chyba jesienią.Zobaczę jaki będzie stan podłogi.


Bardzo potrzebujemy suchej karmy.Mieliśmy wczoraj zrobić bazarek na szybko- żeby ten tydzień ratować.Nie daliśmy rady.Przeżyłam wczorajszy dzień tylko dlatego chyba - że sąsiadka pozwoliła mi skorzystać z jej basenu dla dzieci na ogrodzie.Siedziałam tam 15 minut - ale przynajmniej się dobrze schłodziłam.


Boli mnie brzuch.Nie wiem czy nie od upału czy z nerwów.Tak czy inaczej mam problem z jedzeniem i ogólnie mi niedobrze.Jedyne co - to bardzo dużo piję.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 21, 2021 10:14 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

Zaraz poprosze Damiana to wstawi zdjecia.Kilka -bo nie mieliśmy głowy do tego.Na pewno jest czyściej..Trzeba jeszcze wywalić spod okna -ten długi chodnik niech i tam schnie i pozamiatać pomieszczenie.Mam tam coś jeszcze do zawiezienia - ale musze odczekać.Ma się troszkę ochłodzić.No i chwilowo nie mozemy wejść posprzątać na strychu.Jest tam za gorąco.No i na razie jest siatka wiec wejsć i tak nie ma jak.Potem ją jakoś odepniemy z jednej strony ale na razie musi być jak jest.Może zaczną z dołu wiecej korzystać - jak już posprzątane.Tam jest na pewno dużo chłodniej.Bo stryszek to parówa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon cze 21, 2021 17:33 Re: Toniemy w długach- prosimy o udostępnienie zbiórki

zrobiłam zamówienie, kazdego po trochu, wiec na bardzo bieżące potrzeby. Dla dzieciaków zamówiłam zgodnie z prośbą, chociaż trochę inne mam własne doświadczenia. Ale nie będę rewolucji przecież wprowadzać w Wasze przyzwyczajenia :) Z zooplusa przyszło już powiadomienie, ze paczka nadana, więc raczej powinna jutro być
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, emilab., haaszek, misiulka, Zeeni i 165 gości